Co dalej z Drogą Główną Południową? Pieniędzy na budowę nie ma, a dokumentacja w zawieszeniu
Jastrzębie-Zdrój cieszy się już od dobrych kilku lat swoją częścią Drogi Głównej Południowej, która kończy się od strony Mszany na rondzie im. Obrońców Bożej Góry. Właśnie tam rozpoczynać swój bieg miała Droga Główna Południowa, biegnąca przez powiat wodzisławski. Czy ta inwestycja jeszcze w ogóle może dojść do skutku?
Co blokuje inwestycję?
- Obecnie nie posiadamy prawomocnej decyzji środowiskowej. Sprawa na wniosek mieszkańców została przekazana do Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdzie czeka na wyznaczenie terminu rozprawy. W tej chwili Urząd Miasta prowadzi rozmowy w sprawie dalszego procedowania przedmiotowej inwestycji z Urzędem Marszałkowskim i projektantami – wyjaśnia nam Mateusz Jamioła z Wydziału Dialogi, Promocji i Kultury w wodzisławskim magistracie. Zapytaliśmy również, czy wyłoniony w przetargu wykonawca dokumentacji wykonał jakiekolwiek prace? - Firma projektowa wyłoniona z przetargu złożyła do Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego projekt budowlany oraz część projektu wykonawczego – odpowiada Mateusz Jamioła.
Brak decyzji środowiskowej uniemożliwia dokończenie dokumentacji przez Mosty Katowice. W związku z tym miasto nie posiada kosztorysów inwestorskich. Szacunkowe koszty wyliczone dla etapu II to ok. 236 660 315,70 zł (netto), natomiast dla etapu III to ok. 380 282 648,67 zł (netto). Przypomnijmy, że etap II to DGP od ulicy Pszowskiej (DW933) (bez tej ulicy) do węzła drogowego z ulicą Bogumińską (DK78) klasy GP1/2 o długości ok. 7,5 km. Etap trzeci to fragment od ulicy Bogumińskiej (DK 78) do ulicy Wodzisławskiej (DW933).
W związku z tym, że po ogłoszeniu wariantu inwestorskiego CPK okazało się, że trasa ta ma w części pokrywać się ze śladem DGP, zapytaliśmy również, czy plany DGP były konsultowane z CPK. - Urząd Miasta Wodzisławia Śląskiego przesłał wersje cyfrową projektu DGP firmie Egis Poland, która opracowywała Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ) dla projektu „Budowa linii kolejowej na odc. Katowice – granica państwa – Ostrawa” - mówi Mateusz Jamioła, zaznaczając, że nie ma potrzeby podejmowania działań w sprawie nowego przebiegu DGP. Spółka CPK oświadczyła, że na kolejnych etapach projektowych DGP zostanie ujęta w ich opracowaniach.
Co teraz?
Warto dodać, że porozumienie z Zarządem Dróg Wojewódzkich z 2013 roku dotyczące wykonania projektu wygasło z ostatnim dniem 2022 roku. W związku z tym 19 maja 2023 roku do ZDW wpłynęła do zaopiniowania treść nowego porozumienia, zgodnie z którym miasto przewiduje zakończenie umowy z projektantem – Mostami Katowice oraz przeprowadzenie postępowania, wyłonienie wykonawcy oraz wykonanie i odebranie kompletnego Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla Drogi Głównej Południowej. Wiemy, że ZDW przekazał uwagi do przesłanego projektu porozumienia. Do tej pory Mosty Katowice wykonały w ramach opracowanej dokumentacji: projekt koncepcyjny (uzgodniony z ZDW w Katowicach i GDDKiA), wstępny audyt bezpieczeństwa, ocenę stanu technicznego istniejącej konstrukcji nawierzchni, pomiar ruchu drogowego i prognozy, materiały do regulacji istniejącego pasa drogowego, projekt nawierzchni trasy głównej, opracowanie pod kątem szkód górniczych, raport oddziaływania na środowisko, projekt nawierzchni dróg gminnych i powiatowych oraz mapę do celów projektowych. Wykonawca również przygotował studium wykonalności, projekt budowlany wraz z projektem zagospodarowania terenu, informacje dotyczące bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, inwentaryzację drzew (kolidujących ze śladem drogi), badania geotechniczne oraz projekt wykonawczy – odebrany przez ZDW w grudniu 2022 roku.
Jak poinformował nas Lesław Dworzyński z ZDW, nie opracowano dotychczas kosztorysu inwestorskiego, a w ramach Wieloletniej Prognozy Finansowej województwa na lata 2023-2035 nie zostały ujęte środki na budowę odcinka DGP na terenie powiatu wodzisławskiego.
