Skra znowu pokonana! JW w półfinale PP
Jastrzębski Węgiel znowu pokonał, tym razem w swojej hali, drużynę Skry Bełchatów 3:0. Zwycięstwo zapewniło jastrzębianom awans do półfinału Pucharu Polski.
Spotkanie lepiej rozpoczęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy do pierwszej przerwy technicznej wypracowali sobie dwupunktową przewagę. Skuteczny blok jastrzębian pozwolił na zdobycie jeszcze większej przewagi, jednak przy stanie 16:12 bełchatowianie zaczęli odrabiać straty. Podopieczni Lorenzo Bernardiego nie pozwolili rozkręcić się drużynie gości i atakiem Michała Łasko zakończyli pierwszy set.
Kolejna partia również była szczęśliwa dla jastrzębian. Na początku drugiej tercji dzięki skutecznemu blokowi Jastrzębski Węgiel wypracował sobie czteropunktową przewagę. Po przerwie technicznej siatkarze gości doprowadzili jednak do sytuacji kiedy to jastrzębianie musieli nadrabiać straty. Drużyny jednak grały punkt za punkt i set rozstrzygnął się dopiero przy wyniku 32:30 dla jastrzębian.
Ostatni, jak się okazało, set należał do gospodarzy. Pomarańczowi od początku skutecznie atakowali (11:4) i ta sytuacje nie zmieniła się do końca meczu. Zawodnicy Skry Bełchatów nie dobili nawet do 18 punktów a jastrzębianie mieli pierwszą piłkę meczową. Nie wykorzystali jej, ale chwilę potem z pomocą przyszedł Kooistra, który zaserwował piłkę w siatkę i tym samym dał zwycięstwo drużynie Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 32:30, 25:18)
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Tischer, Czarnowski, Holmes, Kubiak, Gierczyński, Wojtaszek (libero) – Violas, Malinowski, Bontje.
PGE Skra Bełchatów: Kooistra, Kłos, Pliński, Winiarski, Cupković, Woicki, Zatorski (libero) – Muzaj, Boninfante, Bąkiewicz.
Komentarze
5 komentarzy
Poczekajmy co będzie na koniec sezonu i wtedy osądzimy a nie już teraz co niektorzy tryskają hurra optymizmem...A znając życie to nawet medalu nie będzie na koniec sezonu
SUPER WIELKIE GRATULACJE. Tak trzymać, a puchar i mistrzostwo Polski będą nasze! A gdzie są ci krytycy drużyny, Gierka i Mateo? Brak im odwagi aby pogratulować i wycofać się z błędnej oceny?
1...2...3...4... mało
ale za to z Plińskim, którego nam podkupili, mimo, ze miał ważny kontrakt oraz z Winiarskim, na którego nikogo poza nimi nie było stać.
Mega sukces........Skra bez Kurka i Wlazłego to typowy średniak ligowy.