Prezydent Kieca proponuje likwidację SP 28 przez wygaszenie
Do konsultacji ze związkami zawodowymi trafił projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej nr 28 w Wodzisławiu poprzez wygaszenie. To odpowiedź prezydenta na wniosek komisji oświaty z 21 września 2012 roku o przygotowanie propozycji reorganizacji sieci szkół
Szkoła Podstawowa nr 28 wchodzi obecnie w skład Zespołu Szkół nr 3. Jak informuje Barbara Chrobok, rzecznik prasowy urzędu miasta w Wodzisławiu wygaszenie jest najłagodniejszą formą likwidacji, ponieważ rozłożona jest na kolejne lata począwszy od 2013 do 2018 roku. - Polegać będzie na zaprzestaniu naborów do klas pierwszych w kolejnych latach. Dotychczasowi uczniowie będą mieli gwarancję ukończenia szkoły w obecnym miejscu nauki, w budynku przy ul. Mieszka 10, a więc w tej samej placówce, w której naukę rozpoczęli. Nauczyciele będą pracowali pod kierunkiem obecnego dyrektora Zespołu Szkół nr 3 aż do momentu całkowitego rozwiązania szkoły podstawowej – informuje rzecznik.
W SP 28 systematycznie spada liczba dzieci. Obecnie w 6 oddziałach uczy się 115 dzieci. Dla porównania w 1997 roku uczęszczało do niej 865 uczniów, natomiast w 2008 roku już tylko 179.
Wszystko wskazuje na to, że w sprawie podjęcia uchwały zwołana zostanie odrębna sesja rady miasta. Obrady mają się odbyć na początku lutego. W sprawie przyszłości SP 28 będą mogli się również wypowiedzieć rodzice. Konieczna jest także opinia kuratorium.
Po podjęciu stosownej decyzji o wygaszaniu szkoły podstawowej dotychczasowy obwód szkoły zostanie przyłączony do obwodu SP 10. z wyjątkiem ulic: Krupińskiego, Kokoszyckiej oraz częściowo ulic Leszka, Mieszka i Przemysława. Te ulice zostaną włączone do obwodu SP 4 działającej w ramach Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4. Ostateczna decyzja co do wyboru szkoły pozostanie jednak w całkowitej gestii rodziców. Jest to możliwe z uwagi na fakt, że od dwóch lat obwody szkół podstawowych funkcjonujących w Wodzisławiu są uwolnione.
Szkoła Podstawowa nr 10 jest wypełniona w 50 procentach. W 1997 roku chodziło do tej szkoły 705 uczniów, a obecnie kształci się w niej 353 uczniów, zaś jej baza sportowa zaspokoi w pełni potrzeby zwiększonej ilości dzieci.
- W likwidowanej szkole pracuje dobra kadra nauczycielska i jestem pewien, że większość otrzyma zatrudnienie w innych placówkach. – informuje prezydent miasta, Mieczysław Kieca. Natomiast większość nauczycieli jest zatrudnionych w ramach Zespołu Szkół nr 3 i właśnie tam pracę utrzyma. Podobnie rzecz się ma z pracownikami obsługi i administracji. W związku z dalszym funkcjonowaniem szkół przy ul. Mieszka 10 etaty te pozostaną utrzymane. Wszystkie szczegóły związane z zatrudnieniem poszczególnych osób będą systematycznie omawiane z organizacjami związkowymi.
Więcej 15 stycznia w "Nowinach Wodzisławskich"
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
1868 komentarzy
Są radni co nie chcą nimi być,ale MUSZĄ więc siedzą i pierdzą w stołki.I czasem coś wypierdzą,akurat teraz z sp 28 a jutro CO.............8 luty godzina 9 WODZISŁAWIANIE CZEKAMY NA WAS POD UM
dla tych którzy uważają, że kieca dużo zarabia http://wiadomosci.onet.pl/wideo/zagladamy-do-kieszeni-prezydentow-slaskich-miast,112819,w.html
kluczem do głosowania są radni a nie kieca. rodzice swoim myśleniem murem stoją za obroną, poniekąd słusznie, ale powinni rozmawiać z tymi radnymi, których cięcia w szkołach nie dotkną. przynajmniej kilku jest skłonnych spojrzeć na problem oświaty inaczej niż tylko likwidacja sp28. obrona dla obrony niczego nie zmienia.
przekaż swoje filozofie swojemu Kiecy i radnym, bo to temat do nich, zaśmiecasz to forum i rozmywasz temat obrony sp28, za dwa dni glosowanie a ty tu pierdu pierdu..
