PTTK „Krokus” w Beskidzie Sądeckim [Zdjęcia]
PTTK koło „Krokus” Jastrzębie-Zdrój zorganizowało, w drugi majowy weekend, tradycyjny rajd „Krokusa”. Pasjonaci górskich wędrówek udali się w malownicze rejony Beskidu Sądeckiego. Zwiedzili popularne uzdrowisko Krynica-Zdrój i ruszyli na turystyczny szlak.
PTTK „Krokus” w Beskidzie Sądeckim
W sobotę pogoda była idealna do górskich wędrówek. „Krokusiacy” dotarli do miejscowości Wierchomla, skąd wyruszyli do popularnej i klimatycznej bacówki nad Wierchomlą. Pokonawszy niezbyt trudne podejście, turyści nasycili oczy piękną panoramą. W dali widoczne były ośnieżone szczyty Tatr, ale też Wielki Rogacz, Radziejowa, Wierch nad Kamieniem i Hala Łabowska. Bacówka to klimatyczne schronisko z duszą. Można tam odpocząć, dostać posiłek, ale też posłuchać koncertów, które od czasu do czasu są organizowane właśnie w tym miejscu. Kolejnym etapem wędrówki był szczyt Pusta Wielka i zejście do Szczawnika.
- Mamy w Polsce piękne regiony i krajobrazy. Teraz wyruszyliśmy w Beskid Sądecki, gdzie jest naprawdę, co oglądać. Nie mamy się, czego wstydzić i wyjeżdżać wyłącznie za granicę. Zachęcam wszystkich do poznawania naszego kraju. Można to robić z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym, ale też na własną rękę - mówił Sebastian Jasiński, prezes PTTK koło „Krokus”.
W górach, jak to w górach, pogoda jest nieprzewidywalna. Wprawdzie jastrzębianie dotarli w niedzielę pod wieżę widokową w Krynicy, ale gęsta mgła uniemożliwiła zobaczenie czegokolwiek. Pewną rekompensatą było zejście do centrum Krynicy i podziwianie historycznego zespołu uzdrowiskowego. Piękne historyczne wille przyciągają wzrok charakterystyczną architekturą. Na wyróżnienie zasługuje, znajdujący się w sercu Krynicy, stary Dom Zdrojowy. Został wybudowany w stylu neorenesansowym i przypomina pałac. Tuż obok znajduję się Pijalnia Główna i Muszla Koncertowa. Jest też muzeum Nikifora Krynickiego, które znajduje się dawnej willi Romanówka.
Na zakończenie turyści odwiedzili Pasiekę „Barć” im ks. dra Henryka Ostacha. Tam dowiedzieli się nie tylko wielu ciekawych rzeczy o pszczołach, ale też o przeszłości Kamiannej. Obecny kościół był niegdyś cerkwią prawosławną. Nieopodal niej znajdowała się świątynia łemkowska. Zresztą dawnych świątyń prawosławnych na trasie tej wędrówki nie brakowało, są w niemalże każdej miejscowości Beskidu Sądeckiego. Wskazują na wielokulturowość tych terenów.
Szlaki Beskidu Sądeckiego to wycieczki raczej na weekend. Dojazd w te rejony zajmuje z Jastrzębia około 4 godzin. Jednak bogata baza noclegowa o zróżnicowanym standardzie i cenie pozwala na wypoczynek w tej części kraju.
W najbliższym czasie „Krokus” planuje kolejna wycieczki. Najbliższa odbędzie się 4 czerwca. Będzie to wypad na Śnieżnik w Sudetach Wschodnich wraz z niezwykle ciekawą Jaskinią Niedźwiedzią. Więcej o propozycjach PTTK koło „Krokus” można dowiedzieć się ze strony internetowej.