Tak wyglądają nowe wozy naszych strażaków
Od początku listopada rybniccy i wodzisławscy strażacy poznają swoje nowe wozy, którymi już wkrótce będą jeździć do akcji.
Nowy wóz rybnickich strażaków nosi oznaczenie GBA 2,5/24 co znaczy, że jest pojazdem gaśniczym, wyposażonym w zbiornik na wodę o pojemności 2,5 m3 i w dwuzakresową autopompę szwedzkiej produkcji o wydajności 2400 l/min. Zabudowany jest on na podwoziu ciężarowego samochodu Renault Midlum 300 DXi z silnikiem wysokoprężnym o mocy 300 KM, napędem 4x2. Nowy wóz posiada automatyczną skrzynię biegów. - Teraz trwają prace w uzbrojeniu tego samochodu w sprzęt ratowniczo-gaśniczy oraz ćwiczenia w posługiwaniu się nim, szczególnie przez kierowców - mówi mł. bryg. Bogusław Łabędzki z rybnickiej straży. Samochód ten został zakupiony przy wydatnej pomocy Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach i ma zastąpić już wysłużony tzw. "pierwszy wyjazd", który ma być przekazany do okolicznej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Powód do zadowolenia mają również wodzisławscy strażacy. KP PSP Wodzisław Śląski wzbogaciła się o nowy samochód ratowniczo-gaśniczy GBA 2,5/25. Pojazd zakupiony został w drodze przetargu nieograniczonego prowadzonego przez Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Samochód wraz z wyposażeniem kosztował łącznie 800 tys. zł . Sfinansowanie tego samochodu nie byłoby możliwe bez finansowego wsparcia ze strony Starostwa Powiatowego, które na ten cel przeznaczyło 350 tys. zł. Drugą cześć sfinansował Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. Zakupiony pojazd to "Średni samochód gaśniczy na podwoziu Renault Midlum 300.14 z napędem 4x4". Pojemność zbiornika to 2500 litrów a wydajność autopompy to 2500 l/min. Z bardziej znaczącego sprzętu jaki został zakupiony w ramach wyposażenie nowego GBA wymienić należy zestaw hydrauliczny do ratownictwa technicznego, agregat prądotwórczy, radiotelefony. Obecnie trwają intensywne szkolenia dla załogi z obsługi urządzeń znajdujących się na samochodzie. W najbliższych dniach pojazd trafi do podziału bojowego JRG Wodzisław Śląski gdzie zastąpi obecnie użytkowany dwunastoletni "pierwszy wyjazd" GBA 2/17. W najbliższym czasie planowane jest uroczyste przekazanie i poświęcenie nowego sprzętu.
(acz)
Komentarze
79 komentarzy
idiota -,- palant z ciebie warszawiaku, tylko wychwalac sie potrafisz? moge sie zalozyc ze nawet strazakiem nie jestes
Przecież napisałem tylko że nie ma się czym chwalić bo to nie jest co najmniej dobrej klasy samochód Mercedesa albo Volvo. Najlepiej zaatakować Warszawiaka a widać to po tym, że na Śląsku strażacy cieszą się jak dzieci z takiego sobie wozu.
Do @Zura Jako, że nikt ci nie odpowiedział to ja napiszę te Renault (300.14) mają sygnał modelu 5120 czasem 6120 tak jak pisałem to bardziewie najtańsze i najgorsze jakie może być tzn. takie jak w chińskim sklepie z zabawkami (cichy i okropny dzwięk). Do tego posiada belkę przednią i tylnią (żółtą) bez rewelacji dodatkowo dwa światła pilota z przodu ( na naszych Warszawskich wozach mamy po 4 dobrej klasy stroboskopy co znacznie zwiększa bezpieczeństwo. Widziałem nawet wozy z 6 strobami z przodu ale to już przesada), oraz dwa światła niebieskie boczne do tego zwykły trąbek/klakson cichy i marnej jakości . Taki wóz to do OSP bardziej niż na pierszy wyjazd się nadaje ale na Śląsku to może i cudo do szkolenia się przez 3 miesiące. Ale tak to jest jak się zamawia najtańsze. Renault może byłby ok ale tylko jeśli jest robiony na specjalne zamówienie pod to co klijent zamawia ale wtedy jego cena dorówna tej co np. Mercedes albo Volvo.