@kłamstwo to, że kogoś wybieramy nie znaczy, że w 100% ufamy, szczególnie w samorządzie. trzeba wymagać a by wymagać trzeba rozmawiać. by rozmawiać trzeba proponować. obie strony powinny grać w otwarte karty i być skłonne do ustępstw. urząd nie wykłada wszystkich kart na stół, rodzice nie są skłonni do ustępstw i mamy sytuację patową :) wynajem na ogół jest droższy ;-) jeśli już tak jesteśmy przy wynajmowaniu to spójrz na SP1, w której to funkcjonuje szkoła językowa. wg mnie szkoły powinny mieć zakaz wynajmu pomieszczeń na cele komercyjne to powinno być scedowane na szkoły "społeczne" o których wspominasz albo niech szkoła szuka sobie innego lokalu, byle to nie był obiekt publiczny, bo jak znam życie wynajem jest za grosze - patrz wynajem stołówek. potem popatrz jakie są stawki podatku od nieruchomości, w których prowadzi się działalność gospodarczą.
@kłamstwo specjalnie z myślą o tobie i szkołach na piastów w blokach http://youtu.be/Fy8RTBvB0cg ;-)
mhl- hahaha a co ja mam powiedzieć? Mi to brzuch pęka ze śmiechu :). analogicznie stosując Twój tok myślenia mieszkańcy powinni proponować budżet, kolejność wykonania inwestycji, proponować kandydatów na nowe stanowiska :). Dobre. Od tego wybieramy prezydenta i radnych. i oni mają przedstawić propozycje takie, które mieszkańcy zaakceptują. Ja też chcę być prezydentem któremu będą pomysły przynosili :). Ale nie dziwie się - sam pomagałeś go wybrać :). Pomieszczenia można wynająć jeśli znasz takie słowo -nie trzeba kupować. Sala gimnastyczna - a w przedszkolu obok jest? A w katoliku jest? Czyli da się czy nie? Bo ty chyba jesteś taki Nic Nie mogę Donald Tusk :).
coś wam powiem Kieca jak wiadomo nie ma własnego mieszkania i podobno buduje się w Beskidach. Wziął to sobie do serca i postanowił się urządzić w SP28 żeby nikt mu nie wypominał, że z Bielska musi biedaczysko dojeżdżać dziennie do pracy. Tym oto sposobem będą sąsiadami z Szymczakiem i codziennie do pracy będą jeździć super komunikacją miejską dając mieszkańcom przykład jak powinno korzystać się z tego co władza daje ;-)
problemem władzy jest to, że straciła wiarygodność, pan prezydent dał wielokrotnie dowody luźnego traktowania obietnic i częstego rozmijania się z prawdą. Przykład szkół jest tu bardzo wymowny
No właśnie jest samowola władz, bo nie zaproponowano innej alternatywy poza wygaszeniem SP28, na Wilchwach przynajmniej proponowano rodzicom przejecie szkoły, a tutaj nic. Plan jest przejąć budynek i coś w nim ulokowa cby zarobić, zlikwidować szkołę co wspomoże SP1 i SP5 gdzie spadek dzieci był największy, a to szkoło wiadomo kogo. Zapomniano już o temacie wstrzymania naboru do SP1, która nie spełnia warunków reformy, o ile pamiętam rok 2011/12.
hahahahaha toś mnie teraz rozbawił z tymi blokami na Piastów. ciekaw jestem jak rozwiążesz problem stołówek czy sal gimnastycznych w blokach ;-) jeszcze Grabowiecki musiałby je przekazać miastu ;-) Co do władzy to jeśli nie ma kontroli to jest samowola. Mam nie wymagać od zwykłych mieszkańców propozycji? Jak mają wyglądać wówczas konsultacje, których tak bardzo się domagacie. Urząd ma składać do bólu propozycje, która szkoła w jakim budynku - mają ci przedstawić wszystkie możliwe kombinacje? zejdź na ziemię :)
W każdym bloku na Piastów :). Tak samo o efektach likwidacji szkół można rozmawiać za jakieś pół roku tym bardziej że nikt nie przedstawia żadnych konkretnych liczb. Masz też dziwne podejście do obowiązków władzy. Płacimy im więc wymagamy. Nie wymagaj od zwykłych mieszkańców żeby występowali z propozycjami. Od tego są wysoko opłacani urzędnicy uzbrojeni w ustawy, biuro prawne i doświadczenie (ponoć) oraz radni również opłacani. To ich robota. Powinni już dawno mieć przygotowanych kilka opcji. Przecież każdy wiedział że będą protesty.
