Passat spalił się w Pszowie
Około godz. 18.00 strażacy z JRG Rydułtowy zostali wezwani do ugaszenia palącego się auta na parkingu przed sklepem Spar.
Po przyjeździe na miejsce strażaków okazało się, że ogień zajął już komorę silnika oraz wnętrze pojazdu. Strażacy szybko interweniowali z użyciem agregatu wysokociśnieniowego, tzw. szybkiego natarcia. Pomimo szybkiej akcji samochód prawie doszczętnie spłonął. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.
Komentarze
5 komentarzy
do~on :jakżes taki mądry to czemu sam nie dzwoniłeś na straż pożarna
jak ogień się będzie rozprzestrzeniał to gaśnica jusz niepomorze
do on to pozycz ludzia na nowe auta to beda jezdzic fajnymi. pier.... glupoty az w dupie szczypie.
I tak najlepsza byla reakcja ochroniarza ze spara i ludzi obserwujacych cale zdarzenie... jak wlasciciel nie dal juz rady gasic swoja gasnica, bo ogien sie rozprzestrzenial, to dopiero zadzwoniono na straz.
dalej kupujcie ten złom !!!!!!! stare gruchoty i tyle.