Wtorek, 7 maja 2024

imieniny: Gustawy, Ludmiły, Sawy

RSS

Starosta o inwestycjach na drogach powiatowych: wsparcie gmin kluczowe

11.03.2021 13:00 | 29 komentarzy | art

Z Leszkiem Bizoniem, starostą wodzisławskim rozmawiamy o kiepskim stanie dróg powiatowych, którym we znaki dała się nie tylko kończąca się zima, ale także ciężarówki, kursujące z rozbieranych hałd.

Starosta o inwestycjach na drogach powiatowych: wsparcie gmin kluczowe
Starosta wodzisławski, Leszek Bizoń
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– W zeszłym roku powiat pięknie wyremontował ul. Mszańską na Wilchwach. Nie denerwuje pana to jak ona wygląda? Mam na myśli to, że jest notorycznie zanieczyszczana przez ciężarówki, wyjeżdżające z terenu rozbieranej hałdy?

– (Ciężkie westchnięcie) To samo jest na 1 Maja w Skrzyszowie. Oczywiście, że denerwuje.

– Czy mając wcześniejsze, podobnie fatalne doświadczenia, choćby z Bukowa, z Pszowa, od kilku lat z Wilchw, nie można temu jakoś zaradzić? Dlaczego zawsze najpierw musi być porządna burza, również medialna, by coś się zaczęło zmieniać? Czy nie ma możliwości by od początku takiej działalności poukładać to tak, żeby te drogi – w tym przypadku powiatowe – nie był zanieczyszczane? Żeby nie były śliskie, niebezpieczne dla kierowców?

– Jest z tym rzeczywiście problem. Z tym, że tu nie ma mowy o naszej bezczynności. Próbujemy wpływać na przedsiębiorców, ale nie mamy praktycznie żadnych narzędzi. Możemy organizować spotkania, rozmawiać z policją, z inspekcją transportu drogowego. I to robimy, prosimy o kontrole. Rozmawiamy też cyklicznie z przedsiębiorcami. Z tym z ul. 1 Maja w Skrzyszowie rozmawialiśmy już od jesieni. Czasem wysyłają myjkę, ale to na niewiele się zdaje. Tłumaczą też, że jednemu kierowcy chce się umyć auto, innemu nie. Na pewno tę sprawę poruszę w rozmowie z nowym komendantem policji, by też zwrócił na to uwagę, żeby o tym wiedział i pamiętał. Z tego, co wiem Powiatowy Zarząd Dróg też jest w stałym kontakcie z policją.

Z tymi ciężarówkami jest jeszcze jeden problem. Ich natężenie jest tak duże, że za chwilę droga między Skrzyszowem a Wilchwami będzie całkowicie zniszczona. Ale praktycznie nic w tej sprawie nie możemy zrobić, bo nie ma na tej drodze ograniczenia tonażowego i każdy może z niej do woli korzystać.

Rozmawiał Artur Marcisz

Ludzie:

Leszek Bizoń

Leszek Bizoń

Starosta Wodzisławski