Kiedy wieje trzeba uciekać z domów!
Na Kolonii Fryderyk dalej pyli, choć miało już przestać. Mieszkańcy wściekli na firmę i urzędników.
Materiał wideo:
Gmina prosi o kontrole
Wójt tej decyzji nie rozumie. - RDOŚ to jedyna instytucja, która ma narzędzia by zapobiec niszczeniu środowiska. Nie rozumiem czemu RDOŚ sam nie wykona takich badań jeśli ma informację, że dochodzi do szkodzenia środowisku lub, jeśli nie ma sam takich możliwości, nie zleci takich badań biegłemu – zastanawia się wójt.
Gmina złożyła zażalenie na decyzję RDOŚ do Głównego Dyrektora Ochrony Środowiska. Złożyła też pismo do Sanepidu o kontrolę firmy pod kątem zanieczyszczeń mułu przedostającego się do wód i gleby, a do Straży Pożarnej o przeprowadzenie kontroli w zakresie zagrożenia pożarowego. I czeka na efekty.
Zapytaliśmy RDOŚ dlaczego sam nie wykonał badań, które potwierdziłyby lub zaprzeczyły, że działalność firm na Kolonii Fryderyk szkodzi środowisku. Do momentu zamknięcia tego wydania NW, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Chcieliśmy również zapytać przedstawiciela firmy Eco-Solution, która jest właścicielem bazy i dzierżawi ją kilku podmiotom, zajmującym się składowaniem tam opału, o to jak długo jeszcze na bazie firmy te będą prowadzić swoją działalność. Dyrektor techniczny firmy poprosił o pytania na maila. Czekamy na odpowiedź.
Prokuratura odmówiła dochodzenia
Mieszkaniec Kolonii złożył do Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śl. zawiadomienie w sprawie składowania w Kolonii Fryderyk substancji zagrażających zdrowiu i życiu człowieka oraz mających wpływ na obniżenie jakości wody, powietrza i ziemi tj. z art. 183 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Ta jednak odmówiła wszczęcia dochodzenia, bo nie dopatrzyła się w tym przypadku znamion czynu zabronionego.
Artur Marcisz