Górnicy pytali: gdzie nasze wypłaty?
Górnicy byli przyzwyczajeni, że jeśli 10., więc dzień wypłaty, wypadał w poniedziałek, pieniądze były na kontach już w piątek. Ale Kompania zmieniła zasady, bo oszczędza. Niektórzy poczuli zaniepokojenie. - Gdzie są nasze wynagrodzenia? - pytali.
- Proszę spróbować wyjaśnić, dlaczego pracownicy KWK Rydułtowy-Anna nie mają na koncie wynagrodzenia za luty? - to tylko jeden z maili, jakie otrzymaliśmy od naszych czytelników. Inni informowali nas, że mają już "pasek", czyli potwierdzenie otrzymania wypłaty, natomiast środków na koncie brak.
Sytuacja wyjaśniła się bardzo szybko. Otóż w lutym dzień wypłaty, czyli 10., przypadał w poniedziałek. Do tej pory w zwyczaju Kompanii Węglowej było, że w takiej sytuacji pracownicy otrzymywali pensje już w piątek. Ale to melodia przeszłości. Dlaczego? Bo Kompania nie jest w najlepszej kondycji finansowej i szuka oszczędności. - Jeśli przy takiej liczbie pracowników policzy się oprocentowanie z trzech dni, a więc z piątku, soboty i niedzieli, to Kompania ma ponad 60 tys. zł oszczędności. Dlaczego miałaby te pieniądze tracić? To pokazuje po prostu, że się nie przelewa i te kilkadziesiąt tys. zł to dla Kompanii kwota ważna - podkreśla rzecznik prasowy KW, Zbigniew Madej. Dodaje, że zgodnie z przepisami Kompania w poniedziałek rano wydała zlecenie wysłania pieniędzy na konta pracowników. I zgodnie z przepisami tego samego dnia środki powinny być na kontach pracowników dostępne. - Sam otrzymałem pensję w poniedziałek. Dziesiąty to dziesiąty. Jeśli natomiast zdarzyło się, że ktoś nie dostał, to powinien poprosić o wyjaśnienia swój bank - puentuje.
Komentarze
133 komentarze
Górnictwo przeżarte korupcją Pan Markowski mówi o tym, o czym wróble ćwierkają już od wielu lat: że nie ma drugiej dziedziny polskiej gospodarki tak przeżartej korupcją, jak górnictwo właśnie. Związki zawodowe zamiast ujawniać różne afery, wolą milczeć, bo tak jest dla nich wygodniej. Dzięki temu ciepłe posadki panów związkowców są nietykalne
Objektywny jestes bardzo przewrazliwiony na punkcie wegla idz na kopalnie na ktorej pracowales do dzialu weglowego i ci powiedza albo zadzwon sobie a deputaty znikna chyba zy sprywatyzuja to bedziesz mial akcje a nie deputaty hehe
@Mateusz Góral1988....proszę sobie otworzyć stronę NW. ......"Deputaty węglowe mogą zniknąć na dobre".....!.
@MateuszGóral1988....szanowny panie Mateuszu jestem pana odpowiedzią o deputatach węglowych zniesmaczony, bo nie wiem o czym pan pisze?,czy był pan na pewno na kopalni , zorientował się tak naprawdę co dzieje z deputatami węglowymi emerytów>wątpię,jeżeli mogę poradzić lepiej się nie wypowiadać na tematy których się nie rozumie , komentując temat trzeba o nim cośkolwiek wiedzieć ,moim zdanie zaliczył pan wpadkę z niedoinformowania !.
MateuszGóral1988 z kim wy rozmawiacie ? moze zwiazki zaoferowaly daly taka propozycje zeby wegiel dopiero byl placony na koniec grudnia ty masz informacje jakies z kosmosu kopalnia marcel za wegiel wyplaci piniadze do ostatniego marca tylko zy bedzie pomniejszony i nic sie nie zmienilo piniadze 1 kwietnia beda na kontach
@ MateuszGóral1988: Szanowny Panie młody polityku PIS: 1/ Nie trzeba mieć doświadczenia politycznego żeby o sobie pisać w osobie pierwszej a nie trzeciej. 2/ Dziękuję za Pańską łaskawość że : "Możemy rozmawiać ale merytorycznie". Tak, jakby jakikolwiek polityk kiedykolwiek powiedział coś merytorycznego !?, 3/ Podanie linku i powołanie się na "Węglokoks"S.A. , to może być tylko na poziomie polityka. Jest to spółka akcyjna która dba o interes akcjonariuszy a nie Kompani Węglowej i jej pracowników! 4/ Nie będę się rozwodził, bo górnictwo to dojna krowa dla polityków, związkowców i wszelkiej maści układów polityczno-biznesowych. Tej Hydrze po prostu trzeba urwać łeb! i odciąć wszelkich ww złodziei od tego koryta!
o tym rozmawiaja i ich przekonaja spółka spróbuje przekonać związkowców, by dali "zielone światło" do całkowitego odebrania węgla emerytom i rencistom.