To jest właśnie główny powód niepowodzeń Kiecy. Ne można oczekiwać przychylności mieszkańców, gdy podstawowym celem zmian w oświacie nie jest polepszenie jej kondycji, tylko załatwienie prywatnych interesów kolegów i znajomych, a tak to wyglądało w 2 lata temu przy okazji poprzednich podchodów do 3 szkół. Już nie wspomnę o sławnej obietnicy przedwyborczej, że żadna szkoła nie będzie zlikwidowana, tajnym raporcie o stanie oświaty i.t.p., a co było 3 miesiące później – wiadomo. Bardzo podobna sytuacja jest teraz z SP28. Niby chodzi o poprawę funkcjonowania oświaty, ale tak naprawdę na co komu budynek po SP28 władze oficjalnie nie mówią. Dokładnie tak samo jak nie mówiły po co komu budynki po szkołach na Jedłowniku, w Radlinie i na Wilchwach. Traktowanie mieszkańców jak przygłupów może faktycznie się skończyć referendum, a jeśli Radni będą się tak samo dawali (świadomie, czy nieświadomie) traktować to „wyfruną” razem z Preziem.
cały haczyk polega na tym, że im o coś chodzi, ale jak to się przełoży na praktykę to już inna kwestia. do tematu możemy wrócić za jakieś pół roku i sprawdzić jak masowa migracja nastąpiła do niepublicznych przedszkoli. pokaż mi też w wodzisławiu pusty miejski budynek, w którym ot tak z marszu można otworzyć szkołę/przedszkole :)
hahaha jasne mhl zwiększyli sobie koszta :). Tylko w Wodzisławiu mamy myślących ludzi :) Jak byk pisze o co im chodzi i jak to chcą przeprowadzić tylko trzeba dokładnie czytać i myśleć. Ale jak się myśli tylko o zamykaniu szkół i budowie Biedronek to niewiele innego dociera. Teraz zrozumiałem że Ty nie chcesz i nie będziesz słyszał nic poza zamykaniem, wyburzaniem i Biedronką :). Kłamiesz ze likwidacja sp 10 cokolwiek zmieni.
@jest metoda tu się nie zgodzę, że się nie słucha. choć są miejscami bardzo oporni. to żadna jednak nowość. wiele miast tak ma. weź też pod uwagę, że w tym wypadku "wodzisławska władza" to radni, bo to oni będą głosować w piątek nad losem sp28. daruj sobie z tym służeniem i zasadami "demokracji". bo demokracja to takie cudo, w którym każdy może powiedzieć co chce czy myśli a władza i tak zrobi swoje. w tym mieście nie ma realnej opozycji, która by działała w sposób ciągły. pojawia się tylko w czasie wyborów czy w czasie jakiś trudnych wyborów jak np. likwidacja szkoły dlatego władza pozwala sobie na wiele. nie ma po prostu bieżącej kontroli działań i w rezultacie mamy co mamy. władza może mam się śmiać w żywe oczy i robić co chce.
