Deputat węglowy skierowany do komisji sejmowej
We wtorek w nocy Sejm obradował nad rządowym projektem ustawy rekompensaty z tytułu utraconych deputatów węglowych. Dyskusja nad projektem była burzliwa.
Dzisiaj, 11 października, Komisja Energii i Skarbu Państwa ma zajmować się projektem ustawy dotyczącej wypłaty dla górników-emertów z tytułu utraconego deputatu węglowego. Posłowie Platformy Obywatelskiej i Kukiz 15’ zapowiedzieli złożenie poprawek.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podkreślał podczas debaty, że rząd Prawa i Sprawiedliwości naprawia zaniedbania powstałe w czasach, kiedy w Polsce władzę sprawowała PO z PSL. Podkreślił, że kwota rekompensaty - 10 tys. zł, jest uwarunkowana możliwościami finansowymi budżetu państwa. Opowiedział się za pilnym prowadzeniem prac w tej sprawie.
Poseł Krzysztof Gadowski (PO) podkreślał, że projekt rządowy jest w istocie likwidacją deputatu węglowego za 10 tys. zł, niczym za przysłowiowe srebrniki. Pytał, dlaczego kolejarze mają mieć nadal wypłacane to świadczenie, a górnicy nie. Posłowie Platformy Obywatelskiej oraz Kukiz 15’ krytykują zbyt krótki termin składania wniosków przez uprawnionych do deputatu. Ich zdaniem może to spowodować, że nie wszyscy zdążą w terminie dochować formalności. Niewykluczone, że termin ten ulegnie wydłużeniu, co przyznał wiceminister Tobiszowski. Warto zaznaczyć, że sama Jastrzębska Spółka Węglowa będzie musiała obsłużyć ok. 35 tys. wniosków.
Komentarze
49 komentarzy
Zabrać KONIEC Z PO PRLwskim układem :D My chcemy zarabiać a nie utrzymywać ludzi co dawno nie pracują . Wreszcie sie ktoś za to wziął !! BRAWO!!
Panie Gadowski! Niech pan się lepiej wycofa z polityki. Ciekawe, gdzie pan był jak rząd PO odbierał deputat emerytom górniczym?!!!!! Teraz znowu pan przewróci marynarkę na drugą stronę i przejdzie do PiS?!!!!
Do 21 dni przedłużyli składanie wniosków i nic poza tym emeryci z 2015 i 2016 nic nie dostaną dzięki pośle Matusiak za nie zabranie głosu do poprawki a Gadowski to prawdziwy gad tak samo cichy zapamiętamy to sobie
Gienek ty se pij, te piwo , ja nie zamierzam i mam w 4 literach ich 10 tys.,Sad roztrzygnie.
Platforma zabierając deputat nawarzyła piwa teraz trzeba to wypic.
Dziękujemy posłom z naszego miasta za niepodjęcie poprawki Czerkawskiego załatwiliście emerytów na cacy .Teraz emeryci są podzieleni na trzy sorty (1) pobierający deputat z ZUS co roku . (2) emeryci którzy pobierali ,.a im zabrali dostaną 10 tys. (3) emeryci którzy nie pobierali bo im wypowiedzieli i nie dostaną nic.
Prawo i sprawiedliwość wasza mać !!!!!!.
Gadowski zaspał chyba na komisji bo jak Czerkawski chciał wykreślić zapis który eliminował emerytów z 2015 i 2016 z rekompensaty i przyznawał wszystkim rekompensatę to na pytanie przewodniczącego kto podejmie poprawkę Czerkawskiego nastała głucha cisza , a jeszcze przed paroma minutami walczył jak lew o węgiel dla górników z PRG.
Właśnie na komisji sejmowej Czerkawski chciał wykreślić zapis \" tych co pobierali\" by w ten sposób dostali wszyscy emeryci niestety nikt z posłów nie podjął tej poprawki i emeryci 2015 , 2016 nie dostaną zostaje sąd.
Tobiszowski powiedział dlaczego pracownicy PKP bedą mieć deputat do końca życia!Bo decyzje już zapadły i koniec.Państwo przejęło wypłatę,czyli ZUS,czyli z podatków od każdego z Was.Ludzie,którzy nigdy nie widzieli dołu będą mieli płacone min.z waszych podatkow,a górnicy,którzy przepracowali 25 lat+ :deputatu nie otrzymają.jedni spychają na drugich za odebranie deputatu,ale jakby na to nie patrzeć Państwo ma pakiet większościowy akcji JSW czyli ponad 50% i jakby tylko rząd chciał przywrócić uprawnienia górnicze,to by nie patrzył na prezesa JSW CZY ZARZĄD I TE WYPOWIEDZIANE UPRAWNIENIA by przywrócił.Ale oni tego nie chcą,bo ich jedynym argumentem jest spychologia,kto coś kiedyś zrobił źle.I dlatego zatykają Wam buzię tymi 10tys.bo logicznym jest,że lepiej zaplacić po 10 tys.na \"łebka\"niż wypłacać uprawnienia do końca życia.
