środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Lekarz o kornawirusie: nie panikować, dbać o odporność i higienę

11.03.2020 07:00 | 5 komentarzy | art

Z doktorem Kordianem Warońskim, specjalistą medycyny podróży, rozmawiamy o koronawirusie SARS CoV-2 i ryzyku jakie niesie choroba COVID-19.

Lekarz o kornawirusie: nie panikować, dbać o odporność i higienę
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Mówi się, że koronawirus Cov-2 może być wirusem sezonowym.

– Tak, to całkiem możliwe. Tak samo było z wirusem ZIKA, który jest obecny w wielu krajach strefy tropikalnej, a który kiedy się pojawił, również wywołał panikę. Mówiło się, że wykończy ludzkość. Okazało się, że 95% zachorowań miało przebieg łagodny, a tylko 5% miało postać ciężką. Powtarzam: wirusy były i będą. Dlatego pamiętajmy o higienie, o myciu rąk. Szczególnie w okresie epidemiologicznym należy pamiętać, żeby myć te ręce częściej. Żeby nie dotykać ust, czy oczu nieumytymi rękoma.

– Podsumujmy. Żeby nie dać się koronawirusowi, po pierwsze nie należy panikować, po drugie dbać o zdrowie, po trzecie dbać o zasady higieny.

– Dokładnie tak. Dodałbym jeszcze, że dobrze unikać chorych osób, unikać miejsc i krajów, w których występuje ryzyko zakażenia wirusem, oczywiście obserwując na bieżąco co się dzieje i reagując na to bez paniki. Tak naprawdę to dziś powinniśmy unikać podróży do Chin, Korei Południowej i Włoch, no i pływania statkami po Azji. Nie ma powodów, by unikać innych miejsc. Natomiast należy na bieżąco śledzić zalecenie epidemiologiczne. Kiedy przychodzą do mnie podróżnicy, którzy np. chcą jechać do Tajlandii, to wspólnie z nimi analizuję, w jakie konkretnie miejsce ma odbyć się ta podróż, jaki jest to typ wyjazdu, co podróżnik będzie tam robić i kiedy, jak się będzie tam zachowywać, czy są przeciwwskazania np. ze względu na wiek i czy są zalecenia epidemiologiczne dotyczące regionu, w który chce jechać podróżnik.

– Dużo się mówi ostatnio o stosowaniu maseczek ochronnych.

– Prawda jest taka, że te maseczki to są dobre, ale dla ludzi już chorych, po to by nie zakażali innych osób. Jeśli ktoś zdrowy nosi tę maseczkę pół dnia, i potem w domu ją ściągnie, dotykając ją rękoma, to później te ewentualne drobnoustroje, które zatrzymały się na maseczce, przedostają się na ręce. Zdrowy człowiek sam sobie je może wprowadzić do organizmu.

– Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Artur Marcisz