@mhl999,problemem wodzisławskiej władzy jest to,że nie słucha mieszkańców,robia to co chcą,a "informują" o tym gdy już podejmą decyzję,poza tym tajemnice dt.rozwiązywania problemów społecznych są nie do przyjęcia,źle się kojarzą...wiadomo władza coś knuje,a knuje bo działa p/mieszkańcom.Władza powołana jest do tego by służyć mieszkańcom,nikt nie powiedział,że bedzie łatwo,trzeba się zmierzyć z problemami i je racjonalnie rozwiązywać,a jak się nie potrafi to czas zrezygnować i poszukać sobie innego zajęcia,nie ma ludzi niezastąpionych,przyjdzie nowe i pozamiata po tej nieudolnej władzy,oby jak najszybciej,
@be napisz mi to jeszcze raz, bo najwyraźniej przeoczyłem
@jest metoda to teraz pora na propozycję tych, którzy się nie zgadzają i buntują. jak pisałem wcześniej nie ma to być obrona sp28 ale sugestia dotycząca rozwiązania problemu oświaty. mogę cię jedynie poprzeć w tym, że metoda przyjęta przez urząd nie jest racjonalna, ale to ich propozycja. nikt póki co, poza górnolotnym "nie likwidujcie sp28", nie wyszedł z inną propozycją. dlatego nie zdziwi mnie to jak 8.lutego likwidacja stanie się faktem. wg mnie będzie to sprzeczne z interesem miasta, ale to tylko moje zdanie. cały czas dla mnie punktem wyjścia jest optymalna liczba szkół, za czym pójdą cięcia etatów i zamknięcia paru szkół. niestety dla miasta tworzy się zespoły szkolno przedszkolne, które znacznie trudniej będzie zlikwidować. ładuje się tam jednak kasę bo w krótkowzrocznie to dobre rozwiązanie. może tylko w kokoszycach i zawadzie ma to sens.
do@mhl niedawno ci napisałem że jestem w stanie zaoszczędzić na oświacie 20baniek i dalej to podtrzymuje mimo że jest KN aha nie będę likwidować szkól dla dobra dzieci
@kłamstwo niestety jakoś się nie doczytałem nt procedury zwolnienia. prawda jest nieco inna niż to media podają. może ta informacja zmieni twój punkt widzenia, że tak naprawdę niczego się nie likwiduje ale tworzy konkurencję czyli tak naprawdę zwiększa koszta http://www.sroda.wlkp.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&sub=0&subsub=0&menu=36&artykul=2135&akcja=artykul
@mhl999,propozycje władzy sa nie do przyjęcia,ta władza jest nieudolna,ślepa i głucha no i robi co jej sie podoba,nic dziwnego,że mieszkańcy są oburzeni,
@jest metoda przecież już pisałem, że władza przecież coś zaproponowała, niektórym się to nie przypadło do gustu. skoro więc nie tak to należy zapytać jak. w tym miejscu pole do popisu mają rodzice/mieszkańcy. póki co wygląda to tak, że obie strony twardo bronią swoich stanowisk i żadna nie chce ustąpić. to są właśnie wodzisławskie konsultacje.
Linki są po to żeby pokazać czytelnikom w czym jest problem i ze można go rozwiązać. Ja wiem, ze Ty wolisz rzucać niczym nie poparte hasła i pomysły. Ja wolę swoje słowa czymś potwierdzić, korzystać z wiedzy i doświadczeń innych. Może dlatego, ze w przeciwieństwie do Ciebie nie czuję się wszechwiedzącym. Likwidacja żadnej ze szkół nie rozwiąże niczego. Jeśli twierdzisz inaczej to niech ktoś w końcu powie jakie to niby oszczędności będą. Ale nie wyssane z palca tylko z faktów. A jak zwolnić żeby zwolnić to poczytaj w linkach. Po to je zamieściłem :). Jak się nie nauczysz pływać to zawsze będziesz twierdził ze człowiek nie ryba i pływać nie może :).
@mhl999,wszelkie zmiany wymagają konsultacji społecznych,miasto to nie prywatny folwark,nie oczekuję cudów od władzy samorządowej tylko rzetelnej pracy ,rozwiazywanie problemów społecznych to zadanie dla władz samorzadowych,w UM jest armia urzedników a za swoją pracę otrzymują bdb wynagrodzenie to niech pracują,nie zamierzam im ułatwiać pracy,jest metoda więc niech pracują nad nią.
od początku twierdzę, że problem jest w nadmiernej ilości etatów i niestety szkół. mamy ok 4000 uczniów w 14 budynkach. większość z nich ma pojemność dwukrotnie większą albo jeszcze wyższą. uważasz, że to jest logiczne? mój punkt widzenia jest inny niż urzędu. dla mnie punktem wyjścia jest optymalna liczba szkół (wg mnie to 7 lub 8 podstawówek, 2 lub w porywach 3 gimnazja). osobiście jest mi obojętne, którą szkołę zlikwidują. jednak likwidacja sp28 to dla mnie pierwszy krok do likwidacji gim3. inna sprawa, że wg mnie gimnazja powinny być w centrum miasta, by łatwo można było do nich dojechać. szczególnie kiedy mówi się o gimnazjum sportowym, które ma ściągać młodzież z okolicznych miejscowości.
