Wojna wokół ekogroszku. Chodzi o ekologię, czy o zagraniczny lobbing?
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi - opierając się na podstawie wyników zleconych przez siebie badań - twierdzi, że ekogroszki, czyli węgle przeznaczone do spalania w nowoczesnych kotłach węglowych z automatycznym podajnikiem paliwa, są w rzeczywistości szkodliwe dla środowiska. W ślad za tym złożyła zawiadomienie do UOKiK. Na zarzuty fundacji odpowiada Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla. Uważa, że to bezpardonowy atak finansowanej z nieznanych jej źródeł fundacji prawników, znanej z powszechnej nienawiści do węgla, na której zlecenie wykonano raport z nieobiektywnego, niezgodnego z wytycznymi norm badań spalania ekogroszku.
W ślad za wynikami badań, 2 marca Fundacja złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów formalne zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów korzystających z węgla typu „ekogroszek”. Fundacja oczekuje, iż UOKiK doprowadzi do wyeliminowania nieuczciwej praktyki greenwashingu
– Z materiałów, które przekazaliśmy urzędowi jasno wynika, że greenwashing praktykowany przez branżę węglową ma charakter powszechny i godzi w zbiorowe interesy konsumentów. W zaistniałej sytuacji nie znajdujemy podstaw odmowy wszczęcia postępowania przez UOKiK – wyjaśnia Kamila Drzewicka, radczyni prawna w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
W piśmie skierowanym do UOKiK-u Fundacja zawarła cztery główne postulaty:
- zaprzestanie stosowania określenia „ekogroszek”, które może powodować u konsumentów mylne przekonanie o rzekomych ekologicznych cechach produktu;
- usunięcie reklam „ekogroszku”, które mogą sugerować przyjazność tego produktu dla środowiska;
- zakaz sprzedaży „ekogroszku” w opakowaniach, które wykorzystują motywy przyrodnicze np. liście, drzewa, zwierzęta czy w sugestywny sposób posługują się kolorem zielonym;
- usunięcie ze stron internetowych producentów informacji, które mogą sugerować ekologiczny charakter „ekogroszku”.
– Dowody zgromadzone przez Fundację ClientEarth wyraźnie świadczą o tym, że interwencja UOKIK jest niezbędna i wymaga niezwłocznego działania Urzędu. Stanowisko Fundacji znajduje pełne oparcie w przepisach z zakresu ochrony konsumentów – dodaje Marina Skarbek-Kozietulska, adwokatka i wspólniczka w kancelarii, która reprezentuje Fundację ClientEarth w ramach współpracy pro bono.
– Konsumenci i konsumentki mają prawo do rzetelnej informacji o produktach, które nabywają. Nazywanie węgla ekologicznym nie spełnia definicji rzetelnej informacji, a dodatkowo może wykorzystywać słuszne intencje kupujących. Jako organizacja działająca w interesie społecznym sprzeciwiamy się takim praktykom. Czysty węgiel nie istnieje – podsumowuje mec. Drzewicka.
Komentarze
7 komentarzy
Bardzo zastanawia mnie - kiedy czytam odchodzenie od palenia węglem czy drewnem ,wymiana pieców węglowych na piece ekogroszek który jest z węgla czy pellet , to zaczynam się zastanawiać z czego jest ekogroszek ? Bo nie wiedziałem że nie z węgla, a jeżeli z węgla to ma to taki sam sens jak powiedzenie -nie oddycham - a żyję- i zastanawia mnie kto wymyśla te paradoksy i po co ? . Co by było gdyby ci mądrzy inaczej wymyślili porządne filtry na kominy, czy wkłady filtrujące do pieców ,ale to pewnie było by za tanio ?????? Ktoś kto będzie wymieniał pięc węglowy na piec na opał węglowy tylko o innym kształcie oraz olbrzymich kosztach z tym związanych pewnie zastanowi się —PO CO i za CO ????? I ciśnie się pytanie czy to naprawdę coś zmieni, czy nowoczesność i wprowadzanie tak zwanego eko -jak fotowoltaika ,solary, gaz ,wiatraki, nie narobią więcej szkody ,a smogu i tak nie unikniemy ,chyyyyybaaaaaa że ktoś wymyśli jakiejś—Perpetuum
mobile i to miało by sens ??????....
Super-eko Szwecja, mega-eko Niemcy kupują "brudną węglową energię" z Polski, bo im tej zimy solary i wiatraki zamarzły.........
Mądry szybko znajdzie źródło tej informacji, głupi da "minusa"
To właśnie węglowe lobby chce nas truć węglem zwanym elo. Natomiast mają to gdzieś kiedy do Polski trafia węgiel z zagranicy. Co z tego mają ? To wszystko jest tak pozakręcane, że nikt do tego nie dojdzie ! Mafia
Ekogroszek nie
Gaz nie
Polacy powinni migrować, jak bociany. Na zimę wyjeżdżać do Afryki. Wracać wiosną, jak ciepełko. Kupować w niemieckim sklepie, gotowe dania i podgrzewać na słoneczku.
Popierajcie dalej na czerwoną zarazę!
Odporny na wiedzę (5.173. * .223) nie przeczytałeś tego tekstu do końca. Szczególnie skup się na ostatniej "stronie".
O co wam chodzi? Ekogroszek jako paliwo ekonomiczne. Nazwali go eko, bo był najtańszym węglem, w chwili wprowadzania na rynek. To, że się wszystkim roi monopol i potrzeba zawłaszczania nazw, do użytku czerwonej rewolucji, nie znaczy jeszcze, że możecie wszystkich biczować. Czerwoni, najpierw wygrajcie wojnę, potem znowu będziecie mogli mordować i dręczyć świat w swoich gułagach.
A co jest ekologicznego w bezustannym konsumeryzmie? Wszystkie trusty, handlujące szmatami, badziewiem przeróżnym, w reklamach są ekologiczne, przyjazne i w ogóle milusie. Zatapiają świat w odpadach, przerabiają wodę na toksyczne pomyje. Obłuda to obłuda. Dopóki wożenie kontenerów po oceanach, ze śmieciami H&M i Amazonów wam nie przeszkadza, dopóki wyżynanie lasów przez rozmaite Ikee wam nie przeszkadza, od.....cie się od węglowodorów.
Ekogroszek nie powinien być dotowany w rządowym progranie PCP.Earth Client ma rację.Palenie węglem w Polsce do celów bytowo komunalnych w budynkach jedno i wielorodzinnych powinno być jak najszybciej zakazane.