To jednak nie przekreśla możliwości budowy drogi do 2035 roku, bo sejmik województwa może wpisać środki na budowę w kolejnych latach, co jednak będzie wymagać zapewne sporego lobbowania za tą inwestycją w zarządzie województwa nie tylko przez samorządowców, ale także przez parlamentarzystów.
Jak udało nam się ustalić, w najbliższych dniach ma odbyć się spotkanie samorządowców, dotyczące dalszych działań w zakresie DGP. O szczegółach napiszemy wkrótce.
Szymon Kamczyk
Ludzie:
Dariusz Szymczak
Były zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego.
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
79 komentarzy
aus
wystarczy ?
aus
jesteś
lepszy
Megalomania w znaczeniu patologicznym nazywana jest też manią wielkości i jest zaburzeniem mentalności, w którym świadomość lub zachowanie osoby jest poważnie zakłócone. Megalomanię można zdefiniować również jako stan urojeniowy, w którym człowiek wierzy, że jest lepszy od innych. Może przy tym uważać się nawet za sławną osobę czy utalentowanego sportowca. Taka osoba może błędnie sądzić, że ma wielki talent lub dokonała ważnego odkrycia. Dlatego megalomania jest uważana za objaw zaburzeń maniakalnych lub paranoidalnych. Jest przy tym zaburzeniem psychopatologicznym, w którym osoba doświadcza urojonych fantazji o swojej wielkości. Megaloman ma obsesję na swoim punkcie, myśli wyłącznie o sobie, posiada żądzę władzy oraz pieniędzy. Zawsze się chwali, zwykle w sprawach niematerialnych, które trudno jest zweryfikować otoczeniu. Fantazjuje. Co więcej, cierpiący na megalomanię nie docenia innych, ani tego, co zrobili, często odrzuca także świetne pomysły innych (nawet swoich pracowników, jeśli jest ich przełożonym). Megaloman w stosunkach międzyludzkich będzie lekceważył, upokarzał i nękał innych. Pozna się go po stosowaniu obraźliwych słów w stosunku do innych. Będzie uważał, że sukces, który osiąga, wynika wyłącznie z jego zaangażowania i wysiłków, umniejszając znaczenie innych.
Według ekspertów megalomania to zaburzenie psychiczne, które może być związane z narcystycznym zaburzeniem osobowości, co oznacza miłość do siebie samego. Co istotne - osoby dotknięte megalomanią najczęściej nie mają poczucia, że są chore.
Warto jednak podkreślić, że nie każda osoba przejawiające nadmierne poczucie wyższości nad innymi jest megalomanem, którego należy kierować na leczenie. Mania wielkości może być również cechą zdrowego człowieka, który po prostu przejawia cechy podobne do megalomana – brak dystansu do siebie i poczucie własnej nieomylności nie zawsze oznaczają potrzebę leczenia zaburzenia.
@norud jesteś tyPOwym zaprzedańcem, to co mamy niczego nie budować bo kogoś trzeba wysiedlić? Zresztą tych wysiedleń jest kilka, w skali miasta czy powiatu bardzo mało. Od tego są projektanci aby było jak najmniej, a że będą - oczywiście, na kogo wypadnie na tego bęc.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
kogoś innego chcesz wysiedlać
"Bo do obwodnicy czy kdp trzeba mieć jaja, wysiedlić ludzi ale dzięki temu jest rozwój miasta."
To gawendy wam nie zrobiły tej obwodnicy ???
Brawo wy!!!
@~Głosludu (91.192. * .96) racja, w sumie to Rybnik, Jastrzębie, Żory, Racibórz, Pawłowice nawet Chałupki i Zabełków mają obwodnicę ale nie Wodzisław. POdziękujmy POlitykom takim jak ci co mówią po co SOR w Wodzisławiu skoro jest w Rybniku.... To po co SOR Racibórz w powiatowym szpitalu chce budować?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@Norud obok a co?
jedno jest pewne zużycie kołocza w powiecie wzrosło
nie chcąc się chwalić jam to uczyniła
aus
ta obwodnica będzie przebiegać przez Twoją posesję ?
Oczywiście że z tymi typami nic się nie zmieni, tylko stołki. KDP wszystkie miasta chcą a bezradny już się wypowiadał że on jest przeciwko i koniec. Niestety w Wodzisławiu nie ma porządnych kandydatów do rady miasta czy powiatu. Podobnie na prezydenta. Same stare cwane lisy patrzące na swoje interesy. Niestety....
#aus-obwodnice przechodzą przez pola i lasy zwykle. Po to to planuja latami.Wysiedlanie to zbyt szumne nazwanie bo to zwykle kilkanaście budynków na odcinku zwykle rudery. Załóżmy że Wodzisław 2.0 będzie rządził do tego Dezi i taki Pan na Wilchwach i podobni radni bezradni. Myślicie że coś powstanie jak oni już Batory zablokowali i kolej na Wilchwach. To wojna o stołki nie o miasto i powiat.