A tymczasem może to być dopiero początek końca deputatów w Kompanii. Porozumienia, na mocy których są one wypłacane, wygasają bowiem z końcem roku 2015 Nieoficjalnie można jednak usłyszeć, że czasy deputatu dla emerytów i rencistów w największej górniczj spółce Europy powoli przechodzą do historii. Powodem są oszczędności. Jak informują przedstawiciele koncernu w ciągu ubiegłego roku wydał on na deputaty dla swych byłych pracowników 266 mln złotych. Być może jednak dawni pracownicy KW zamiast walczyć o jedną straconą już tonę węgla, powinni raczej martwić się o to, co dopiero będą mogli stracić w niedalekiej przyszłości. A stracić mogą cały swój deputat. Jak bowiem przypominają przedstawiciele spółki, porozumienie ze związkami, na mocy którego ów deputat jest wypłacany, wygasa z końcem roku 2015 i wiele wskazuje na to, że podczas jego renegocjowania spółka spróbuje przekonać związkowców, by dali "zielone światło" do całkowitego odebrania węgla emerytom i rencistom. Rzecz bowiem w tym, że osoby, które zrealizowały swój talon do 6 lutego, odebrały deputat (względnie pieniądze) w dotychczasowym wymiarze, a ci, którzy się spóźnili, są stratni o jedną tonę. Poirytowani emeryci uważają (jak ustaliśmy - błędnie), że wysokość deputatu gwarantują im przepisy emerytalne i odgrażają się, że zaskarżą do sądu nagły tryb zmiany rozmiarów tego świadczenia (a to akurat - jak wyjaśnił nam prawnik - nie jest bynajmniej niewykonalne).
Mamy wyjątkowo trudny czas dla spółek górniczych, szczególnie dla producentów węgla energetycznego. Po trzech kwartałach 2013 roku górnictwo przyniosło 71,8 mln zł strat. Sama Kompania Węglowa straciła 294,8 mln zł, a Katowicki Holding Węglowy 46,6 mln zł.
Międzynarodowe ceny węgla energetycznego spadły do poziomu 70-75 dolarów za tonę. Prognozy nie wskazują, by ceny miały rosnąć w najbliższych trzech latach. Spadek cen spowodował zmniejszenie się przychodów sektora węglowego o ok. 1,5 mld zł. Wprawdzie górnictwo może jeszcze poprawić wyniki, bo w czwartym kwartale zawsze wzrasta sprzedaż. Niewykluczone zatem, że sektor górniczy zamknie rok na niewielkim plusie. W roku ubiegłym górnictwo zdołało wygenerować przeszło 1,6 mld zł zysku. W tym roku nie ma szans na zbliżenie się do takiego poziomu.
Objektywny ,, co dzieje się z górnikami po przejściu na emeryturę kiedy związki zawodowe przyczyniają się do ich okradania z jednej tony węgla , czyżby emeryt górniczy wtenczas przestawał być Polakiem liczącym się w społeczności Polskiej , potrzebnym tylko w okresie wyborów???. " O TYM również rozmawialiśmy z działaczami Solidarności i staramy się ten problem rozwiązać, wiem że emeryci mają do Grudnia wstrzymaną wpłaty za węgiel. Problem 10 Kwietna zatrzymania wypłat lub ich rozłożenie na 2 raty teraz jest ważny, Jak rodziny mają sobie z tym poradzić? zrobią tylko rachunki !!! albo dają dziecią jeść !!! To skandal !!! Wybory wyborami, tu sie ważą losy górników i ich rodziny !!!
zezem Panie może to tak wygląda, może jestem młody i musze sie dużo nauczyć może jestem naiwny a życie mnie nauczy. jestem dopiero 2 lata w Polityce lokalnej ale staram się jak mogę i będę to robił nadal dla dobra ludzi !!! ,,Kolejne bicie piany politykierów w oparciu o kłamstwo, pomówienia i tworzenie atmosfery niepewności. ŻENADA ! " w lutym wypłaty były zapłacone bo znalazł sie inwestor który kupił węgiel i to jest fakt teraz na zwałach zalegają 4,5 MLN ton a Rząd importuje http://gornictwo.wnp.pl/eksport-wegla-z-polski-moze-przewyzszyc-import-w-2013-roku,207916_1_0_0.html dane ze zeszłego roku. Możemy rozmawiać ale merytorycznie Pozdrawiam
co Wy tu godocie , tak było yno na Ukrainie. U nas ? co Wy za gupoty godocie. Zresztóm na Ukrainie też już nasi politycy porzóndek zaprowadziyli
No to widocznie gość mioł wiyncyj szynścia niż rozumu i ze 3 halby na zbyciu...
jojojo-To piwiydź mi, czamu prosił sztajgra o wypisanie urlopu a sztajger jechoł po nim jak po psie i padoł mu że ostatni roz, do tego padoł mu że mo coś z sobą zrobić, bo następnym razym wylatuje. Skoro na koniec szychty wypisuje mu urlop, to chyba nie robi tego bez powodu...
W skrócie o górnictwie : 1/ śląskie układy niczym toczący rak, 2/ można dogadać się ze związkowcami gdyby tylko mieli dość rozumu , 3/ układy korupcyjne przy przetargach.
gazeta.pl: "Czy były prezes Bogdanki uratuje Kompanię Węglową?" 1/ "Mirosław Taras ma same zalety - jest współautorem sukcesu giełdowej Bogdanki - najlepszej pod względem finansowym kopalni w Polsce. Jest człowiekiem z zewnątrz, nieuwikłanym w śląskie układy, które często toczą przemysł węglowy niczym rak. Jest na tyle elastyczny, że mógłby dogadać się ze związkowcami, gdyby tylko mieli dość rozumu, żeby pojąć konieczność zmian." 2/ " Stanowisko stracił po tym, jak poróżnił się z radą nadzorczą w sprawie wprowadzania zmian zaproponowanych przez firmy konsultingowe. Miały one dotyczyć sfery zamówień na prace górnicze i przetargów, w których miało dochodzić do konfliktu interesów. Taras jednak przedstawiał sprawę inaczej. "Parkietowi" powiedział: - W mojej opinii to dlatego, że nie przystałem na korupcyjną propozycję oraz na propozycję ustawiania przetargów. Później złożył doniesienie do prokuratury w sprawie możliwego wynoszenia poufnych danych ze spółki oraz wytoczył swojemu byłemu pracodawcy pozew."
Koło Ty żeś to wszystko widzioł, słyszoł a potym żeś sie obudziył... Po tym co piszesz to widać że mosz pojynci... szkoda godać. Badani na alkomacie robione jest PO ODBICIU DYSKIETKI NA BRAMIE = ROZPOCZYNCIU PRACY (jakbyś jeszcze nie zrozumioł to odbici dyskietki = zajejestrowani początku pracy na danej zmianie) wiync jak na alkomacie mosz coś ponad 0,0 to żeś je ożraty w robocie i żodyn urlop ani sztajger już ci nie pomoże.
Emeryci juz zaczynaja chodzic i sprawdzac czy maja przelewy za wegiel haha a to jest duze rozdawanie piniedzy duzo bardzo duzo kompania traci kiedys to ksiazeczki sprzedawali w skupie u konikow co niektorzy to przepili mieli na picie
1/ MateuszGóral1988 pisze że niejaki Mateusz Góral wraz ....... Poziom rycerzy spod sztandaru "Jarosław Polskę zbaw" nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. 2/ Jak politycy wraz z "Solidarnością" zaczynają rozmawiać o sytuacji ekonomicznej jakiegoś zakładu pracy, to pracownikom tego zakładu polecam szukanie innej pracy. 3/ " Lokalny PIS będzie walczył o należne wypłaty dla górników." Czy jakieś wynagrodzenia nie zostały wypłacone? Kolejne bicie piany politykierów w oparciu o kłamstwo, pomówienia i tworzenie atmosfery niepewności. ŻENADA !
Emeryci gorniczy do opieki malo macie moze wam jakis opal dadza albo worek brykietow hahaha
@Mateusz Góral1988.....a co z zabraniem jednej tony węgla emerytom i rencistom górniczym ,jeżeli PiS angażuje się w obronę pracowników górniczych to może zainteresuje się także co dzieje się z górnikami po przejściu na emeryturę kiedy związki zawodowe przyczyniają się do ich okradania z jednej tony węgla , czyżby emeryt górniczy wtenczas przestawał być Polakiem liczącym się w społeczności Polskiej , potrzebnym tylko w okresie wyborów???.
manager80-Bo przimie to było i sztajger mu podpisoł urlop i padoł aby się mu stracił z oczu, podpisanie tego urlopu, oznaczało że badanie na alkomacie było nieważne. Nawet pijoki wykręcą się z zwolnienio z gruby, jak mają "dobrego" sztajgra a ty chcesz mi godać że za lebrowani cie wyciepną. Powiedź mi czym się różni obecno robota na grubie od tej w PRLu?
