Trawy płoną pomimo apeli
Strażacy w całym powiecie wodzisławskim w piątek i sobotę do późnych godzin nocnych byli dysponowani do pożarów traw, nieużytków, trzcin i zarośli. Sprzyjała temu wysoka temperatura.
W piątek w godzinach wieczornych doszło do pożaru trawy w Zawadzie na ul. Młodzieżowej. Strażacy byli dysponowani również do akcji na granicy Rogowa i Odry, a także na ul. Wyzwolenia w Rogowie. W sobotę w godzinach popołudniowych m.in. strażacy gasili pożar w Zawadzie. W działaniach brały udział jednostki OSP Rogów i OSP Zawada. 22 marca odnotowano ogółem 14 zdarzeń, w tym 11 pożarów, dwa miejscowe zagrożenia i jeden fałszywy alarm.
Fryderyk Kamczyk
Komentarze
3 komentarze
konsek kołka i jechane tak było jest i bydzie wypalanie jest zdrowe dla gleby !!!
alexxia84 musisz zdawać sobię sprawę, że w tych trawach żyją inne zwierzęta, a niedaj boże będzie w tym momencie tam człowiek, który został otoczony przez ogień. A poza tym informacje o pożarze nigdy nie są w 100% pewne. Może ktoś nie dowidział, czy jest tam jakaś altana albo mały lasek. A wszyscy chcą, żeby szkody były jak najmniejsze
Każdy kto mieszka w domu wie,że aby wyrosła nowa zielona trawa,to trzeba się pozbyć tej słomy.Mało kto wyrywa,tylko pali a za 2 tygodnie już są prześwity nowej zielonej trawy.Nie wiem po co tyle zastępów straży wyjeżdża do takich pseudo pożarów!Jeżeli nie ma w pobliżu domów i pożar nikomu nie zagraża,to sam zgaśnie jak się ta słoma wypali.A strażaki jadą do takiego pseudo pożaru nieużytków z taką prędkością jak do wypadków.Często gore na łąkach gdzie droga jest wąska i dwa auta się nie miną,chodzą rodziny z dziećmi na spacery a ci zap... tym wozem 100km/h,tylko czekać aż dojdzie do nieszczęścia bo goroł se nikomu nie zagrażający nieużytek SŁOMY!!!