Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Jak radny z Gorzyc stracił i odzyskał mandat

17.03.2021 13:00 | 5 komentarzy | art

Komisarz wyborczy najpierw pozbawił Michała Wieczorka mandatu radnego. A później okazało się, że zrobił to zbyt pochopnie, po przeoczeniu urzędników. I mandat radnemu przywrócił.

Jak radny z Gorzyc stracił i odzyskał mandat
Michał Wieczorek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

A jednak po mandacie?

Tymczasem jednak Komisarz Wyborczy w Bielsku-Białej III obwieszczeniem z 3 marca tego roku opublikowanym dzień później w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego poinformował, że w związku z uprawomocnieniem się wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śl., „10 listopada 2020 r. wygasł mandat radnego Gminy Gorzyce wybranego w okręgu wyborczym nr 2 z listy nr 10 zgłoszonej przez KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ. Radnym, którego mandat wygasł jest Michał Wieczorek.”

Zaskoczeni ponownie skontaktowaliśmy się z Delegaturą Państwowej Komisji Wyborczej w Bielsku Białej, pytając czy i jaki wpływ na sprawę mógł mieć fakt, że Wieczorek był ścigany z oskarżenia prywatnego a nie publicznego. – Mieliśmy w tej sprawie spore wątpliwości, dlatego zwróciliśmy się do Sądu z zapytaniem. Sąd przysłał prawomocne postanowienie, w związku z tym wydane zostało obwieszczenie. Gdyby nie było takiego wydarzenia, sąd nie przysyłałby postanowienia. W ciągu 14 dni od otrzymania postanowienia komisarz wyborczy był zobligowany do wydania oświadczenia i tak się stało – odpowiedział Bronisław Derlich.

Co ciekawe oficjalna informacja o skazaniu Michała Wieczorka nie dotarła do Rady Gminy w Gorzycach. – Nadal nie dostaliśmy oficjalnej informacji z Sądu Rejonowego. Nie mamy też informacji od Komisarza Wyborczego. Natomiast wiemy o utracie mandatu z obwieszczenia w Dzienniku Wojewódzkim. Na tej podstawie zwróciliśmy się do sądu o treść postanowienia – mówił nam w ubiegłym tygodniu Piotr Wawrzyczny.

A jednak ... mandat zachował

W poniedziałek 15 marca kiedy chcieliśmy ustalić w Urzędzie Gminy w Gorzycach, co z ważnością uchwał głosowanych przez radnego po dacie wygaszenia mandatu, a także z wypłaconymi mu po tej dacie dietami, okazało się, że doszło do istotnego zwrotu akcji. Okazało się, że Wieczorek zachowa jednak mandat. Komisarz wyborczy pomylił się wygaszając jego mandat. Jak do tego doszło? – Mieliśmy wątpliwości czy radny powinien utracić mandat po skazaniu z oskarżenia prywatnego, a nie publicznego, bo Ordynacja wyborcza nie mówi o utracie mandatu za skazanie z oskarżenia prywatnego. Skontaktowaliśmy się z Delegaturą w Bielsku-Białej. Dyrektor delegatury również nabrał wątpliwości. Proszę kontaktować się z Delegaturą, bo może wygaszania mandatu wcale jednak nie będzie – powiedziała nam w poniedziałek przed południem Maria Władarz, sekretarz Urzędu Gminy w Gorzycach.

Dyrektor Delegatury Andrzej Adamek przyznał, że doszło do pomyłki. – Nasi urzędnicy nie doczytali treści wyroku. Nie zauważyli w treści wyroku, że w procesie nie uczestniczył prokurator, a więc nie był to proces z oskarżenia publicznego, a prywatnego. W takim przypadku nawet kiedy doszło do skazania, radny nie traci prawa wybieralności. Nasi urzędnicy popełnili błąd, byli nadgorliwi. Wkrótce zostanie opublikowane postanowienie uchylające wcześniejsze obwieszczenie o wygaszeniu mandatu – powiedział nam Adamek, który zaznacza, że nie miał wpływu na decyzje podległych mu urzędników, bo przebywał na urlopie i wrócił z niego dopiero 15 marca. – Michał Wieczorek, choć został ukarany, to pozostaje radnym – kończy Adamek. Stosowne postanowienie Komisarza wyborczego zostało podjęte jeszcze 15 marca. Co na to sam zainteresowany? – Podchodzę do tego spokojnie. Nie mam do nikogo pretensji. Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba – mówi. Dodaje, że żałuje iż lepiej nie sprawdził informacji na temat okoliczności sprawy, na temat której opublikował wpis zniesławiający Piątkowskiego.

Artur Marcisz