Czy Racibórz będzie mieć swoją świętą?
Lud raciborski zwie ją od dawna błogosławioną, choć na oficjalne przyznanie jej tego tytułu ciągle czekamy - pisze ks. Jan Szywalski o Ofce Piastównie.
Starania o beatyfikację
Czy dojdzie kiedyś do beatyfikacji Ofki? Uzasadnieniem jest nieprzerwany kult jej osoby, a lud raciborski od dawna mówi o niej „błogosławiona”. Opinią świętości cieszyła się już za życia. Jej współsiostry pogrzebały ją ze czcią w kaplicy swego kościoła, a następne pokolenia pamiętały o niej – to wszystko świadczy, że jej osoba promieniowała i wyrastała ponad przeciętność.
Wielkim rzecznikiem jej kultu jest biskup gliwicki Jan Kopiec. Jej adoratorem był zarówno ks. prałat Pieczka, jak i ks. Kurowski. U obecnego proboszcza ks. Mariana Obruśnika jest to chyba oczywiste; jest przecież raciborzaninem.
Obchód 660–lecia śmierci
W ubiegłą niedzielę uroczyście świętowano okrągłą rocznicę jej śmierci. Biskup Jan Kopiec odprawił uroczystą mszę św. w farnym kościele, a następnie w muzeum wysłuchano głosów historyków.
Obyśmy się doczekali jej beatyfikacji!
ks. Jan Szywalski
Komentarze
3 komentarze
fajne to były czasy.12 letnie panny miały kandydatów na męża,14 letnia dziewczyna ,mistyczka ? była skazywana na zimną celę,samobiczowania. głodzenie itp.dziś z pewnością co najmniej pod obserwacje w psychiatryku by to podpadało a rodzinka pod paragraf o znęcanie się nad własnym dzieckiem
Kogo prócz historyków to naprawdę obchodzi. A autor ma swoisty sposób oceny.
"jak wstąpiła do klasztoru w wieku 14 lat to musiała być prawa i śliczną panienką " ..a skąd to wiadomo? zwykle wtedy do klasztoru tak wysoko urodzone panienki zsyłano jak coś przeskrobały lub nie można ich było intratnie wydac za jakiegoś innego księcia ( często różnica wieku była taka,ze dziś to uznano by za pedofilię).Praktycznie nigdy nie była to decyzja ślicznej panienki a zawsze rozkaz meskiej części rodziny.klasztor kasował swowite wiano ( dzis by sie to wpisowe) nazywało i tyle.
skąd wiadomo ,który biskup i książę w tamtych czasach był prawy i dobry? dlaczego ci raciborscy mieli by być lepsi od wrocławskich?
dopuszczalny poziom infantylizmu historyczno- religijnego chyba został jednak przekroczony.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem