Namiot czy wywrotka? Oto problem miasta powiatowego
Co jest bardziej potrzebne MOSiR-owi? Zakup hali namiotowej do organizacji miejskich i dzielnicowych imprez czy mini wywrotka do transportu piasku i kruszywa? Dyskusja na ten temat mocno podzieliła wodzisławskich radnych, bo pieniędzy wystarczyło tylko na jedną pozycję. I pokazuje w jakim miejscu jest dziś Wodzisław - finansowo i mentalnie.
Dzień później kierownictwo MOSiR-u zamieściło w mediach społecznościowych wpis o treści: Wskutek wczorajszej decyzji radnych będących w opozycji do prezydenta miasta Mieczysława Kiecy niestety nie będziemy mogli należycie wykorzystać wypracowanych przez MOSiR „Centrum” środków, które zamierzaliśmy przekazać na zakup nowego pojazdu do obsługi Rodzinnego Parku Rozrywki, Ośrodka Rekreacyjnego Balaton, Manty, lodowiska miejskiego, stadionu miejskiego oraz boisk piłkarskich w dzielnicach Wilchwy, Zawada, Kokoszyce i przy ul. Skrzyszowskiej. Radni zakup samochodu zastąpili inwestycją w halę namiotową wykorzystywaną w sezonie wiosenno-letnim przez rady dzielnic na festyny i imprezy plenerowe. Po tej decyzji MOSiR wkrótce pozostanie bez pojazdu do obsługi obiektów. Ośrodek nie posiada również miejsca do przechowywania owej hali oraz zasobów ludzkich z odpowiednimi kwalifikacjami do jej rozkładania - brzmi fragment wpisu.
(mak)
Ludzie:
Adam Króliczek
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wodzisławia Śląskiego.
Komentarze
5 komentarzy
Moim skromnym zdaniem MOSIROWI w pierwszej kolejności potrzebny jest nowy z prawdziwego zdarzenia Dyrektor.
Witam wszystkich którzy się zastanawiają co kupić z tego co mi wiadomo budżet miasta nie jest za ciekawy więc trzeba myśleć racjonalnie pojazdy które działają w Mosir są w stanie tragicznym i powinny być wymienione zas jeśli chodzi o imprezę w Wodzislawiu Śląski to są pięknie bez namiotów może raczej skupić się na współpracę i wszyscy zadowoleni pozdrawiam
jaka rada takie rządy
Kieca zatrudnił kolejnego wiceprezydenta i kasy niema tak by był namiot i wywrotka a tak trzeba z czegoś zrezygnować i opłacić kolejnego wiceprezydenta od spraw niepotrzebnych
MOSiR to stan umysłu.