Małżeńska kłótnia na al. Piłsudskiego
Uwagę przechodniów wzbudziła małżeńska kłótnia, jaka miała miejsce na al. Piłsudskiego. W obawie o dalszy przebieg wydarzeń wezwano policję.
Środowy wieczór małżeństwo postanowiło wspólnie spędzić wolny czas, wychodząc z domu. W pewnym momencie, kiedy mąż i żona znaleźli się na alei Piłsudskiego wystąpiła pomiędzy nimi różnica zdań na temat tego, co dalej robić. Ostra wymiana zdań zaniepokoiła przechodniów, którzy wezwali policję. Jak się okazało mężczyzna chciał wracać do domu, a kobieta pragnęła dalej imprezować. Ostatecznie pan wrócił do domu, a pani poszła w swoją stronę. Oboje zostali pouczeni przez policjantów o tym, że ich zachowanie na ulicy jest nieodpowiednie.
Komentarze
19 komentarzy
To według mnie nie wymagalo interwencji policji w końcu i tak by gdzieś poszli
Ale prezes zastanawia się co obiecać i ten sposób zabrać. To trudna sztuka ale prostaczki dają się na to nabierać.
To ci historyja, a kolo UM na czerwonym przeszla stara baba i podobno ktos przekroczyl 50 km w terenie zabudowanym.
tvn milczy w tej sprawie
o kurcze, tu potrzeba interwencji jakiejś radnej, hahahaha
Wstyd
Cyrk robić na ulicy to potrafią
Seriooooo? ...
jaka sensacja!! do tvn muszą to zgłosić!!
No,poważny problem policja niezbedna!
News roku !!!
Pod artykułami powinny byc podpisy z imienia i nazwiska ze zdjęciem, żeby można było później jakąś nagrodę dać za taki piękny artykuł.
Nie wierzę, że o tym piszecie. Hahaha
Nie mają o czym pisać, a raczej nie chcą tykać spraw, które mogłyby zaszkodzić pani prezydent.
Jejku ale wydarzenie! Nie macie juz o czym pisac?
Na takie bzdury wzywać policję ?
Pewnie była niedopita
Sensacja
Przykładne małżeństwo ha ha ha