Bo do obwodnicy czy kdp trzeba mieć jaja, wysiedlić ludzi ale dzięki temu jest rozwój miasta.
Na naszym terenie samorządowcy łącznie z parlamentarzystami powinni być wykluczeni z następnych wyborów. Gdzie teraz jest pan Gawęda, Gadowski itp. Tyle przedstawicieli naszego regionu, a efekty mizerne. Postawić betonowe donice z drzewami na trawniku(koło urzędu) albo zrobić wieże widokową w dolinie(szyb kopalni w pszowie) takie inwestycje absurdy powstawają w głowach ludzi którzy są gospodarzami naszego miejsca życia. Efekt taki iż jesteśmy teraz jednym z najbardziej zaludnionym powiatem w polsce bez obwodnicy, dróg rowerowych, komunikacji publicznej(nawet dworca autobusowego brak).
to że nikt tego nie grzeje tematu to wina bezradnych radnych, cała ta złota jedenastka ma to w d.........ie podobnie jak Mieczysław, wszystkim im to na rękę aby o DGP była cisza i nikt o to nie pytał. Nowiny też jakoś oficjalnie nie zapytały Mieczysława - dlaczego nie ma jego wypowiedzi? Nie myślcie że ci radni są lepsi od Mieczysława, są tacy sami albo jeszcze gorsi. Tylko chodniki, festyny, kołocze i drzewa. Wszystko inne to dla tych miernot za wysokie sprawy.
@Inter- to było podzielone na 3 etapy. Jednak tematu nikt nie grzeje. Dlatego wniosek że wszystkim to na rękę bo nic nie muszą robić. Jest to efekt podzielenia się w połowie lat 90 miasta na drobne zadupia. Jakby to było jak kiedyś miasto 100 tys to siła przebicia jest większa . Teraz od Rydułtów przez Pszów do W Sl nikt nie ma mocnego głosu i nikt nie ma pieniędzy . Stąd w województwie bo to oni by musieli dać pieniądze z funduszy mają na nas wywalone. Posłowie od nas czyli lanserzy i pozerzy są szczęśliwi że siedzą w korycie i boją się wychylić w swoich szeregach bo wiedzą że są miernotami bez siły przebicia.
Żaden żaden kompletnie radny nie ma jaj aby Kiece o DGP przepytać merytorycznie. Nawet Wodzik20 nic nie robi tylko coraz bardziej głupotami w stylu wyciętego drzewa się zajmuje. Nic kompletnie nic. Pustynia mentalna i intelektualna w wodzisławskiej radzie bezradnych. A zamiast pytać i drążyć DGP to szwagier z fotografem urządzają pyskówki. Wodzislawskie władze upadły na samo dno. Tak tak właśnie wy! Dno dna.
Don C prawda. Ja odnoszę podobne wrażenie, że właśnie im w urzędzie i radnym zależy aby to wszystko stało w miejscu. Stąd brak przejrzystej polityki informacyjnej Urzędu Miasta w tym zakresie, brak porozumienia z tymi co się odwołują wreszcie brak podziału DGP na niezależne małe odcinki i budowa fragmentami. Brak też rozmów o tym w radzie miasta. 0. Radnych jakby nie było w tej sprawie. Co do dwóch pasów to minimum od Olszyn do Boguminskiej i najlepiej dalej aż do A1 powinna to być klasyczna droga 2x2 dwupasmowka. Obecny projekt 1x1 to porażka i w sumie wiele nie zmieni.
W pierwszej kadencji ówczesny prezydent bardzo chciał jak przystało na prawdziwego gospodarza. Potem słyszeliśmy że jak przemienia projekt z 2 pasmowej obwodnicy w 1 pas w jednym kierunku to inwestycja będzie bardziej pewna. I tak od 10 lat wszystko stoi w miejscu. Przez ostatnie lata mam wrażenie że administratorowi i jego świcie to pasuje że stoi to w miejscu. Byle na wypłaty dla pedagogów zostało i dla urzędników. Posłom to też pasuje bo nic nie muszą robić pozerzy i lanserzy. Wystarczy kołocz na dożynkach i w remizie.