Koło, dobra koniec dyskusji bo widza ze ty wiysz wszystko najlepij, wszystko ześ widzioł i wszystko słyszoł, właśnie te ostatnie jest adekwatne, właśnie tylko słyszoł!
Przewodniczący PIS w Powiecie Wodzisławskim MATEUSZ GÓRAL i Posłem PiS GRZEGORZEM MATUSIAKIEM emerytowanym górnikiem przy KWK Zofiówka z Jastrzębia oraz Zarząd Solidarności przy Kopalni KWK Rydułtowy Anna na czele z Przewodniczącym NSZZ JAROSŁAWEM SZAWERNA od środy prowadzą rozmowy na temat złej sytuacji w Kompani Węglowej, kolejne spotkanie odbędzie się w poniedziałek. Lokalny PIS będzie walczył o należne wypłaty dla górników. O dalszych rozmowach będziemy Państwa informować.
manager80-wiela znosz ludzi co wylecieli za lebrowani a nie za bumelowani czy ożractwo? Bo jo nie znom ani jednego, jedynie ci co bumelowali i zapili to mogli wylecieć, ale nie koniecznie, bo som żech był świadkiem na grubie, jak sztajger opieprzoł gościa, co go chycili na alkomacie, opieprzoł go jak psa, a tyn mu padoł tak, "wypisz mi urlop za ta szychta i byda ci wdzięczny", jak myślisz, sztajger wypisoł mu ten urlop czy też ni? Jak mu wypisoł, to badanie na alkomacie nimo mocy prawnej, bo go w robocie nie było...
Hej Koło, widza ze juz mosz nieaktualne informacje na temat zwalnianio ludzi z kopalni.Widza zes jest tak samo po zadku z tym co sie teraz dzieje na grubie, jak mój father co poszedł 10 lot tymu na emerytura! .Teraz juz cie moga za wiecej "wybryków" zwolnić m.in. jak mosz za dużo chorobowego.Teraz yno czekaja jak ktos coś napocho zeby go zwolnic bo chętnych jest duzo co chcą pracowac na kopalni. A swoim poniższym wywodem widza ze som filozofujesz, i wspominosz stare czasy.
@ kolejar: no właśnie, zamiast czytać "złośliwe przeglądy nosacza" to się pierdołami zajmują
górnicy już dawno wypłatę wydali , a Wy dalej tu pierdoły pociskacie
manager80-Nadal nic nie rozumiesz, postaram ci sie to wyjaśnić. Otóż kiedyś był PRL, to był taki dziwny ustrój, gdzie w zasadzie wszystko było państwowe, bo wcześniej kopalnie, huty były prytwatne,ale sowieci przyszli i nawet godpodarstwa rolne były państwowe i nazywały się PGR, firmy budowlane też były państwowe. W filmach Barei i innych komediach PRLu, to wiele tych absurdów było pokazywanych. W 1989 roku, to była reforma, PGRy zlikwidowali i kupili je prywatni rolnicy, dzięki temu gospodarstwa są dochodowe a do PGRów trzeba było dopłacać, banalne jest to, że wtedy dopłacano z dewiz, które w tym czasie uzyskiwano za węgiel, który sprzedawano zachodowi za połowę jego wartości, no ale mieli dolary i było stać PRL aby utrzymywać wszelkich nierobów w państwowych zakladach. Mówiąc wprost, to PRL był dziwnym systemem, z tych systemów przetrwała chyba jedynie kopalnie, działają jak za czasów PRLu, wydobycie też mają podobne w stosunku do zatrdniena jak w PRLu. A teraz pytanie, otóż gdybyś budował dom, to jaką firmę byś sobie najął, czy tą od prywaciarza, czy tą, która była państwowa za czasów PRLU? Gdybyś miał swoją firmę, to wolał byś zatrudnić ludzi tych, co pracowali w firmie państwowej czy prywatnej? Słyszałeś kiedyś aby z kopalni zwolnili kogoś za lebrowanie? Na kopalni są dwie zasady, mianowicie przyjść do roboty, odbić dyskietka i być trzeźwy, jak te dwie zasady są spełnione, to nikt cię z roboty nie wyciepnie, wiync po co ludzie na grubie mieli by harować? Za komuny nie groziło zwolnienie z prace z powodu lebrowania, więc po co ludzie mieli by harować? Kto cię zmusi do roboty na grubie? Ważne żeś do roboty prziszoł, dyskietka odbił, trzeźwy żeś je i ci mogą naskoczyć, bo kopalnie dali działają jak w PRLu, bez to też bankrutują.
