Niedziela, 16 czerwca 2024

imieniny: Aliny, Justyny, Benona

RSS

Lenk jak prorok złej nowiny. Przestrzega Polowego przed krzywdzeniem pływaków

26.08.2019 22:53 | 10 komentarzy | ma.w

Z ust byłego prezydenta miasta padły na forum komisji budżetowej rady miasta słowa o rychłym końcu raciborskiej szkoły pływania. Sukcesy Dulian czy Rokickiego* staną się legendą, a naśladowców braknie, bo następca Lenka chce wozić uczniów na miejski basen.

Lenk jak prorok złej nowiny. Przestrzega Polowego przed krzywdzeniem pływaków
Mirosław Lenk długo mówił o pływakach na posiedzeniu komisji budżetowej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mówił długo, w swoim stylu, do jakiego przyzwyczaił z czasów bycia prezydentem miasta. Przypomniał czasy, gdy był dyrektorem SP15 i bezpośrednio nadzorował klasy pływackie. Opowiedział o ich genezie, jak w 1985 roku ówczesny wiceprezydent Wojciech Nazarko stworzył system szkolenia pływaków oparty na podstawówce piętnastce z basenem Studium Nauczycielskiego i kolejnym szczeblem rozwoju kariery sportowej w Szkole Mistrzostwa Sportowego. - Ze stu młodych pływaków wybija się jeden - podał Mirosław Lenk.

Były prezydent przyznał, że już wcześniej czyniono zakusy by całe szkolenie pływackie przenieść do "ósemki", ale zawsze okazywało się, że podstawówka przy Kozielskiej nie ma takiego wzięcia jak SP15 i to tam pojawia się najwięcej talentów pływackich. - Dla większości z rodziców szkoła na Starej Wsi to było za daleko by posyłać tam dziecko. Podobnie jest teraz z Ostrogiem. We wrześniu możemy się spodziewać, że wielu uczniów będzie rezygnowało z trenowania z uwagi na zajmujące czas dojazdy (w szkole informują, że młodzież będzie na zajęciach od 6.30 do 18.30 - przyp. red.) - stwierdził M. Lenk.

Dostrzegł "nowe podejście" władz do rozmów z mieszkańcami. - Wpierw podejmowana jest decyzja, a później dochodzi do rozmów - z ironią zaznaczył Mirosław Lenk. Często wypomina on teraz rządzącym, że będąc jeszcze w opozycji domagali się od niego konsultacji społecznych, a teraz sami mają z nimi kłopoty.

Zdaniem poprzedniego prezydenta oszczędność 70 tys. zł przy liczącym już 70 mln zł budżecie na miejską oświatę mija się z celem. Podkreślił, że znacznie więcej Miasto wydaje na Ostrogu w SP1 na nauczanie integracyjne, choć nie jest to zadaniem gminy i inne samorządy tego nie robią, ale nikt nie chce się z tego wycofywać.

Ponadto Lenk nie rozumie jak Miasto chce wspierać raciborską PWSZ skoro wyprowadza z niej pływaków z SP15 pozbawiając uczelnię 420 tys. zł rocznie.

Radny prorokuje: to będzie koniec raciborskiego pływania wyczynowego, a decyzja prezydenta Polowego odbije się także na kondycji PWSZ i ZSOMS.

Lenk powiedział nam po posiedzeniu, że w weekend rozmawiał z rodzicami pływaków. Spodziewa się ich obecności na sesji w środę. Były szef rady miasta Henryk Mainusz mówił nam, że w ślad za zakończeniem umowy na wynajem basenu przez Miasto, na Batorego wybiorą się przedstawiciele uczelni by prosić prezydenta o wsparcie finansowe, bo braknie im na utrzymanie pływalni.