Oświadczenie Pawła Duszyńskiego: "Potępiam wszelkie formy agresji"
Paweł Duszyński, który jest poszukiwany przez policję w związku z pobiciem zawodnika GKS Katowice wydał oświadczenie w tej sprawie. Odcina się od wszelkiej formy agresji. Zamierza we wtorek w prokuraturze przedstawić szczegółowy przebieg wypadków. Poniżej zamieszczamy oświadczenia Pawła Duszyńskiego.
W reakcji na pojawiające się w mediach doniesienia dotyczące przebiegu zdarzenia z dnia 4 października 2019 roku, w którym pokrzywdzony został Pan Jaakko Turtiainen, pragnę oświadczyć, że zdarzenie to w zasadniczych kwestiach nie przebiegało tak, jak przedstawia się to w przekazach medialnych, o czym szczegółowo wyjaśnię w Prokuraturze Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie - po uzgodnieniu z Prokuratorem prowadzącym sprawę - zostanę przesłuchany 8 października 2019 roku o godz. 11.00. Deklaruję pełną współpracę z organami ścigania celem możliwie szybkiego i kompleksowego wyjaśnienia powstałych w sprawie wątpliwości, które obecnie cieniem kryją się nie tylko na mojej osobie, ale przede wszystkim na szwank narażają reputację osób zaangażowanych w działalność Klubu Sportowego "GKS 1962 JASTRZĘBIE" S.A. oraz reputację kibiców Klubu.
Jednocześnie na ręce Pana Jaakko Turtiainena składam wyrazy swojego głębokiego ubolewania z powodu zajścia, do jakiego doszło w piątkowe popołudnie w Jastrzębiu-Zdroju, zaznaczając jednak, iż nie dopuściłem się przestępstwa na szkodę zawodnika drużyny hokejowej GKS Katowice.
Chcę podkreślić, że stanowczo potępiam jakiekolwiek formy agresji, w tym agresję wobec osób o odmiennej identyfikacji klubowej. Mam nadzieję, że zjawisko to zostanie definitywnie wyeliminowane.
Pozostaję w przekonaniu, że wkrótce wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności tego niewątpliwie przykrego dla Pana Jaakko Turtiainena zdarzenia, niemniej - mając na uwadze potrzebę troski o dobre imię Klubu Sportowego "GKS 1962 JASTRZĘBIE" S.A. - do czasu wyjaśnienia niniejszej sprawy, oddaję się do dyspozycji władz Klubu.
Na końcu chciałem podziękować wszystkim osobom za pomoc w tych trudnych dla Klubu chwilach. Mam nadzieję, że sytuacja ta, gdy tylko zostanie wyjaśniona, umocni naszą klubową społeczność. Apeluję, aby wszyscy stawili się na kolejnym meczu i pokazali, że jesteśmy jedną rodziną. Dziękuję również za wsparcie, jakie do mnie spływa od osób z całej Polski.
Źródło: sport.interia.pl
Komentarze
73 komentarze
Bajki dla dzieci.
"....zdarzenie to w zasadniczych kwestiach nie przebiegało tak, jak przedstawia się to w przekazach medialnych...." hahahhahahah teraz okaże się że fin napadł Duszyńskiego.
Potępia agresję a jak był bramkarzem w Queenie a jego koledzy tłukli gościa na parkiecie to nie zareagował i jeszcze pozwolił im uciec. Żenada.
Urzekła mnie pana historia..... ???? ręce opadają...
GKS Jastrzębie 1962 ...S.A. ....to nasz wspaniały klub ze wspaniałym wiceprezesem jest na giełdzie...powiem tak jeśli prokuratura i sad nie wyda sprawiedliwego wyroku w tej sprawie....oczywiście po rozpatrzeniu wszystkich dowodów i przesłuchań świadków jak ze strony Pana Duszynskiego tak ze strony Fińskiego zawodnika i jeśli wyjdzie ...a jestem na 100 proc pewny że Pan Duszynski jest winny choćby przez to że od kilku dni się ukrywa ....i wyrok będzie niski bądź śmieszny to zainwestuje bardzo duże pieniądze wynajmę choćby kilkunastu adwokatów aby sprawiedliwosc go dopadła ...i nie chce pokazywać żadnej swojej wyższości czy cokolwiek ale mogą sobie zrobić zrzutkę w tej kibolskiej swojej bandzie od wszystkich ...i tak ich przebije ... Zawsze irytowała mnie atmosfera na stadionach kilkukrotnie chciałem zostać sponsorem ale nigdy tutaj ...owszem jestem ale w angielskim klubie to tam sytuacja jest zupełnie inna ...sankcje są inne i prawo działa inaczej wobec takich zachowań....