Likwidowacwszystko pisze cos o ciebie albo o ciebie?! nie!!! Moge sie z tobą zgodzic ze prace na wysokosciach są tez niebezpieczne i jest to tez ciezka praca. Ale pisze ze TEŻ! a nie że nie jest wcale! A to chyba różnica! Wiec mi tu nie pisz ze gowno wiem i ze jestem filozof! oki?! Ja cie nie obrażam!!!
manager80 wrzuc na luz przodkuj sobie z kolegami ziomkami w barze przy piwie filozof z ciebie ty niewiesz jaka jest ciezka i najbardziej niebezpieczna praca gowno wiesz Prace wykonywane na dużych wysokościach są szczególnie niebezpieczne, a ewentualne wypadki mogą być tragiczne w skutkach Osoby zajmujące się na co dzień pracami alpinistycznymi stanowią wyjątkową kategorię zawodową. W trakcie zwykłego dnia pracy są oni narażeni na zmienne warunki pogodowe panujące na dużych wysokościach.
@manager80 .....twoje tłumaczenia ..... koło...... to tak jakby mówić do niewidomego choć pooglądamy krajobrazy szkoda fatygi,on na każdej stronie pracuje gdzie indziej a nawet ma swoją firmę,ale praca ogrodnika najlepiej mu wychodzi bo z przesadzaniem nie ma problemu !.
Aha Koło a co do chodzenia 3 km w jedna strona w docelowe na miejsce pracy na dole, to ty chodzisz piechty 3 km do roboty? pewnie podjezdzosz autem pod som pysk.To sprobuj sie kiedy iść piechty 3 km do roboty i w masce i w 30 stopniach, jak sie wtedy bydziesz czuł jak juz przyjdziesz na miejsce?!
Hej Koło.Powiem ci tak, jak tak skrupulatnie wyliczasz każdą minute górnikom za którą mają zapłacone, a w której rzekomo wg ciebie nic nie robią to może ktoś powinien tez ciebie zacząć wyliczać, pochwal sie kaj robisz, a my tez zaczniemy ciebie wyliczac! A jeśli mosz słuchac głupich wypowiedzi Krzysztofa Hanke kiery pewnie robił w jakimś szybowym oddziale i kiery na oczy węgla nie widzioł to na pewno mosz pełny obraz gónictwa! Jasne!!! Wiec gościu nie uogólniej opinii ze 90 procent górników tak robi! Jo robia na grubie wiec wiym ze tak ni ma. Jo by cie wzioł synku do przodka albo do ściany, maska na pysk, koszulka na zola i rób w tej ciepłocie!
Mo ktoś znajomego psychiatry?Koło pilnie potrzebuje !!!!
kolo frustracie wez sie wkoncu do roboty bo co post to takie bzdury wypisujesz ze sie tego czytac nie da, az tak cie jara bycie hejterem? w szkole cie bili czy co jest z toba nie tak chlopaku?
alexxia84-swoją drogą to też nie rozumia twoigo brata, przeca chodzyni 3 km w jedna strona, to za darmo tego nie robi, mo za to płacone tak samo, jak by robił na ścianie, mo spacer po chodniku, za kiery mu płacą kolosalno kasa, bo na akord nie robi. Kąpiel pod prysznicem, to też robi podczas zmiany, czyli też mu za to płacą, a że zmazany chodzi na grubie, to co to takigo, mój starzik po sagu robił na grubie, bo kiedyś po sagu tam robili, po szychcie się myli, ale prysznica płaconego nie mieli do wypłaty, a dziś to górnik prysznic biere a licznik mu na koncie bije, bo robi to podczas szychty. Ty godosz o ciężki robocie na dole, a posłuchej se na you tube Krzysztofa Hanke, jak godoł że jego szychta na grubie polegała na zaniesieni trzech gwoździ i to była jego szychta, tak wyglądo robota 90% górników... Przykre i żałosne. Jak ta gruba mo dować zysk?
Pracuję na kopalni głąbie
oj marol,żal ci dupe ściska bo nie pracujesz na kopalni a bardzo bys chciał,hehehe
Rydułtowy powinny być zamkniete od już!!!!
Za miesiąc nowy zarząd Kompanii,.... co zrobi pewnie ogłosi upadłość bo kasa pusta .... wejdzie syndyk i zrobi porządek.... później pozamykają nierentowne Kopalnie w tym Rydułtowy co rocznie generują 300 milionów STRAT !!!!