Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Radny Skwierczyński skazany, ale niekarany. Mimo wyroku może nadal kandydować

05.09.2018 07:00 | 3 komentarze | acz

Wracamy do sprawy Juliana Skwierczyńskiego, byłego już radnego Rady Gminy Nędza. Jak się okazuje, złożenie mandatu zbiegło się w czasie z przegranym przez niego procesem karnym.

Radny Skwierczyński skazany, ale niekarany. Mimo wyroku może nadal kandydować
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sędzia mnie pamięta

Sprawa w sądzie toczyła się do 2017 roku. Proces komplikował stan zdrowia Juliana Skwierczyńskiego. On sam zwracał się do sądu o wyłączenie prowadzącej rozprawy sędzi Anny Maksoń-Prach wskazując, że może nie być bezstronna, bo wcześniej, jeszcze jako prokurator, oskarżała Skwierczyńskiego w innym procesie karnym. Radny profilaktycznie wnioskował również o odsunięcie innych sędziów z wydziału karnego, gdyż również mogą nie być bezstronni. Wnioski oddalono. 8 listopada 2017 roku w Sądzie Rejonowym w Raciborzu zapadł pierwszy wyrok w sprawie szarpaniny na urzędowym korytarzu. Sąd warunkowo umorzył postępowanie ustalając okres próby dla Juliana Skwierczyńskiego na jeden rok. Dodatkowo Skwierczyński miał wpłacić 300 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz pokryć koszty procesu – ponad 1500 zł. – Wina oskarżonego nie była znaczna, co ma związek również ze stopniem społecznej szkodliwości popełnionych czynów. Julian Skwierczyński nie był dotychczas karany. Nadto dotychczasowy sposób życia i postawa oskarżonego pozwalają stwierdzić, że czyny popełnione przez niego mają incydentalny charakter oraz wynikały z emocji związanych z burzliwym przebiegiem sesji rady. Postawa oskarżonego prognozuje, iż w przyszłości będzie on przestrzegał porządku prawnego i powtórnie nie popełni innego przestępstwa – uzasadniała wyrok sędzia Anna Maksoń-Prach.

To koniec?

Wyrok, choć łagodny, nie spodobał się Julianowi Skwierczyńskiemu. 21 grudnia 2017 roku do V wydziału Sądu Okręgowego w Gliwicach wpłynęła apelacja jego obrońcy. Ten chciał uniewinnienia radnego. 22 marca 2018 roku w rybnickim wydziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Gliwicach zapadł już prawomocny wyrok. Sąd utrzymał w mocy wyrok raciborskiego sądu i obciążył Skwierczyńskiego kosztami. – Gołosłowne jest twierdzenie obrońcy, że w trakcie sesji Rady Gminy Nędza to pokrzywdzony prowokował oskarżonego – orzekła sędzia Aleksandra Odoj-Jarek. 17 kwietnia 2018 roku do Krajowego Rejestru Karnego wpłynęła tzw. karta rejestracyjna Juliana Skwierczyńskiego. – To, że zostałem skazany nie przekreśla mi drogi do dalszego kandydowania. W świetle prawa jestem osobą niekaraną. Zresztą sama pani wójt również została w przeszłości skazana i nadal jest wójtem. Nie widzę, więc żadnego problemu – mówi nam radny Skwierczyński. Jego słowa potwierdza sędzia Agata Dybek-Zdyń z Sądu Okręgowego w Gliwicach. – Warunkowe umorzenie sprawy to specyficzna instytucja. Z jednej strony stwierdza się winę oskarżonego, z drugiej nadal pozostaje on osobą niekaraną. Do rejestru karnego wpłynęła karta rejestrująca i jest tam informacja o tym wyroku, jednak taka osoba może dostać zaświadczenie o niekaralności. Wpis do KRK jest ważny między innymi z uwagi na orzeczony okres próby – mówi sędzia.

W sprawie jest jeszcze jeden wątek. Kilka tygodni temu akta sprawy Juliana Skwierczyńskiego były analizowane przez Prokuraturę Okręgową w Częstochowie. Jak udało nam się ustalić, prokuratura poprosiła o akta na wniosek Juliana Skwierczyńskiego i byłego wójta Nędzy Franciszka Marcola. Z naszych informacji wynika, że obaj panowie poprosili o sprawdzenie czy w raciborskim sądzie nie działa tzw. układ.

Adrian Czarnota


Ludzie:

Franciszek Marcol

Franciszek Marcol

Radny Gminy Nędza

Gerard Przybyła

Gerard Przybyła

Prezes GMKS 21 Nędza

Julian Skwierczyński

Julian Skwierczyński

Były radny gminy Nędza.