Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Od redakcji: Czas na nas

16.01.2014 14:19 | 0 komentarzy | (q)

Również parę kilogramów cięższa siedzę i wspominam minione Święta. W sumie od każdego kogo pytam jak je spędził słyszę, że było jedzenie, jedzenie i jedzenie.

Od redakcji: Czas na nas
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dziwne, wszyscy mówią tylko o jedzeniu. Mało kto opowiada, że spotkał się z siostrą, że miał okazję poznać niedawno urodzoną kuzynkę. Czy też na spokojnie bez stresu porozmawiał i pokawkował ze swoimi rodzicami, a od dziadków dowiedział się parę rodzinnych historyjek. Ze Świąt wspominamy tylko jedzenie - a szkoda.

To coś co w Świętach jest magiczne to właśnie te spotkania. Nie jedzenie, nie prezenty – to spokojne bycie z naszymi bliskimi. Piszę spokojne ponieważ w czasach supermarketów kiedy odebrano nam „spokojne niedziele” to prawdziwy luksus. Świadomość, że nigdzie nic się nie dzieje i nigdzie nie muszę, chcę i mogę zostać w domu bo wszystko dookoła jest zamknięte, jest jak przepyszny owoc którego smaku doznam góra dwa razy w roku. Błoga rozkosz.

I właśnie wtedy otwiera mi się ucho na opowiastki rodzinne. Opowiadają wszyscy, zaczyna się od dzieci i ich mało-większych wybryków. Opowiadamy my i rodzice, aż w końcu zaczynają opowiadać babcie i dziadkowie. Słuchając ich uświadamiam sobie ile dla nas zrobili, ile poświęcili dla nas swojego „spokojnego” czasu, którego my dzisiaj dla nich już nie mamy. Myślę, że nadszedł czas żeby to zmienić. Nie dlatego, że niedługo dzień babci i dziadka. Dlatego, że są ważni - dla nas i dla naszych dzieci. I choć czasami trochę marudzą życie bez nich byłoby po prostu  nudne. Bo gdzie gnamy jak nie ma co robić? Właśnie do nich. Wszystkiego najlepszego w nowym roku Babciu i Dziadku.

Katarzyna Kreuzer