Krzysztof Sitarski, poseł Kukiz\'15, odnosząc się do słów wiceministra, wyjaśnia, że projekt tej ustawy nie obejmie osób, które w trakcie pracy w spółce węglowej podpisały nową umowę o pracę z aneksem, rezygnując tym samym z uprawnienia do deputatu węgla po przejściu na emeryturę. W tej sytuacji może znajdować się ok. 9 tys. osób. Kto w aktualnej wersji projektu ustawy ws. rekompensaty za utratę prawa do deputatu węglowego, nie będzie mógł jeszcze ubiegać się o przyznanie 10 tys. zł? Po pierwsze emeryci i renciści górniczy z kopalń, które zostały zlikwidowane przed 1 stycznia 2007 roku, ponieważ otrzymują co roku ekwiwalent pieniężny z tego tytułu wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Po drugie - osoby, które na podstawie prawomocnego wyroku sądu mają również co roku wypłacany deputat węglowy. Po trzecie - osoby, które miały ustalone prawo do emerytury lub renty na dzień skutecznego wypowiedzenia prawa do bezpłatnego węgla emerytom i rencistom, ale nie rozwiązały stosunku pracy i nie wystąpiły do ZUS z wnioskiem o wypłatę emerytury lub renty.
Co za pytanie? Jeżeli pobierasz rentę rodzinną to tak, jeżeli nie, TO NIE!!!
Jeśli chodzi o sprawę nierówności, likwidujemy
w jakiś sposób kwestię nierówności, wprowadzając
to rozwiązanie dla szerokiej rzeszy ludzi ? 235 tys.
Tak że to powoduje, że jak pozostaną te grupy, jak
wspomniałem, 9 czy 12 tys., to rzeczywiście jest gru-
pa, którą trzeba rozważyć w przyszłości już przez
spółki węglowe, a nie przez budżet.\" - zwroccie ujwage na ten fragment wypowiedzi Tobiszowskiego. Ustawa nie zamyka sprawy deputatu. Ustawa jedynie zmniejsza ilosc uprawnionych. , odpadna ci ktorzy wezma te 10 tys. Najstarsi emeryci powinni brac ale mlodsi straca. Gadanie ze trzeba brac jak daja, branie kazdego ochlapu sprawia ze rzadzacy traktuja nas jak bydlo. ktore wszystko zezre. PIS niczym sie nie rozni od PO- ta ustawa nie dosc ze niezgodna z prawem to jest uwlaczajaca .
Gadowski i reszta PO wstydu oszczędźcie. Jak zawieszali to było wam super i dalej chcecie blokować ludziom dostęp do pięniędzy.
Emeryci górnicy bardzo czekają na te 10 tysięcy złotych i zrobią wszystko żeby wywiązać się terminowo. Rząd PiS zapewnia kasę i chwała im za to .Psioczą ci co nieudolnie rządzili przez 8 lat, na nic nie mieli kasy dla ludzi, ale dla siebie TAK! Nikt z emerytów nie będzie żył wiecznie i są zadowolenia z tego co im obecnie Rząd PiS proponuje. Kto nie chce niech nie bierze, nie ma przymusu!!! Uważam, że proponowane rozwiązanie jest super!!! Niech nie wypowiadają się co ich ten problem nie dotyczy. Poseł PO i cała ich opozycja niech siedzi cicho.
Niech ktoś mi powie czy naleźy mi się deputat po zmarłym Ojcu górniku?
Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie i to dzięki partii PiS. Nikt nikogo nie zmusza do wzięcia tych 10 tysięcy zł. Jeżeli uważacie tak jak poseł Gadowski, że to \"srebrniki\" to nie musicie brać. Każdy ma wolny wybór i własną wole i rozum. Mnie i moich znajomych bardzo to ciszy. Należy podkreślić, że gdyby nadal rządziło PO-PSL nie daliby nikomu nic. Bardzo wątpliwe czy kopalnie nie zmieniłyby właściciela, bo dla nich wszystko było nierentowne. Brawo dla PiS!!!
skończcie debile tu jakies ustawy cytować!!! każdy to mógł zobaczyć na żywo...gdzie byliście jak oszuści PO-PSL nam zabierali deputat? mordy w kubeł!!!
