Korwin o górnikach: "Kazałbym strzelać do rabusiów"
Kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke w ostrych słowach skomentował niedawne protesty górników. Szef "Solidarności" zareagował. - Jak go spotkam, dostanie w pysk - dodał Piotr Duda.
- Nie można pozwalać na to, by jakaś grupa szantażowała całą Polskę, jak niedawno górnicy, którzy zażądali po 50 tys. zł. To był taki sam rabunek, jak włamanie do mieszkania. Kazałbym strzelać do takich rabusiów. Bez cienia wahania - powiedział Janusz Korwin-Mikke w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Wypowiedź kandydata na prezydenta skomentował przewodniczący NSZZ "Solidarność", Piotr Duda.
- Do tej pory myślałem, że to zwykły kretyn, ale teraz widzę, że pospolity bandyta (...) Jak go spotkam, dostanie w pysk z pozdrowieniami od górników - komentował na swoim Twitterze Piotr Duda.
Janusz Korwin-Mikke, w odpowiedzi na szum medialny wokół jego słów, opublikował w internecie wideo w którym prostuje swoje słowa.
- Nie może być tak, że jak człowiek założy kombinezon i weźmie klucz francuski czy kilof to może łamać prawo albo może sobie robić na ulicach coś czego normalni ludzie nie mogą. Każdy ma prawo demonstrować, natomiast nie ma prawa niszczyć mienia, robić burd, bo wtedy będę strzelał. To jest skandal, że media podają, że Korwin będzie strzelał do górników. Nie do górników, tylko do bandytów - prostował Janusz Korwin-Mikke.