Szereda i Foksowicz w sprawie terenów po Jas-Mos. Kto ma racje?
Przejmować czy nie przejmować budynki po likwidowanej kopalni „Jas-Mos”? Radni z Klubu PiS uważają, że można je zaadoptować dla inwestorów. Jednak pojawiają się stwierdzenia, że są w złym stanie technicznym i to rudery do wyburzenia. Na dodatek ma się pod nimi zapaść teren na około 9 metrów. Podczas dyskusji, jaka odbyła się w jastrzębskim magistracie, poruszono również tematykę gospodarczego rozwoju miasta. Poniżej prezentujemy argumenty Romana Foksowicza, zastępcy prezydenta miasta oraz Piotra Szeredy (PiS), jakie padły podczas tej debaty. Kto ma rację?
Piotr Szereda, Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość
Miasto nie wykorzystuje tego, co jest na powierzchni po likwidowanych kopalniach. Budynki, które są po kopalni Jas-Mos są czynne i mają wszelkie dopuszczenia do funkcjonowania. Można je modernizować i wykorzystywać.
Nie wiem, na jakiej podstawie się mówi, że teren po kopalni Jas-Mos zapadnie się 9 metrów. W tym miejscu jest filar ochronny i póki nie zostanie naruszony do tego nie dojdzie.
2,5 roku spotkań, rozmów, pracy. Mamy lipiec i Spółka Restrukturyzacji Kopalń podejmuje działania likwidacyjne – wyburzenia. Miasto zamiast zaingerować ze swoim pomysłem swoją inicjatywą, tak naprawdę nie robi nic, poza spotkaniami. Czekamy aż ktoś za nas coś załatwi.
Wydajemy następne miliony na darmowe bilety na plaże, na OWN-y, które są potrzebne, ale nie wydajemy milionów na gospodarkę. Nie wydajemy milionów na tworzenie miejsc pracy. Fakty się liczą, że zostaną nam OWN, muzea (łaźnia po byłej kopalni Moszczenica), a nasi ludzie pracują w Czechach, Żorach, Katowicach, a sypialnia się kurczy.
Nie mamy pomysłu w mieście, w którym kierunku, jaki przemysł będziemy chcieli wesprzeć i wspomóc. Czas leci spotkania lecą. Efektów ze strony miasta nie było, tak jak w poprzedniej, tak też w tej kadencji.
Roman Foksowicz, zastępca prezydenta miasta
Nie przekona mnie pan w życiu, że budynek dawnych pokopalnianych warsztatów jest atrakcyjny dla kogokolwiek. Te stare budynki teraz funkcjonują, ale przy zmianie sposobu użytkowania zmieniają się przepisy. Nigdy w życiu nie jest pan w stanie zagospodarować te rudery, które są w złym stanie technicznym, w których sypie się cegła.
O tym, że teren, na którym znajdują się budynki infrastruktury po byłej kopalni Jas-Mos obniży się 9 metrów i wystąpią tam szkody górnicze 5 kategorii mówi Plan Ruchu JSW Kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, Ruch Jastrzębie. Prognozuje się, że nastąpi to do 2019 roku, a powodem tego będzie wybranie tak zwanego filara ochronnego.
Konkretnym efektem spotkań samorządowców, przedstawicieli JSW oraz Jastrzębskiej Spółki Kolejowej jest studium wykonalności terminala przeładunkowego, który ma znajdować się na terenach należących do JSK, gdzie nie jest prowadzona eksploatacja węgla. W lipcu miasto wraz z JSK powołuje zespół w sprawie wypracowania konkretnej koncepcji zagospodarowania terenów po byłej kopalni Jas-Mos.
Po co robić rowery, plażę, OWN? Zaorajmy to wszystko niech mieszkańcy po atrakcje jeżdżą gdzie indziej. A może w ten sposób zatrzymamy tutaj ludzi, umożliwiając im spędzenie czasu wolnego.