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/stenogramy.xsp Stenogram z wczorajszego posiedzenia. Czytac od dolu strony78
Posiedzenie nr 49
10 października 2017 (wtorek)
Następnie pan poseł Długi pytał o zakończenie
spraw sądowych. Tak, chcemy to zrobić m.in. przez
tę ustawę. Dlatego tam jest oświadczenie, że ktoś
rezygnuje z postępowania sądowego. Bo proszę pań-
stwa, jaka byłaby logika, jeśli my wypłacamy, a ktoś
się sądzi? Teraz mamy taką sytuację, że przegrywa-
ne są w sądach procesy, gdzieś tam mamy odpryski,
że jest inaczej czy może być inaczej, ale nam też cho-
dzi o uporządkowanie tego, szukanie pewnego syste-
mu. Może nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale to jest
próba, proszę państwa, rozwiązania dużego proble-
mu społecznego. Im dłużej on trwa, tym jest większy.
Już nie chodzi o to, już nie chcę się boksować, kto go
rozpoczął, bo trzeba go rozwiązać. Dlatego to rozwią-
zanie może nie jest najcudowniejsze, ale moim zda-
niem jest skuteczne. Jeśli wyjdziemy z tej sali teraz,
dziś, jutro, pojutrze i zamiast, proszę państwa, w na-
szych biurach wypromować to rozwiązanie, będziemy
wtłaczać górnikom, że ktoś ich dzieli, proszę pań-
stwa, to co my na tym Śląsku osiągniemy? Co my
osiągniemy? Czy to jest cel bycia w parlamencie, mój,
wiceministra czy państwa posłów, żebyśmy dzielili
Ślązaków, dzielili ludzi mieszkających w wojewódz-
twie śląskim, dzielili górników, dzielili Polaków tylko
z powodu gry politycznej?
Jeśli chodzi o sprawę nierówności, likwidujemy
w jakiś sposób kwestię nierówności, wprowadzając
to rozwiązanie dla szerokiej rzeszy ludzi ? 235 tys.
Tak że to powoduje, że jak pozostaną te grupy, jak
wspomniałem, 9 czy 12 tys., to rzeczywiście jest gru-
pa, którą trzeba rozważyć w przyszłości już przez
spółki węglowe, a nie przez budżet.
Ta ustawa nie zmusza nikogo poprostu jak ktos chce 10 tysięcy podpisuje kto niechce nie robi nic ale 10 tysięcy go ominie reasumując lepszy wróbel w garści czyli owe 10 tysięcy niz gołąb na dachu jak nic obecnie.
Fragment wypowiedzi Tobiszowskiego wczoraj w sejmie:
\"I powiem tak:
na ostatnim spotkaniu, które odbyło się w Katowi-
cach, myśmy to zaprezentowali. Stawiane były pyta-
nia, tylko zauważcie, że jeśli chodzi o emerytów, ren-
cistów, nie ma central związkowych, tak wprost, tak
jak to mamy, jeśli chodzi o dyskusję, w poszczegól-
nych spółkach ? Polska Grupa Górnicza, Jastrzębska
Spółka Węglowa ? tak że jest problem, kogo usank-
cjonować jako reprezentanta tego środowiska.
(Poseł Paweł Bańkowski: Czyli związki zawodowe
nie zajęły stanowiska, tak?)
Proszę?
(Poseł Paweł Bańkowski: Związki nie zajęły sta-
nowiska.)
To znaczy, my doprosiliśmy ich do wzięcia udzia-
łu w tym projekcie, zapraszając do tego, żeby promo-
wano również to rozwiązanie. Nawet dzisiaj rozma-
wialiśmy. To była sugestia, by się zastanowić nad
tym, o czym mówił pan Sitarski, nad tymi 10 tys.
osób i 2 tys. w SRK, czy uda się je jeszcze jakoś objąć
tym rozwiązaniem. Natomiast myśmy to przedsta-
wili z ministrem Tchórzewskim ? to było kolejne spo-
tkanie, tym razem dość duże spotkanie na Śląsku
w minionym tygodniu przed rozpoczęciem tego pro-
cedowania ? no i chcieliśmy też powiedzieć, na czym
to rozwiązanie polega.
Na dzisiaj nie ma takich stanowisk, że ktoś nie
przyjmuje tego rozwiązania, ale też rozumiemy, że
trudno oczekiwać formalnego przyjęcia, bo zauważ-
cie państwo, że tu mamy emerytów i rencistów, oni
nie są czynnymi pracownikami, ale niniejszym tę
sprawę też konsultowaliśmy w minionym tygodniu
na spotkaniu, dokładnie w piątek. Były zadawane
pytania, nie mówię, że ich nie było, często też zasta-
nawiano się, czy rzeczywiście ten wysiłek jest nale-
żyty, czy nie można by było jeszcze zwiększyć, ale
myślę, że przy dyskusji żywiołowej zgodziliśmy się,
że może to być rozwiązanie, które wreszcie w części
to zrekompensuje i pozwoli rozwiązać ten problem.
