Sędzia z Rybnika zaatakowana podczas rozprawy przez mieszkańca Wodzisławia
Sędzia Sądu Rejonowego w Rybniku miała zostać zaatakowana podczas posiedzenia. Napastnik miał ją uderzyć pięścią i kopać.
![Sędzia z Rybnika zaatakowana podczas rozprawy przez mieszkańca Wodzisławia](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/02/20/161199_1582220649_90335400.jpg)
O ataku poinformowało stowarzyszenie Iustitia, na swoim profilu w serwisie Facebook. - Dziś sędzia Sylwia Rehlis z Sądu Rejonowego w Rybniku została napadnięta przez podsądnego na posiedzeniu. Podsądny przeskoczył przez stół sędziowski uderzył ją w pięścią w okolice obojczyka a następnie skopał. Protokolant obezwładnił napastnika - czytamy. Sędzia nie odniosła większych obrażeń i poprowadziła resztę zaplanowanych rozpraw.
Podinspektor Aleksandra Nowara z KWP w Katowicach poinformowała Polską Agencję Prasową, że na miejscu zdarzenia byli policjanci, obecni w tym momencie w sądzie. - Przebywali tam służbowo, ale nie w tej sprawie. Kiedy w budynku rozległ się alarm – możliwość jego uruchomienia jest w każdej sali sądowej – pobiegli na miejsce. Była tam już ochrona, wyprowadzała mężczyznę, który miał się zachować agresywnie na sali rozpraw – relacjonowała policjantka.
Sędzia bezpośrednio po zajściu nałożyła na napastnika, mieszkańca Wodzisławia, karę 14-dniowego pozbawienia wolności, zgodnie z art. 49 ustawy o sądach. - Policjanci przejęli 39-latka, by osadzić go w izbie zatrzymań w Raciborzu, w piątek trafi do aresztu w celu odbycia kary – poinformowała Aleksandra Nowara.
(acz)
Komentarze
![](https://dev.nowiny.pl/static/img/dyskusje-otwarte-promocja.png?be8eb)
17 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@Wsciekly i kto się nabierze na tę twoją historyjkę science-fiction? tylko Objektywny (czyli pisowski beton), który się udziela pod różnymi artykułami na tym portalu.
Wolne sądy!!! Róbta co chceta!!!
Bylem na sprawie w sadzie okregowym w Rybniku przeszedlem przez bramke to podeszla do mnie ochrona i kazala mi oddal noz mowie ze nie mam zadnego noza oni sie upieraja ze ja mam noz i ze mam go odac dobrowolnie ja mowie ze niemam i zrobilo sie troche ostro i pytam na jakiej podstawie oni twierdza ze ja posiadam noz. Wtedy oni mi pokazuja na moja teczke ktura byla w tym ich monitorze ze tam mam noz to otworzylem teczke i wyciagnalem spinacz do akt i bylo juz po nozu szedlem na ogloszenie wyroku
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@~Wiluś, zapomniałeś tylko dopisać, że ci sędziowie komunistycznego pochodzenia są teraz w pisie. ale zgadzam się z tobą z całą resztą co napisałeś - że chcą zniszczyć ład w Polsce i że to ich ostatnie podrygi...