Dożynki w sołectwie Ruptawa i Cisówka [ZDJĘCIA, WIDEO, ROZMOWY]
Ostatnim sołectwem, które świętowało zakończenie żniw była Ruptawa i Cisówka. Również tam mieszkańcy chętnie wzięli udział w uroczystościach i zabawie, jaka wiąże się z tym wyjątkowym czasem.
Do Ruptawy przybył prezydent Michał Urgoł i odebrał od starostów dożynek, państwa Króliczków, chleb wypieczony z tegorocznych zbiorów. Obiecał, że podzieli go sprawiedliwie, tak aby nikomu go nie zabrakło na stole.
Prezydent dziękuje za trud rolników
- Na dożynkach u was byłem już wiele razy i zawsze dobrze się czułem. Dzisiaj po raz pierwszy jestem w roli prezydenta miasta i cieszę się, że znowu możemy świętować zakończenie żniw. To przede wszystkim święto rolników i chciałbym wyrazić szacunek za ich ciężką prace - mówił prezydent.
Dorota Ledwoń, sołtys Ruptawy i Cisówki podkreślała, że mimo tego, iż sołectwo nie ma typowo rolniczego charakteru, to jednak ważne jest podtrzymywanie tradycji. A impreza dożynkowa integruje lokalną społeczność. Dla wszystkich przygotowano wiele atrakcji. Cieszyły się dzieci, które, w specjalnej strefie zabaw, mogły dokazywać do woli.
OSP Ruptawa wpisuje się w tradycje sołectwa
Oprócz bogatej oferty gastronomicznej zadbano o kilka ciekawych niespodzianek. Była sztuczna krowa, na której można było poćwiczyć dojenie. Przygotowano też tekst napisany po śląsku, a uczestnicy dożynek mieli przetłumaczyć go na język polski.
Dożynki w Ruptawie nie mogą obyć się bez strażaków ochotników. Prezes OSP Ruptawa Szymon Klimczak mówił o tym, jak bardzo są oni związani z tym miejscem i wpisują się w jego tradycję historyczną. Drużyna OSP Ruptawa powstała w 1909 roku. Jedną z atrakcji, którą strażacy przygotowali na dożynki, był pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Ruptawa to miejsce o średniowiecznym rodowodzie i jest o wiele starsza niż miasto Jastrzębie-Zdrój. Pierwsze zapiski o niej znajdujemy w Księdze uposażeń biskupów wrocławskich i datowane są na lata 1290-1305. Była wówczas miejscowością o typowo rolniczym charakterze.