Kurde ludzie dajcie sobie na luz przed osadzaniem najważniejsze że się zgłosił nie ważne kiedy jeżeli prokuratura ma pewne dowody że on to zrobił to napewno nie uniknie kary a przez te wasze pisanie napewno wyższej kary nie dostanie
najwyższy czas zrobic porządek z kibolami to jest chore zeby dać im rządzić calym miastem wszystkie lokale obstawiane swoimi malolatami :/
Paweł,wszyscy kible sa murem z tobom.
Racja nie dzialal na jego szkode, bo koszulkr zakupil klub hehe.
Z takim darem pajacowania to na dyrektora cyrku by sie nadal.
Bandycie sie nie ukrywaja i nie uciekają.
Nie musza stawiac sie z adwokatem. Sam byłem kiedys pomowiony pojechalem wyjaśniłem i po sprawie. Nie musialem uciekac 4 dni.
Tacy tylko kratki
Kto zna tego gościa to wie że jest bardzo agresywny. Kłopoty to była tylko kwestia czasu
Potępia wszelką agresję i liczy że to zjawisko będzie definitywnie wyeliminowane. Tak jak na meczach będą kibice a kibole będą rzeczywiście wyeliminowani.
To znaczy że Smoleń też nie zatłukł na Przyjaźni, na śmierć ojca dwójki dzieci?
Polskie katole wydali wyrok.
''Ostatni bastion polskości''...widać!
Jakie pobicie? Przecież trener hokeisty i lekarz mówili, że jedynym obrazeniem jest pojedynczy siniak. Dwóch kiboli tak pobiło, że został mu jeden siniak? Przecież to się kupy nie trzyma.
Zamknąć typa w więzieniu. Tam dla nich miejsce.
Fin na widok nadchodzących kiboli zdjął koszulke a następnie w samobójczym akcie rzucił się bod autobus.
Mam nadzieję dostanie sankcje w postaci tymczasowego aresztowania na najbliższe 3 mc.
Kara powinna być adekwatna do popełnionego czynu.
Ubrać pana D. w koszulkę upadającego GKS i wysłać go do Katowic. Nie, żeby tam coś, ale do sklepu na przykład
Po 12 latach więzienia wyjdzie na wolność (O)
Myslę, że prokuratura powinna zrobić użytek z instytyucji tymczasowego aresztu, aby nie doszło do zastraszania świadków
Wolę byc cebulakiem niż kibolem.
Mam nadzieję że prokuratura wysłucha tych jego wyjaśnień i na wiele lat znajdzie mu miły kąt, w którym żaden Fin mu nie będzie przeszkadzał.
Kibolski klub sportowy, mam nadzieję że to oznacza definitywny koniec publicznych pieniędzy ładowanych w tę bandyterkę.
To brzmi jak " Przecież Ja mu uratowałem życie, bo przestałem go kopać...." Gościu ma niezły tupet
Sam jesteś cebulakiem generalnie obojętnie co by się nie działo trzymajcie się razem i zawsze się usprawiedliwiacie.Naajwyższy czas zrobić porządek z agresją i chamstwem na stadionach i poza nim.
Duszynski to jednak nie greszy inteligencją. Ma pretensje do przekazów medialnych, ale przecież media opierają się na informacji pochodzących z Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju. To, już media mają zakaz podawania do wiadomości, kogo i za co prokuratura poszukuje i za kim rozsyła informacje, że jest poszukiwany? Gdyby Pan Duszynski od razu zgłosił się na Policję lub do prokuratora nie byłob tej całej - jego zdaniem - nagonki medialnej. Każdy obywatel, również pan Duszynski, jest zobowiązany natychmiast stawić się w Prokuraturze, zwłaszcza, gdy jest poszukiwany. Łaski nie robi, ot i cała "nagonka". Naprawda myślenie nie boli, chyba, że niektórych.
Na końcu tej opowieści bedzię że to Fin chciał zabrać mu koszulkę i biedak się bronił. Jeśli byłby niewinny nie ukrywałby się i odrazu zgłosił się na policję i wyjaśnił sprawę. Generalnie mały cyrk i mydlenie oczu.
Takiego bełkotu dawno nie czytałem, ale to znaczy że tam byłeś. A finn sam się pobił?
Dobrze, jesteśmy z Pawłem. Tutaj już na podstawie mediów wydano wyrok. Same cebulaki w komentarzach.
No aniele ty mój
GKS, no to macie w swoich szeregach prawego i sprawiedliwego.
Przeprasza poszkodowanego tak odważne i doniośle, we wpisie na profilu społecznościowym. Wspaniały kibol!
Należy natychmiast a może nawet jeszcze szybciej w podziękowaniu za ten wpis wznieść stadion za 100 baniek!
przedstawi inny przebieg zdarzenia... Umysł tak wybitny jak reszta kiboli. Potrzebował 4 dni żeby ustalić "prawdziwy" przebieg zdarzenia.
Nie ośmieszaj się...