Łabędź przymarzł do tafli wody. Ratowali go strażacy z Rybnika i Bełku [ZDJĘCIA]
Interwencja zakończona sukcesem. Rybnika fundacja Pet Patrol zgłosiła wczoraj strażakom, iż na zamarzniętej tafli zalewu przy ul. Majątkowej w Bełku znajduje się łabędź. Okazało się, że ptak miał uszkodzone skrzydło.
Strażacy z Rybnika i Bełku pospieszyli na pomoc łabędziowi. Informacja o sytuacji ptaka dotarła od mieszkańa regionu do wolontariuszy fundacji Pet Patrol, którzy skontaktowali się ze strażakami. Ratownicy natychmiast przystąpili do akcji.
- Jak się później okazało, ma uszkodzone lewe skrzydło, dlatego też nie odleciał z resztą. Podczas ostrych zim - osłabione mrozem i brakiem naturalnego pokarmu - łabędzie zaczynają przymarzać do lodu. Chorują żywiąc się szkodliwym dla nich chlebem - przekazuje fundacja.
Młody łabędź pojechał do Pogotowia Leśnego do Mikołowa.