Teraz już wiecie czemu cała Polska nie lubi Warszawiaków, bo są kretynami uważającymi się za lepszych od innych !
przymulony? Ja jestem z miasta a nie to co wy wieś. I ile macie wozów 2 może 3? Jaki sprzęt? ile lat ma ten was Magirus? My w Warszawie, która jak może nie wiecie jest waszą stolicą mamy MANy albo Volvo a nawet Hurracan'y i Hush'e a wy jakieś Renaulty jakie są nawet w OSP w wioskach pod stolicą. Do tego pewnie z sygnałem jak autoalarm albo zabawka dla dzieci z taniego chińskiego marketu już lepiej nic nie piszcie bo to wstyd i hańba się przyznać do takiego czegoś w XXI wieku. hahaha
głupi, durny i przymulony strażak Warszawiak !!!!!!!!!!!!!!
hahaha nie napiszą bo tutejsze "strażoki" to najgorsze mruki w okolicy do tego oni sami pewnie nie wiedzą.
ktoś wie jakie modulatory mają te nowe Reńki? wszyscy się kłucą a żaden nic rzeczowego nie napisze.
nauczyciel, po pierwsze tam jest autopompa,a po drugie to troche szacunku dla strazakow, a nie wyzywacie ich od najgorszych w Polsce, zgadzam sie z swdd, ze ci ludzie juz wielu osobom zycie ratowaly, zreszta sami sie moze o tym kiedys przekonacie, ponazekac najlepiej, co ?
dokładnie, bedzię uroczyste wprowadzenie samochodu i ksiądz też sie pewnie zjawi, wstęga to już sam jestem ciekaw, ale nie myśle że to obciach. Na opanowanie samochodu to tydzień max 2, ale widocznie cos poszło nie tak z dokumentami, albo jakieś niedociągniecia od strony producenta które na początku sie wytyka
ten wóz nie może jeździć do akcji bo go jeszcze czarny nie pokropił wodą i tyle w temacie
kuzwa na nowe wozy jest kasa a dla bezdomnych niema
Witam Serdecznie! Dziękuję za głosy poparcia jednocześnie pragnę zaznaczyć, że nadal uważam iż 3 tygodnie na postój w "ramach szkolenia tak potrzebnego nowego samochodu" to stanowczo za długo. Jak ktoś zasugerował być może chodzi o przygotowywaną fetę z tej okazji bo wierzyć mi się nie chce, że strażacy potrzebują naprawdę tyle czasu, by móc prawidłowo obsługiwać motopompę, przecież strażacy to również inteligentni ludzie. Jeśli jednak ten wóz jest jednak tak skomplikowany, że potrzeba przygotowania jak na lot na orbitę to przepraszam, ale wtedy może by napisać coś co w takim cacku jest w środku. Ostatnim czasem w Polsce roi się od uroczystych przecięć wstęgi, co jest bardzo irytujące i śmieszne. Oczywiście chwała starostwu, że do samochodu się dołożyło ponieważ powinno wspierać zarówno strażaków, policję, pogotowie jak również szpitale, ale mam nadzieję, że obejdzie się bez tego obciachu o jakim pisał expert tj. "przecinania wstęgi". Czy stary samochód trafi podobnie jak w Rybniku do jakiejś jednostki OSP w Wodzisławiu?
Już, już był strażakiem i jechał do pożaru ale nagle się bateryjki wyczerpały i samochodzik staną !
spróbuj ,może w straży cię przyjmą-ale miejskiej cha cha cha, bo w pożarnej nie masz szans cieniasie
Jak w każdym fachu są ludzie lepsi i gorsi ale nawet o najgorszym straża ku nie wypowiedziałbym się tak chamsko jak Ty , po za tym zasób wiedzy reszty "0"
to nie samochód z komisu, za 10 tys zł, a nawet 100 że tak sobie go weźmiesz.... Łatwo sie mówi, myślicie że strażacy nie czekają żeby był juz na podziale? żebyś ktoś jeszcze ręki nie uściskał temu piłkarzowi za uratowanie tej narzekającej dupy, na to że nic nie potrafią...oby nikt nie musiał dzwonić.
Niedoszły sie burzy i krytykuje bo starał sie kilka razy i jakoś nie może dojść... zacznij uprawiać sport pożarnicze i ktoś cie zauważy, a nie czytaj forum, bądź aktywny fizycznie, bo 9 piętro i 20 kg bagażu to nie mało
gdzie idzie ten 12-letni grat z Wodzisławia
bo w Wodzisławiu są same piłkarzyki a nie strażaki to nie dziw się że tyle czasu zajmuje im nauka.... nie mamy KP PSP Wodzisław Śląski tylko Klub Sportowy KP PSP Wodzisław. Czemu strażacy nie startują w zawodach pożarniczych nie trenują sport strażacki bo wiedzą ze są do niczego i dostaną po dupie a komendant woli przyjąć piłkaży i wysyłać na jakieś durne zawody pilkarskie zeby nie dostać po dupie ze są najgorsi. Śmiało moge powiedzieć ze komenda w Wodzisławiu to jedna z najgorszych jednostek JGR w POLSCE !!