wrzuciłeś kilka linków i co? przecież już dzisiaj rodzice czy niezadowoleni z KN nauczyciele mogą otworzyć własne szkoły. w czym problem? sedno problemu jest wciąż głębsze niż to wynika z linków. nie twierdzę, że to niemożliwe ale wymaga chyba innego podejścia a przede wszystkim rozmów z nauczycielami. skoro ich "nie sposób" zwolnić to jak chcesz ich zwolnić?
W poniższych linkach zawarty jest problem a nie to czy zlikwidować sp 28 czy sp 10. mhl - propagujesz tu kłamstwo, które zasiały władze. Celowo lub nie stajesz się ich tubą i głosisz dokładnie to co oni chcą. A dzięki temu prawdziwego problemu nikt nie zauważa.
http://natemat.pl/26073,krakow-podnosi-reke-na-karte-nauczyciela-ten-relikt- przeszlosci-musi-pasc
http://wyborcza.biz/biznes /1,100896,11616395,Karta_nauczyciela_rujnuje_gminy__20_godzin_zamiast.html
Czepiasz się pierdół bo sam nie masz racjonalnego pomysłu na ten problem. Tak prymitywnego podejścia jeszcze nie słyszałem. Czym różnisz się do Kiecy i Ogrodnika? Niczym. Jesteś gorszy bo w miejscu szkół chcesz stawiać ....Biedronki. Inni samorządowcy potrafią coś więcej niż prymitywne reformy. Ale do tego trzeba wiedzy, chęci i samozaparcia a nie obrony interesów wąskiej grupy zawodowej. Idziesz na łatwiznę ale to ślepa uliczka. Mam nadzieję że nikt nie da sie na to nabrać.
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/karta-nauczyciela-kontra-gminy--samorzady-znalazly-sposob,100330,1,1.html
@kłamstwo obejście to nie likwidacja. tyle w temacie.
Dla budżetu największym obciążeniem jest utrzymanie nauczycieli i przywilejów z nimi związanych. Miasto musi zagwarantować kasę na coroczne podwyżki, wypłacać roczne "urlopy" na podratowanie zdrowia. Sama likwidacja sp 28 jeśli da oszczędności to zostaną one przejedzone przez nauczycieli. Żadnej ulgi dla budżetu nie będzie a co za tym idzie problem nie zniknie. Odwlecze się jedynie w czasie.
mhl999 mówisz totalną nieprawdę w sprawie KN. Jej likwidacja a właściwie obejście jest możliwe i samorządy to robią. Daje to spore oszczędności i podnosi poziom pracy. ale część tu piszących wmawia coś innego bo sami są zainteresowani komunistycznym systemem nauczania i pracy. Tyle w temacie - mhl -nie kłam ludzi. Szkół wcale nie trzeba likwidować. Ale takiej reformy nie przeprowadzi żaden nauczyciel. Dlatego należy zmienić vice prezydenta.
PAN Ogrodnik I JEGO ŚWITA POWIADA...JEST NIŻ DEMOGRAFICZNY ZAMYKAĆ SZKOŁY...PRZEDSZKOLA ŚWIECĄ PUSTKAMI SĄ DWA PRZEDSZKOLA NA PIASTA ZAMKNĄĆ TU SZUKAJMY OSZCZĘDNOŚCI..... A JAKA JEST PRAWDA DZIECI CORAZ WIĘCEJ ZA 2 ,3,4,5,6 LAT OKAŻE SIĘ ŻE BRAK MIEJSC W SP.........NOWI RADNI POWIEDZĄ BUDUJMY SZKOŁĘ SP XXXX
mnie takie głupoty, kto gdzie ma kogo znajomego czy z rodziny nie ruszają ;)
mhl999 dużo wiesz więc walcz z Nami
to już wiecie po co wymyślili wigilię na rynku ;-)
tak, tak...bardzo wielką :):)