Na ulicy Rolniczej (Bzie) wydano prawie 1 mln zł, na budowę drogi po to, żeby inwestor mógł tam zbudować swoją fabrykę, jak deklarował ma tam być 600 miejsc pracy. Na początku lipca odbył się przetarg w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej na sprzedaż gruntu w Ruptawie dla kolejnego inwestora. Kiedy w ostatnich latach pojawili się inwestorzy w Jastrzębiu? Przez 20 lat tereny te nie były w pełni przygotowane dla inwestorów.
Komentarze
53 komentarze
Oczywiście coś co tętniło i tętni życiem, było budowane na zimną wojnę atomową, przez lata miało dopuszczenia, nadaje się tylko do rozbiórki i wyburzenia. Zapytajcie przedsiębiorców i inwestorów, a także poszukajcie w necie przykładów, jak solidne grube budynki można mądrze zagospodarować... Wyburzyć zawsze można, ale później, po refleksji - nie na odwrót!
Może i nie jest to iwnestor idealny, ale jest. W naszej sytuacji nie ma co wybrzydzać, bo nigdy ta strefa się nie ożywi. Nie jesteśmy Doliną Krzemową czy czymś takim. Cieszmy się z tego, co mamy...
Jasne ze Foksowicz ma racje
Przestańcie się zachwycać tym nowym inwestorem , to bieda z nędzą, przecież oni już dawno działają pod Rybnikiem, a efekty to kupa biedy i zobowiązań, itp.
rudery wyburzyc do niczego sie nie nadają !!! przyszlemu inwestorowi taniej i szybciej bedzie postawic nowe hale niz adoptowac i remontowac sypiace sie budynki
Ludzie sami ocencie, kto mamrota jak walnięty Jaś, a kto mówi logicznie. Panom z PiS-u już dziękujemy, pa pa pa
Szereda wiedział co powiedział, kto takich ludzi wybiera na radnych ?
Bardziej przekonuje mnie wypowiedz Pana Foksowicza.
Szereda mówi to co mu PIS nakazał, w końcu jest w radach nadzorczych z ich mianowania. Proszę Urzad - nie ustępujcie takiej idiotycznej polityce. Żadnych ruin nie brać!!! Robic swoje i czekać wyborów.
Ale o czym ta gadka?
Tak mozna w nieskonczonosc dyskutowac bez celu.
Jest konkret, tj. konkretny plan, w jaki sposob zagospodarowac to miejsce?
Czy znany jest status prawny tych gruntow / obiektow?
\"Nie wiem, na jakiej podstawie się mówi, że teren po kopalni Jas-Mos zapadnie się 9 metrów\"
Przeciez miasto ma plan. Tak stoi czarno na bialym, co i gdzie sie zapadnie i jakie tereny leza na filarze ochronnym. Wyjac plan z szuflady i potwierdzic lub zablokowac bzdurna gadke.
\"A może w ten sposób zatrzymamy tutaj ludzi, umożliwiając im spędzenie czasu wolnego\"
Jak ludzie beda mieli do dyspozycji wylacznie czas wolny, wyjada za praca do innych miast za granice. Wyjechalo juz co najmniej kilkanascie tysiecy.
Szereda głupoty gada, pyta się czemu ziemia się zapadnie te 9 metrów, a jak znam życie to bardziej. Odpowiedź jest prosta - filar ochronny zostanie wybrany, ponieważ, wegiel wydobyty na Jas-Mos zostaje (już!) przetransportowany pod ziemią na zakład przeróbczy w Zofiówce. Infrastruktura na górze jest więc zbędna, a więc wybierze się filar ochronny, bo szkoda nie wziąć tego węgla. JSW ma w d... że wówczas teren poleci o 9-10 metrów w dół. Ale potencjalny inwestor, gdyby nawet się skusił na te rudery, to już chyba nie będzie z tego zadowolony. Gdzie sesns remonotwać budynki, które popękają, w wyniku zapadnięcia terenu? Gdzie logika?
Nikt nie da ci tyle ile obieca PO
A łażnia na Moszczenicy już gotowa? nie.... a to szkoda, a miało być tak pięknie ( wizualizacje mam mogę przesłać) i chcecie kolejne rudery \"zaadoptować\" to niech pan Szereda z własnej kieszeni weżmie te budynki i poszuka inwestora życzę powodzenia.