Podobno psycholodzy znają takie zjawisko, że ktoś najpierw coś z dużym wysiłkiem buduje, a potem to niszczy. Coś takiego dzieje się w tej chwili chyba z nami. Ćwierć wieku wielkiego wysiłku całego pokolenia (a może i dwóch) jest teraz marnowane. W imię nie wiadomo czego. A co najgorsze, to idę o zakład, że gdy już będzie źle, to ludzie wcale nie będą się czuć za to odpowiedzialni.
Napisany przez ~ZXCV, 27.05.2019 01:40
Najnowsze komentarze