Pił z kolegą wódkę, potem wsiadł za kółko. Omal nie zabił mieszkanki Rudnika
Prokuratura Rejonowa w Rybniku skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie znanego sportowca Rafała Szombierskiego. Żużlowiec może spędzić za kratami nawet 15 lat.
Sprawa dotyczy wypadku z 24 marca tego roku. Około godziny 20.00, na ulicy Raciborskiej w Rybniku doszło do groźnego wypadku. Rafał Szombierski (zgodził się na podawanie nazwiska) jechał w kierunku Rybnika. Podczas wyprzedzania zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z mazdą, którą kierowała 33-letnia mieszkanka powiatu raciborskiego. Kobieta została ciężko ranna i z miejsca wypadku została przetransportowana do WSS nr 3 w Rybniku.
Żużlowiec uciekł pieszo z miejsca wypadku. Został zatrzymany przez stróżów prawa na ulicy Brzozowej. 38-latek odmówił badania na alkomacie, w związku z czym pobrano mu krew do badań. Te dały wynik blisko dwóch promili. Mieszkaniec powiatu gliwickiego usłyszał już zarzuty spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanej. Na wniosek śledczych i prokuratora, rybnicki sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu 38-latka.
- Podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu, ale samego momentu wypadku nie pamięta – mówi prokurator Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca szefa prokuratury rejonowej w Rybniku. W toku śledztwa okazało się, że w dzień wypadku żużlowiec spożywał z kolegą alkohol - 0,7 litra wódki. Szombierski wsiadł następnie za kółko i urządził sobie rajd po Rybniku. Wypadek miał miejsce w terenie zabudowanym. Biegły z zakresu ruchu drogowego obliczył, że pojazd sprawcy poruszał się z prędkością przekraczającą 100 km/h.
Ranna kobieta, Beata Leśniewska cudem przeżyła wypadek. Przechodzi obecnie kosztowną rehabilitację. Kobieta przez cztery tygodnie była w stanie śpiączki farmakologicznej. Potem nie było z nią kontaktu, ale powoli zaczęła przejawiać objawy powrotu do zdrowia. Najpierw było mrugnięcie okiem, potem uścisk dłoni. - Ma silną motywację - swoją małą córeczkę, z którą nie widziała się od dnia wypadku, której nie może przytulić jak kiedyś – mówi pan Ireneusz ojciec pani Beaty.- Żadna kara nie wróci jej zdrowia. Może osiągnąć je tylko intensywną rehabilitacją, a za nią musimy zapłacić sami – dodaje. Zbiórka na rehabilitację Beaty Leśniewskiej prowadzona jest za pośrednictwem portalu siepomaga.pl:
https://www.siepomaga.pl/beata-lesniewska
„Szumina” bo tak na Rafała Szombierskiego mówili koledzy z klubu i kibice, napisał zza krat list. - Zdaję sobie sprawę z tego, że nic nie jest w stanie usprawiedliwić mojego nieodpowiedzialnego zachowania, które doprowadziło do tak tragicznych skutków. Mam nadzieję, że moja historia będzie przestrogą dla każdego, kto będzie miał zamiar prowadzić auto po spożyciu alkoholu. Póki co najważniejszą karą jest dla mnie świadomość, że skrzywdziłem niewinne osoby. Będzie to mój ciężar do końca życia - napisał Szombierski. Jak podaje serwis sportowefakty.wp.pl, Rafał Szombierski to jeden z niespełnionych talentów polskiego żużla. W roku 2003 został brązowym medalistą Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Zdobywał medale w kategoriach juniorskich, reprezentował Polskę w jednym z turniejów SGP. Na przestrzeni lat reprezentował w polskiej lidze kluby z Rybnika, Równego i Częstochowy.
Komentarze
11 komentarzy
Ludze obudźcie się przykład idze z góry pan kurczera pijak ale z władzy to się wykupił
Dlatego że w tym pier...ym społeczeństwie jest taka mentalność że jeśli ktoś jest trzeźwy to po prostu może.
~SzaryKierowca76 (31.174. * .63)
"Prędzej zabije cię pijak jadący 40 niż trzeźwy kierowca jadący 140. "
pijany kierowca jadący 40 km/h jest większym zagrożeniem
niż trzeźwy jadący 140 km/h w terenie zabudowanym ?
ty po porostu głupi jesteś !!!
oboje stwarzają zagrożenie !!!!
i dlaczego usprawiedliwiasz piratów drogowych przekraczających prędkość dopuszczalną ????
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
@ Higgy
Prędzej zabije cię pijak jadący 40 niż trzeźwy kierowca jadący 140. Pijak NIE PANUJE nad pojazdem, ma urojenia, zwidy, ograniczone pole widzenia, tragiczny refleks. Kierowca który jedzie 140 MUSI być SKONCENTROWANY...
Nawiasem mówiąc: szkoda talentu...
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
W artykule napisano że sprawca wypadku był pod wpływem alkoholu i miał ileś tam promili we krwi. Prawda jest jednak taka że nie ma to znaczenia. Liczy się fakt że nie przestrzegał ograniczeń prędkości czyli prowadził tak jak większość polskich kierowców. Osobiście bardzo często jeżdżę autostradą. Zachowując prędkość dozwoloną czyli jadąc 120km/1h wyprzedzają mnie wszystkie, dosłownie wszystkie samochody łącznie z ciężarowymi. Czy oznacza to że wszyscy ci kierowcy są pod wpływem alkoholu ? Oczywiście że nie ! Pomimo tego jednak i tak nie przestrzegają ograniczeń prędkości i wyprzedzają po kilka pojazdów z rzędu. W aglomeracji GOP drogę DTŚ traktują na równi z autostradą rozwijając prędkości nie dostosowane do charakteru i przeznaczenia tej akurat jezdni. To samo dzieje się na Wiślance. Czy to oznacza że wszyscy są pijani ? Oczywiście że nie ! W mediach trwa jednak krucjata przeciw pijanym kierowcom tak jakby pijany kierowca był gorszym od trzeźwego przekraczającego prędkość. Jeśli na drodze dostosowanej do prędkości 120 km/1h kierowca jedzie z prędkością 250 km/1h domykając licznik pojazdu to nie ma znaczenia czy jest on trzeźwy czy pijany ponieważ ewentualny efekt i tak będzie ten sam. Policyjne patrole drogowe natomiast nie służą w Polsce do pojedynczego wyłapywania groźnych kierowców ale do możliwości masowego karania mandatami w te dni w które posterunki i komendy organizują akcje takiego karania. Skończcie więc pierd...ć te swoje farmazony bo nie można tego czytać.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Do gryfnie czy jak ci tam jest to nie realne co ty oczekujesz to patrol by musial byc na kazdym skrzyzowaniu,skad ty sie urwalas
typowy komentarz "roszczeniowego" Polaka !
wszyscy winni: Policja, Ksiądz, Rodzice znanego sportowca może nawet i sąsiedzi itp itd
ale nie sprawca tej TRAGEDII !!!
.............................................................
wstąp w szeregi policji zasil sekcję drogową
i będziesz wszędzie i o każdej porze zapobiegał podobnym zdarzeniom
ale nie
najprościej napisać
gdzie policja
Jak to jest w tym kraju? Pijak urządza sobie rajdy po ulicach miasta, pędzi setką w terenie zabudowanym i na drogach nie spotyka policji. Nikogo to nie dziwi?
To co w tym czasie robiła policja "drogówka"
Za co podatnicy im płacą?