Drastyczna podwyżka opłat za śmieci w Krzanowicach
Krzanowiccy radni uchwalili nowe stawki za śmieci, które będą obowiązywały od marca. Zmiany jednak mocno obciążą domowe budżety, choć można koszty częściowo zmniejszyć, decydując się na kompostowanie bioodpadów. W samorządzie zdecydowano się również na częściowe wykluczenie z systemu nieruchomości niezamieszkałych, czyli m.in. sklepów i firm, które miały pogłębiać problem ze wzrostem kosztów systemu gospodarowania odpadami.
Przypomnijmy, po pierwszym przetargu ogłoszonym przez gminę, zdecydowano się na jego unieważnienie. Powód? Oferent, czyli Remondis – firma, która od lat obsługuje gminę, zdaniem urzędników zażądała za dużo. Oferta opiewała na kwotę prawie 1 mln 924 tys. złotych. Gmina natomiast planowała przeznaczyć nieco ponad 1 mln 605 tys. złotych. Różnica wynosiła prawie 320 tys. złotych, którą finalnie odczuliby mieszkańcy w swoich domowych budżetach. Przepisy prawa pozwalają na czas rozpisania nowego przetargu i wyłonienia oferenta, zlecenie usługi firmie, która do tej pory je świadczyła. I w ten sposób do lutego nadal usługi wypełnia Remondis w stawkach uchwalonych przed rokiem.
Radni, mimo, że jeszcze oferenta nie wyłoniono po drugim przetargu, zdecydowali się na ustalenie stawek, które będą obowiązywały od marca. Te, jak tłumaczy burmistrz Andrzej Strzedulla, urząd zaproponował po analizie cenowej po pierwszym przetargu. Choć w tle pojawia się możliwość, że jeśli oferta wyłoniona w przetargu będzie przekraczała oszacowane przez urzędników koszty, to i tak może dojść do podniesienia stawek za śmieci.
Spora podwyżka
Według uchwały, na ostatniej sesji rady miejskiej kwota za odbiór śmieci, podobnie jak do tej pory, uzależniona jest od liczby osób zamieszkujących daną posesję. I tak od marca za odpady komunalne mieszkaniec zapłaci 34,00 zł złotych (było 27 zł), to w przypadku, gdy nieruchomość zamieszkuje sam. W momencie gdy zamieszkuje ich dwóch cena na osobę wyniesie 33,50 zł (26,50 zł), trzech 32,50 zł (25,50 zł), czterech 31,50 zł (24,50 zł) i pięciu lub więcej mieszkańców 30,50 zł (23,50 zł).
Ustalono również stawki opłaty podwyższonej, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny. To trzykrotność opłaty w zależności od liczby osób zamieszkujących daną posesję. Dla przykładu: 102 zł miesięcznie będzie uiszczał mieszkaniec, w sytuacji, kiedy nieruchomość zamieszkuje sam.
O ponad 100 zł mniej wpływu
Urząd po pierwszym przetargu zdecydował się (co poparli uchwałą radni) na zmodyfikowanie systemu gospodarki odpadami, w dużej mierze wyłączając z niego nieruchomości niezamieszkałe. Powodem, jak tłumaczy burmistrz Andrzej Strzedulla, jest sytuacja, że po zmianach ustawowych maksymalna stawka za pojemnik dla właścicieli nieruchomości niezamieszkałych nie pokrywa rzeczywistych kosztów odbioru odpadów z tych nieruchomości. – Te limity są o wiele niższe, niż te stawki, które na terenie gminy Krzanowice obowiązywały. Dla porównania, w 2020 roku od właścicieli wszystkich nieruchomości niezamieszkałych kwota, która rocznie wpłynęła do budżetu gminy to prawie 150 tys. złotych. A po nowych stawkach – od 1 stycznia, ta kwota, jeśliby wszyscy opłaty wnieśli, wynosiłaby 48 tys. zł, a ilość odpadów by się nie zmniejszyła – wylicza burmistrz. W konsekwencji różnicę pokrywaliby inni płatnicy systemu, czyli mieszkańcy gminy.
