Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Król Sobieski w natarciu. 6 ton budzących kontrowersje w Wiedniu zdobi deptak w Raciborzu

20.07.2021 06:37 | 5 komentarzy | ma.w

To nowa, choć tymczasowa atrakcja, którą magistrat chce zachęcić do spacerów ulicą Długą w Raciborzu. U jej końca ustawiono pomnik Wiktorii Wiedeńskiej, przedstawiający króla Jana III Sobieskiego atakującego Turków w słynnej bitwie, gdy ważyły się losy chrześcijańskiej Europy.

Król Sobieski w natarciu. 6 ton budzących kontrowersje w Wiedniu zdobi deptak w Raciborzu
Prezydent Dariusz Polowy rozdawał kawę i rogaliki pod nowym pomnikiem króla Sobieskiego ustawionym przy ulicy Długiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Witamy króla Jana kolejny raz w Raciborzu - podkreślił na początek krótkiej konferencji prasowej prezydent Raciborza Dariusz Polowy, który w towarzystwie swego pierwszego zastępcy Dawida Wacławczyka przyszedł na Długą pokazać nowy pomnik w mieście.

Na ratunek chrześcijańskiej Europie

Jak dodał D. Polowy w sierpniu minie 338 lat od bitwy pod Wiedniem. To tam miał stanąć pomnik upamiętniający zwycięskie starcie wojsk Sobieskiego, do czego jednak nie doszło, wskutek kontrowersji, które miała zgłosić mniejszość turecka zamieszkała w stolicy Austrii.

- Podkreślam, że warto kultywować tradycję i odnosić się do przeszłości. Król Jan przejeżdżał przez Racibórz w drodze do Wiednia i pokłonił się tu Najświętszej Marii Pannie i ruszył ratować chrześcijańską Europę - oznajmił prezydenta miasta.

Jego zastępca Dawid Wacławczyk określony przez Polowego jako specjalista od turystyki i zapalony badacz historii obszerniej wytłumaczył, czym jest ważący 6 ton obiekt i dlaczego stoi w Raciborzu.

- Liczymy na to, że pomnik Wiktorii Wiedeńskiej będzie dla przechodniów przyczynkiem do zainteresowania się historią - stwierdził D. Wacławczyk.

Przypomniał, że 24 sierpnia 1683 roku król Sobieski zatrzymał się w Raciborzu.

Wydźwięk antymuzułmański

- Pierwszym, kto chciał upamiętnić Sobieskiego i to najlepiej w Wiedniu był cesarz Leopold. Trzeba było czekać 330 lat, aby w 2013 roku na wzgórzu Kahlenberg, z którego Sobieski przeprowadził decydujący atak na obóz turecki, wmurowany został kamień węgielny pod pomnik króla - opowiadał na Długiej zastępca Polowego.

5 lat jeździł jako pilot do Wiednia z polskimi wycieczkami i pamięta projekt pomnika (autorstwa Czesława Dźwigaja, twórcy pomników Jana Pawła II) pokazywany na Kahlenbergu. W 2018 roku zmieniły się władze Wiednia i komisja ds. pomników negatywnie zaopiniowała jego budowę. Powodem miał być jego "bardzo dosłowny wydźwięk antymuzułmański".

- Odsiecz wiedeńska była atakiem zjednoczonych sił pod berłem króla Polski, atakiem na muzułmanów. I spora w obecnym Wiedniu mniejszość turecka zaprotestowała. Niektórzy w pomniku dopatrują się czegoś antytureckiego, ale moim zdaniem nie ma w nim nic takiego. Wiktoria jest jasna i oczywista - zaznaczył D. Wacławczyk.

Dodał, że pomnik jeździ po Polsce i staje tam, gdzie "jest chciany”. - My go chcemy - powiedział D. Wacławczyk. Przypomniał, że SP15 w Raciborzu ma króla Sobieskiego za patrona.

Kawa z rogalem

Prezydenci przynieśli pod pomnik kawę (z raciborskiej palarni Migawka) i rogaliki (wypieki cukierni Adriana Malcharczyka). To odniesienie do postaci Jerzego Franciszka Kulczyckiego, który w czasie wojny z Turkami był szpiegiem królewskim, który przebrany za żołnierza tureckiego zbierał informacje w obozie wroga.

- Tak bardzo zasłużył się w zwycięstwie nad Turkami, że po bitwie mógł jako jeden z pierwszych wybrać sobie nagrodę z tego co ocalało z bitwy. Było tam 300 worków kawy, którą początkowo brano za paszę dla wielbłądów, a on wiedział, co to jest i założył pierwszą kawiarnię w Wiedniu. Dodawano do niej słodycze - rogaliki w kształcie półksiężyca, symbolu Islamu - tłumacząc Dawid Wacławczyk przypomniał sobie czasy, gdy oprowadzał turystów.

Ludzie:

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Radny, były prezydent Raciborza

Dawid Wacławczyk

Dawid Wacławczyk

Radny, były wiceprezydent Raciborza