Volvo senatora wypadło z drogi. Antoni Motyczka w szpitalu
Dziś przed godziną 12.00 na ulicy Traugutta z drogi wypadł samochód osobowy volvo. Jechał nim senator Antoni Motyczka.
Jak wstępnie ustaliła policja, samochód z niewyjaśnionych dotąd przyczyn wypadł z drogi. - Volvo najechało na krawężnik a następnie wpadło do rowu uderzając w słup - mówi podkomisarz Marta Czajkowska z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. W pojeździe znajdowała się jedna osoba. - Dostęp do kierowcy był utrudniony, Zajęło nam to trochę czasu zanim wydostaliśmy go z pojazdu - mówi Jacek Filas, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Wodzisławiu Śląskim. Kierujący samochodem 71-letni mieszkaniec Czyżowic został przewieziony do szpitala w Rydułtowach. - Poszkodowany ma uraz ręki. W momencie zdarzenia był trzeźwy - mówi policjantka.
Jak ustaliliśmy samochodem jechał senator Antoni Motyczka. Po godzinie 16.00 udało nam się z nim skontaktować. Jak wyjaśnił, od dawna zmaga się z cukrzycą. - Jak mam za dużo lub za mało cukru, to jest niedobrze. W tym przypadku miałem go za mało i przysnąłem za kierownicą. Dziękuję Bogu, że nikogo nie było na drodze, ani na poboczu i nikomu poza mną nic się nie stało - mówi Antoni Motyczka. Senator pozostaje w szpitalu w Rydułtowach. Jeszcze dziś ma zostać przewieziony do szpitala w Katowicach na dalsze badania.
(mas), (acz), (tora)
Komentarze
70 komentarzy
nawet mandatu nie dostanie bo mo imunitet
No cóż, przez Pszów żaden polski polityk nie przejedzie, bo Pszów jest Ślaski a nie polski. Taka jest właśnie kara dla tych co zdradzają Śląsk na rzecz polski. Pszowski duch czuwo!!!
Źyczę zdrowia panie Senatorze!!
A od czego ma swoich asystentow? Dobrze wiedza jak jest ze zdrowiem ich szefa
no pani Capek !!! była już pani z kwiatami u pana Motyczki-senatora. Powitać chyba warto, punkcik nabity (((((((((((((
Jak czytamy, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z kwietnia 2011 r.
szpitale muszą informować wydziały komunikacji o omdleniach kierowców i kandydatów na kierowców. A "jakakolwiek utrata przytomności oznacza zabranie prawa jazdy na rok. Mówimy o każdym przypadku omdlenia" - wyjaśnia cytowany przez "Kurier Lubelski" prof. Zbigniew Stelmasiak, wojewódzki konsultant w dziedzinie neurologii. Ponoć niektórzy pacjenci, chcąc zachować uprawnienia do prowadzenia pojazdów, po omdleniach nie przyznają się lekarzom, że mają prawo jazdy.
To taki dodatek do Policji to Wasz obowiązek prawny jeśli tego Policja wodzislawska nie zrobi będzie to nie dopełnienie obowiązków służbowych.
Panie redaktorze mam nadzieję, że tego Pan dopilnuje aby Policja powiadomiła o tym fakcie Wydział Komunikacji.
Jeśli tego nie zrobi Policja o tym fakcie powiadomię Wydział Skarg KGP bo przecież prawo obowiązuje wszystkich
Śmigłowiec sprowadzić żeby nie zmęczył się Wielki Senator.
Zwykli pacjenci musieli by jechać na własny koszt bo z tego co się orientuję to karetka tylko przewozi do najbliższego Szpitala.
Ale dla senatora będzie specjalna karetka i wytypują specjalną obsadę.
Żenada i kpina z prawa o to Polska Sprawiedliwa
Bóg Honor i Ojczyzna
Zgonie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia Policja winna powiadomić Wydział Komunikacji o zasłabnięciu senatora w wiadomym celu.
Ale Policja wodzisławska na pewno tego nie zrobi.
Co mnie wojewodzie.......
Kruk krukowi ..........
Prawo obowiązuje w tym Kraju tylko robotników sitwy przepisy prawa nie dotyczą.
Co Pan na to Komendancie Policji czy Pan powiadomi Wydział Komunikacji
ludzie czekają miesiącami na badania nawed latami a takiego starego dziada zaraz do krakowa niech przewiezą na badania paranoja
komisje trzeba powołać
Moim zdaniem to był zamach władz rosyjskich, przed wypatkiem nagle pojawiła się mgła, potem brzoza a potem świadkowie słyszeli strzały. To trzeba zbadać
kiedy usuną te wpisy szkalujące władze najjaśniejszej RP. Należy POprawnie myśleć i pisać zgodnie z linia wszechwiedzącej partii.
Zaraz przyjdzie cenzura i poprawność polityczna i posty będą usuwane...
@czyzowice R .K - tak że stary sklerotyk wsiada do samochodu winny jest Tusk rząd , Marsjanie i zielone żabki - pomyśl czasem zanim coś idiotycznego naskrobiesz ,podobno to nie boli.
@ Bronek Hrabia - chciałeś napisać - jacy wyborcy tacy wybrańcy ,ktoś ich do tego sejmu i senatu wybierał.
On ledwo co chodzi a jeszcze za kierownice siado , oficjalnie przyznaje się do cukrzycy a wstyd wstyd ale władza może PO rządzi i tyle. Odebrać prawo jazdy
BEZMÓZGOWIEC ! i takich ludzi "mamy" w sejmie i senacie większość to ludzie chorzy ale na stołek i kasę i co mu zrobią nic, JAKI NARÓD TACY JEGO REPREZENTANCI "z bulem i w nadzieji ".
Parę lat temu znajomy mojego przyjaciela też z powodu cukrzycy zasnął za kierownicą SCANI - efekt - mąż , żona i 2 dzieci zgineli na miejscu a z tego co się orientuję to kierowca jeszcze siedzi w więzieniu......
Niedawno pouczał innych ,a sam z sobą sobie nie radzi . Skierować na ponowne badania .
też uważam , pan Motyczka powinien oddać prawo-jazdy. Gdyby kogoś potrącił, zabił, okaleczył, też by się tak tłumaczył. No ale to osoba publiczna, więc może być świętą krową. Są równi i równiejsi dla naszej władzy.
samo uderzyło w krawężnik i samo wypadło a wśrodku sam sobie siedział kierowca.
Zabrać prawko ! Komunikacją miejską jak i PKSami i PKP też można podróżować.
Normalny kierowca już by miał po prawku,proste ciekawe.....
Żadne wytłumaczenie. Jeśli jest ktoś chory to nie powinien siadać za kierownicą i to nie tylko ze względu na swoje bezpieczeństwo ale bezpieczeństwo pieszych czy innych użytkowników dróg.
jak sie ktos inny rozwali to nie pisza ,ale jak senator to wielkie halo z tego robią
"....Dzięki Bogu nikogo nie był na drodze".....A JAK BY BYŁ?. panie senatorze ,inny człowiek już by miał kłopoty nieprawdaż ?.
Polski polityk stwarza zagrożenie dla innych a jeździ dalej nie pożałuje ...... . Ciasny jak mój but !
Znając objawy swojej choroby, powinien zrezygnować z prowadzenia samochodu, bądź skorzystać z usług innego kierowcy. To dotyczy wszystkich starszych osób i tych, którym choroba utrudnia jeżdżenie autem. Oprócz pijanych kierowców to właśnie takie osoby stwarzają największe zagrożenie na drodze.
Spadek cukru i konsultacja w Katowicach, hmmm........ czego to władza i pieniądze nie potrafią zdziałać
Taka osoba i w takim stanie zdrowia powinna mieć kierowcę.Kogo jak kogo,senatora stać napewno.