W efekcie po tych zmianach, oprócz posesji zamieszkałych, gmina będzie odbierała również śmieci tam, gdzie prowadzone są takie działalności jak: oświatowa, przeciwpożarowa, administracji publicznej, kulturalna, opiekuńczo-lecznicza oraz cmentarze. Wyłączone zostały natomiast wszystkie inne nieruchomości niezamieszkałe, m.in. firmy i sklepy.
Ludzie:
Andrzej Strzedulla
Burmistrz Krzanowic.
Jan Długosz
Były przewodniczący radny miejskiej w Krzanowicach
Komentarze
11 komentarzy
Do okradanego.
Pseudoprzetrag? To zatrudnij się w zamówieniach publicznych i prowadź przetarg. Albo nie! załóż firmę i zgłoś się w przetargu, wtedy pogadamy.
Żaden rząd nie jest odpowiedzialny za opłaty śmieci I ścieki na to jest przetarg ale jak ktoś jest na nie odpowiednim stanowisku to Krzanowice wrócą do czasów pierwotnych szkoda tylko ludzi niszczą ale już nie długo będą wybory a sam burmistrz powinien sam odwołać się z stanowiska I radni zanim zniszczą przez te ostatnie lata ich rządów
Akurat śledzę całość do przetargu o śmieci występuje gmina i bierze firme która mniej oferuje a tu zero po drugie sprywatyzowane wodociągów co idzie na straty gminy i mieszkańców podwyżki na to są paragrafy jak ktoś pcha się na stołek a nie wie co z czym się to przykre tak zniszczyć Krzanowice przez 8 lat długi drogi zapadają się i część sprzedaży prywatyzację szok porażka czekamy aż będzie zmiana w gminie jeszce 2 lata musimy wytrzymać
https://www.nanowosmieci.pl/dlaczego-smieci-drozeja/
Tutaj jest wszystko wyjaśnione, dlaczego tak się dzieje a nie inaczej
Podwyżki opłat za śmieci to problem gmin w całej Polsce. W jednej jest taniej a w innej drożej. To nie zależy od burmistrza. Polski rząd powinien wprowadzić Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta, jak również system kaucyjny i depozytowy. To wiele by pomogło. Miejmy nadzieję że zostanie to wprowadzone jak najszybciej.
Pseudo przetarg z jednym Oferentem. Dla porównania 4 osobowa rodzina w Gminie Piotrowice 84PLN/miesiąc, a w Krzanowicach 126PLN/miesiąc. Tłumaczenie podwyżki raczej wyssane z palca. Skoro radni uchwalili taką podwyżkę to raczej wszyscy do odwołania! Jak Gmina zamierza sprawdzać firmę skoro do tej pory tego nie robiła? Ogłosić upadłość i przyłączyć do Pietrowic lub Krzyżanowic. Budynek Gminy zlicytować...
Deni zapoznaj się z tym kto jest odpowiedzialny za podwyżkę śmieci nie burmistrz tylko polski rząd poczytaj sobie o segregacji
Chcieliście macie nowego burmistrza moim zdaniem powinno zrobić szybko referendum odwołać burmistrza i radnych co rujnują Krzanowice i okolice prywatyzację wodociągów co przyczyniło się do wzrostu opat za wodę i ścieki podatki do góry śmieci do góry sprzedaż ośrodka zdrowia okłamują ludzi zadłużają gminę potwornie zmiany muszą być szybkie i nowe wybory
To jest chore ! My mamy do zapłaty w tym roku prawie 2000 PLN . Parę lat temu to było kilkaset złotych. Mówili, że jeśli będziemy segregować to wywóz będzie tańszy niż gdybyśmy nie segregowali. Jest zupełnie na odwrót... Tfu !
a ja się pytam, czemu, skoro pobierana jest opłata od osoby, przysługuje tylko jeden kosz (czarny) na rodzinę. Przecież logiczne jest, że skoro więcej osób w gospodarstwie, to i więcej śmieci, a wywożony jest tylko jeden co 2 tygodnie. Ilość koszy powinna też być proporcjonalna w stosunku do ilości osób w gospodarstwie domowym, za które się płaci.
w Krzanowicach mozna wykluczyc nieruchomosci niezamieszkane ale radni raciborskiej koalicji uwazaja co 100000 z miesiecznie to na waciki