Czym się różni emeryt z 2013 od tego z 2016 wytłumaczcie mi gdzie jest w tym momencie respektowany art. 32 ust.1 Konstytucji Rzeczypospolitej. cyt. \"Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne \" art .45 ust. 1 cyt.\"Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.\" Nakazując podpisanie oświadczenia łamany jest jawnie art. 45 konstytucji RP.
Skoro wypowiedziano to dlaczego rekompensata , to się nie trzyma kupy.
To konkretnie- kto zajmie sie pozwami zbiorowymi?
W tej ustawie jest jeden ciekawy haczyk.... trzeba podpisać oświadczenie , że nie będzie się dochodzić swoich praw w temacie deputatu w sądzie....na jakiej podstawie prawnej jestem zmuszony do podpisania tego.Wychodzi na to że rząd boi się ewentualnych pozwów , które mają zapewne 99% szanse powodzenia i dlatego zabezpiecza się oświadczeniem po podpisaniu , którego jesteś bez szans.Więc podstawą do nie wypłacenia rekompensaty będzie tylko to że odmawiam podpisania oświadczenia . To pozbawia mnie de facto prawa do dochodzenia swoich praw w niezawisłym sadzie i zmusza do podpisania klauzuli niekorzystnej dla mnie , a to jest już niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy.
Dysydent, to poszukaj jeszcze informacji, kto podjął decyzję o zawieszeniu wypłat deputatu.
W jsw deputatu nie zawieszono lecz deputat wypowiedziano dla wszystkich pobierających go w tamtym czasie.
Zawieszono nie zawieszono ogólnie zabrano za platformy nam deputat platforma zabrala deputat a teraz niewiniątka rżną.
Skoro by tak było to po co ustawa? skoro to sprawa spółki
To za platformy zawieszono ten deputat
Odezwał się \'\'niekwestionowany autorytet moralny\'\' pan Gadowski, jakoś nic się nie odzywał jak została wstrzymana wypłata deputatu tak pracownikom jak i emerytom za rządów PO. Co za żenujący hipokryta. Porażka.
Węgielek napisz jeszcze ze to za platformy obywatelskiej zabrano zawieszono czy jak zwal deputat
Emeryci po 2015 nie dość że nie dostawali węgla bo był zawieszony to teraz w \" nagrodę\" nie dostaną tez rekompensaty zaiste państwo prawa i sprawiedliwości.
Cos pamiętam ze z zabieraniem deputatów zaczelo sie w 2012 w kompani węglowej najpierw chyba zabrali im tonę a potem wszystko platforma nawarzyla piwa
Ale w jsw w 2015 nie zawieszono deputatu tylko wypowiedziano układ zbiorowy w tym deputat czy nie tak to bylo
Czy bedzie podana dokladna data od kiedy mozna skladac wniosek ?
Jeżeli nie mają dostać ci emeryci od 2015 to : ( 1 ) JSW powinna odwiesić zawieszony deputat : ( 2 ) Sejm powinien uchwalić ustawę o likwidacji odwieszonego deputatu. ( 3) Sejm powinien uchwalić ustawę o rekompensatach dla tych emerytów co pobierali przed 2015. W innym wypadku nie wypłacenie rekompensaty dla emerytów 2015 z powodu zawieszonego deputatu będzie nie zgodne z prawem.
To nie do końca jest tak ...skoro nie dostaną ci od 2015 to jest otwarta droga sądowa ponieważ deputat był zawieszony , a nie zabrany.Czyli minister będzie musiał uzasadnić dlaczego nie ma rekompensaty za zawieszony, a nie zabrany węgiel. . Mówiąc prosto : najpierw ustawa o odebraniu zawieszonego deputatu emerytom od 2015 ,( wtedy w majestacie prawa nic nam się nie należy ) a następnie ustawa o rekompensacie dla tych emerytów sprzed 2015.W końcu żyjemy w państwie prawa.
Do Oko proroka Dziś o 9:16.
Masz rację, że w biurach na kopalniach wiedzą kto pobierał deputat, ale sprawa jest bardziej złożona ponieważ trzeba osobiście przyjść i złożyć stosowny wniosek i przy okazji podpisać, że zrzekasz się deputatu żebyś nie miał na przyszłość żadnych roszczeń. A poza tym nasi kochani politycy liczą na to, że nie wszyscy złożą wniosek i będą oszczędności :)
Beret ma rację