Jedna wielka porażka Wodzisław nic nie umi załatwić od lat tylko gadają a nic nie robią w innych miastach można a tu nic tylko gatka nie da sie
przecież powinni podać kto te odwołania ciągle robi, czy to nie jest jakaś ustawka pseudoekologów, albo jakiś januszowaty radny bezradny. No i w końcu o co te ciągłe odwołania. Może można podzielić DGP na kilka zadań i budować tam gdzie odwołań nie było? Dlaczego miasto nie publikuje dokumentów o co są te odwołania wieczne? Tak to wygląda jakby miastu nie zależało na tej inwestycji. Normalnie w innych miastach dawno byłoby to załatwione. U nas wygląda to na ustawkę aby specjalnie ktoś blokował KDP a Rybnik obok wysiedlał wyburzał i budował.
Rząd PiS dał niebagatelne 12 milionów na Balaton, to teraz piłka po stronie radnych Szwagrzaka, by dokonali przesunięć w budżecie miasta, z festynów i kołoczy na DGP, może te skromniutkie 236 i 380 milionów się uzbiera.
Jak słyszę ten Jamiola to mam dość. A odwołania robią znajomi królika żeby za jego kadencji nic nie trza było robić. Stfu nieudacznicy!!!
Buhahaha wolne sądy to koledzy POlityków więc szybko i sprawnie przeprowadzą kolejne już odwołanie. Tylko co to za menda wodzisławska ciągle się odwoluje?
Może w końcu dowiemy się jacy mieszkańcy? W czym jest problem? Kto to i dlaczego blokuje i czy można się dogadać? Dlaczego nie podajecie nigdzie w czym tkwi problem??? "Obecnie nie posiadamy prawomocnej decyzji środowiskowej. Sprawa na wniosek mieszkańców została przekazana do Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdzie czeka na wyznaczenie terminu rozprawy"
Zauważ, że POlityka informacyjna miasta w tej sprawie jest żadna. Nie informują o planach o problemach o możliwościach ich rozwiązania. Milczy Kieca, Krzyżek, Szweda. Jak piszę skoro były problemy to w jakimś miejscu *(nie wiemy nawet o co są te problemy) i można było przez te lata szukać kompromisu. DGP to największa porażka Kiecy... Tak tylko nie wiem po co i sie zastanawiam kiepsko stojace miasto ma kolejnego wiceprezydenta (Krzyżek)?
W Jastrzębiu otwarto drogę dawno temu, pierwszą część w 2013, drugą w 2014, coś strasznie słabo temu Kiecy idzie.
Jeśli ci mieszkańcy Wodzisławia, którzy się odwołali do sądu przegrają to jako mieszkaniec Wodzisławia chcę aby Urzad Miasta wytoczył im proces za niesłuszne blokowanie inwestycji od wielu lat i straty dla miasta związane z tym hamowaniem przez nich inwestycji. Druga sprawa jest taka dlaczego miasto nie szuka kompromisu z tymi ludźmi???
Przeczyjacie uważnie czyja to wina. Mieszkańców którzy protestują i się odwolali gdzieś. Poza tym sądów które przeciągają sprawy. Tylko tutaj są mentalnie upadli ludzie żeby hamować rozwój miasta i powiatu. W Rybniku wysiedlają bo mają jaja a u nas.....
Ówaga jako RADNYbezRADNY zapowiadam wam wielkie inwestycje w Wodzisławiu: wyremontujemy 1 kilometr starej drogi na Wilchwach i 2 kilometry chodnika w Zawadzie. Zorganizujemy wiejskie 9 festynów w każdej dzielnicy z darmowym kołoczem (tylko dla radnych i ich rodzin). Na koniec zablokujemy inwestycje cpk i dgp i wszystkie podobne bzury a ja zrobię sobie tatuaż. Wasz kochający radny bezradny z Wodzisławia.
Kieca i jego banda nieudaczników nawet odpowiednich wniosków nie potrafi złożyć. Wszyscy mają wybudowane obwodnice a w Wodzisławiu nic nie robią pustynia miasto syf
A gdzie jest dynastia Gawędów? Zabrakło kartonowych czeków na naprawdę ważną i potrzebną inwestycje?
Jak Kieca wyleci na zbity pysk to dopiero miasto ruszy z inwestycjami musimy poczekać do kwietniowych wyborów samorządowych. Jeszcze będzie fajnie jeszcze będzie przepiękne tylko wywalić tego Mietka hamulcowego
Zabieracie się za to od x lat niesamowicie nieudolnie.Zero zaparcia.
17 lat Kieca jesteś jednak beznadziejny gdyby nie PIS (12,5 mln zł przekazane z rządowych środków)to nawet remontu balatonu by nie było. Najgorszy prezydent w historii miasta a ty miałeś 17 lat na budowę obwodnicy i nic nie ma
Ròbcie tę drogę,bo te korki w mieście Nas wykończą...
Reasumując, Rybnik - obwodnica, Jastrzębie - obwodnica, Racibórz - obwodnica, Pawłowice - obwodnica, Wodzisław - gó...