Przypominam, ze sa trzy zmiany strazaków po 24 h. Przeciez mozna sie szkolic kilka godzin. Dzieki ze przyznaliscie mi racje
w sumie ma rację niedoszły strażak i nauczyciel, 3 tygodnie do nauki obsługi wozu w tym: pompy, toporków, węży, hydrauliki, i wszystkiego co tam jest to wystarczająco dużo czasu, przecież strażacy stoją dość dużo w bazie więc mają czas. Wygląda to, że czekają aż ktoś wstęge przetnie a to już komuną śmierdzi z daleka. Jest nowy wóz i bardzo dobrze ale skoro był tak potrzebny to po 2 tygodniach szkolenia powinien już jeździć.
Ale interesowalem sie , prezczytalem mnostwo ksiazek i forów internetowych. Nie dostalem sie przez uklady, a wiedze mam wieksza niz niejeden w JRG.
dlatego właśnie jesteś - niedoszłym strażakiem - boś taki przemądrzały cwaniak
Schowek jest schowek, do zapamietania jest szesc schowków z tego co widze na zdjeciach. Góra godzina nauki, w korzystac z tego bedzie jedna rota z tylnego siedzenia wiec 3-4 osob razy trzy zmiany. Wiec 12 osob szkoli się otwierania 6 rolet przez miesiac? czy tez zdejmowania toporu z zawieszek?
W Świerklanach też ostatnio dostali nowy wóz.
Ja tam wole te niż jakieś Gaszowickie
http://www.youtube.com/watch?v=oPKpK1VkoEE&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=LRKR5x8rtRI&feature=relmfu
Szkoda że w Polsce tylko w Warszawie.
... nie co jest w kabinie ale co jest za kabiną !!! to nie wywrotka !!! tylko zabudowa pożarnicza którą trzeba dobrze poznac i zrozumieć aby w chwili wypadku, pożaru lub powodzi odpowiednio przez strażaka została wykorzystana !!!
yno w tych Gaszowicach jest Man a w Wodziu jest Reno więc ma pewnie inne syreny i światła. Popieram, że można by wrzucić gdzieś na youtube prezentacje nowego wozu, świateł, syren i wyposażenia. Z wielu JRG w Polsce są takie filmiki a z naszej nie. Ktoś wie jakie modulatory montuje Wawrzaszek w Renówkach?
Heheh sami "fachowcy". Może niech się jakis strażak w temacie wypowie a nie internauci. Co tam niby jest takiego trudnego w kabinie poza "wycieraczkami"? Nie róbmy z tego statku NASA
stare jest stare i koniec. Trzeba wymienić, aby sprzęt był niezawodny w każdej chwili. Jest nowy i trzeba sie obeznać w jeździe i obsłudze pompy, czy samej obsługi pojazdu. Jak ktoś uważa że długo trwa szkolenie tzn. że w swoim samochodzie (za pewne stary o ile go ma) występują same światła i wycieraczki... i nie zna sie na samochodach ciężarowych, pożarniczych. Teraz czekać na II wyjazd i drabinę, a nowy niech służy!!!
Nie dziwi mnie Twoja ograniczona wiedza w końcu jesteś nauczycielem. Wóz bojowy straży pożarnej to przecież nie jest samochód osobowy że wsiadasz , zapalasz i jedziesz. To samochód specjalistyczny naszpikowany techniką i sprzętem . Strażacy muszą dobrze poznać pojazd. Jak to sobie wyobrażasz że Panowie pojadą do akcji i na miejscu będa zastanawiać się w której skrytce mają szybkie natarcie albo jak się załącza pompę ??? Trochę pomyśleć a potem pisać !!!
wysłużony tak zwany pierwszy wyjazd z JRG Rybnik idze do OSP Ochojec a a jednostki z KSRG jeżdżą nadal starymi trupami i wcale się nie śpieszą do ich wymiany !!!
ty gupi gupku, ino przyleziesz ze stróżowania i zaroski na promputer i ciulstwa bazgrolisz
do zura; jak jestes ciekawy jaka dzialaja sygnaly swietlne i dzwiekowe to wejdz sobie na youtube wpisz OSP Gaszowice to sobie ciekawosc zaspokoisz
chyba z piyniyndzmi nie majum co robić !! po co strażokum nowe auto jak stary jeździło?
a nie ma jakiegoś filmiku z działającą sygnalizacją świetlną i dzwiękową? chętnie zobaczył bym jakie ma stroby i syreny.
ten w rybniku basdyl wysluzony?? niech do wodzislawia zakupia frabine bo obecny magirus kiepsko wyglada
po co mo jeździć jak ni ma potrzeby ? żebyś ty se go mog obejrzeć ?
Ile może trwać szkolenie? Przecież w Wodzisławiu samochód jest już od 3 tygodnie i powinien już jeździć!
oby go nie rozbili