Chór Echo świętuje i zaprasza do śpiewu
Chór mieszany Echo z Syryni obchodził setne urodziny. Spotkanie z okazji jubileuszu było podróżą przez czas, muzykę i wielką pasję do śpiewania.
Ciekawostki
Chór Echo czterokrotnie występował na krajowych centralnych dożynkach: 1951 r. w Poznaniu, w 1952 r. w Krakowie, w 1953 r. w Warszawie i w 1954 r. w Lublinie. Należy podkreślić iż było to wszystko w czasach, kiedy problemem był dojazd do najbliższych Syryni miast: Wodzisławia i Raciborza. Komunikacja samochodowa praktycznie nie istniała, nie można było sobie też ot tak wynająć na taki wyjazd autokar. Wyjazd dużej ilości chórzystów do tak odległych miast był, oprócz niewątpliwej nobilitacji dla samego chóru, niesamowicie trudnym zadaniem logistycznym.
Już od 1921 r. chór Echo jest członkiem Oddziału Śląskiego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. W 2008 r., przy okazji jubileuszu 90-lecia swojego istnienia, chór Echo został członkiem Konfraterni Najstarszych Chórów i Orkiestr Województwa Śląskiego.
Patrząc na wiek działalności chóru, trzeba być świadomym, że niewiele jest rodzin zakorzenionych w Syryni, z których chociaż jedna osoba nie byłaby członkiem chóru. Zdarzały się całe rodziny, które śpiewały w chórze w okresie jego świetności. Pierwsze kroki w syryńskim chórze stawiali synowie wieloletniego dyrygenta Henryka Ballarina, Jan i Eugeniusz. Jan Ballarin został wybitnym artystą i nauczycielem akademickim. W swej dziedzinie uzyskał tytuł profesora. Ma też wielu wybitnych uczniów, oklaskiwanych na deskach największych scen operowych świata.
(mak), Marek Szebesta
Ludzie:
Czesław Burek
Wójt Gminy Lubomia