Podróż po Bałkanach
12 września w siedzibie TMZR odbyło się spotkanie, którego tematem były " Impresje z wędrówki po Bałkanach".
Bohaterami przygody po Bałkanach byli Patrycja i Krzysztof Dziedzioch, Ala Weiner, oraz Beata Galant - Rzuciliśmy się troszkę z motyką na księżyc, bo przejechać 4 tyś kilometrów starym samochodem wydaje się ryzykownym przedsięwzięciem. - rozpoczyna swoje opowiadanie Krzysztof Dziedzioch, podróżnik. Chcieliśmy pokazać młodym ludziom, że nie trzeba mieć dużo pieniędzy, wystarczy mieć trochę chęci, stary samochód i jechać w trasę - dodaje. Patronem wyjazdu był tygodnik Nowiny Raciborskie.
WiZ
Komentarze
3 komentarze
:)))pozdrowienia dla pani Eli
Cóż, to że nie ma młodych to zupełnie inna sprawa. Pytanie gdzie są, bo nie ma ich w różnych miejscach, w których kiedyś byli: w kościele, na spacerach, w muzeach, itp. Zresztą w domach, z rodziną też ich nie ma. Natomiast to, że komuś się chce opowiadać o tym, że coś zrobił, zwłaszcza bezinteresownie zawsze będzie mnie cieszyć bo jest tego coraz mniej w naszym konsumpcyjnym macświecie. Niestety nie mogłem na to spotkanie pójść, choć uwielbiam Bałkany i.... na pewno obniżyłbym średnią wieku:)
Wszyscy maja jakas taka nieodparta potrzebe misyjnosci i nauczania swiata. Wszyscy pokazuja, ze chciec to pomoc i dokonuja niemozliwego - tym razem przejezdzajac 4000 km kilometrow bo egzotycznym (?!) polwyspie balkanskim. Patrze, na zgromadzonych, i widze tam zaledwie garstke emerytow, ktorzy pewnie nie maja internetu. Ty wycieczki turystyczne (a nie kulturoznawcze!) a potem prezetnacje zaczynaja byc nudne. ot se pojechala grupa czterech krejzoli na wycieczke. Wrocili, i wymyslili, ze beda tym mlodym pokazywac...