Czwartek, 7 listopada 2024

imieniny: Antoniego, Ernesta, Achillesa

RSS

Rzeka płynie drogą i zalewa im podwórko

04.06.2018 07:00 | 5 komentarzy | juk

Po każdej ulewie powiatową drogą płynie rzeka, która zalewa dobytek Moniki i Artura Dziwisz z Pszowa. – Po majowych ulewach mamy zniszczony drenaż domu – mówi zrozpaczone małżeństwo.

Rzeka płynie drogą i zalewa im podwórko
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Syzyfowa praca

Kiedy ulewa się kończy, mieszkańcy przystępują do uporządkowania swoich zniszczonych podwórzy. - Na naszą działkę spływa wszelki szlam. Łącznie z kamieniami, gruzem czy innymi odpadkami. Wszystko zostaje u nas - ubolewa pan Artur. Pani Monika po każdym deszczu działkę m.in. zamiata, grabi oraz wybiera ostre kamienie. - Jak ja mam teraz działkę doprowadzić do ładu? