JKH znowu liderem. Wygrana z Tychami

Jeszcze przed meczem odbyła się uroczystość pożegnania legendy JKH, Richarda Krala. Czech otrzymał podziękowania od klubu i sponsorów, a także pamiątkowe statuetki. W trakcie meczu odbyła się także licytacja koszulek Krala. Pierwsza wylicytowana została za 500 zł, druga za 1000 złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na szkolenie młodzieży w JKH.

Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Obie drużyny w poprzednim sezonie znalazły się na podium. Jastrzębianie na prowadzenie wysunęli się po trafieniu Artema Bondarieva w 5. minucie. To był jedyny gol w pierwszej tercji.

Na drugą tercję tyszanie wyjechali w walecznych nastrojach. W 27. drugie trafienie na konto JKH zaliczył Jan Steber. Przemysław Odrobny skapitulował w 35. minucie, po strzale Jurija Kuzina. Jak się później okazało, tylko raz musiał wyciągać krążek z bramki.

W trzeciej odsłonie dobrą formę przypieczętował w 44. minucie Tomas Protivny. Mecz był już prawie rozstrzygnięty, choć tyszanie nadal mocno atakowali bramkę jastrzębskiego golkipera. W 55. minucie czwartą bramkę zdobył jeszcze Richard Bordowski.

JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
1:0 - 05:45 - Artem Bondariev - Tomasz Kulas, Michal Plichta
2:0 - 26:34 - Jan Steber - Filip Drzewiecki
2:1 - 34:07 - Jurij Kuzin - Łukasz Sokół
3:1 - 43:56 - Tomáš Protivný
4:1 - 54:08 - Richard Bordowski - Tomáš Protivný, Petr Polodna (5/4)

JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Aleksyuk, Protivný, Plichta, Steber, Danieluk - Bryk, Górny, R. Nalewajka, Bondariev, Kulas - Kantor, Pastryk, Drzewiecki, Ł. Nalewajka, Marzec.

GKS Tychy: Žigárdy (Sobecki) - Besch, Mojžiš, Galant, Kolusz, Guzik - Kotlorz, Ferenc, Bagiński, Kuzin, Kartoshkin - Sokół, Pociecha, Łopuski, Parzyszek, Witecki - Wanacki, Jeziorski, Majoch, Różycki, Vitek.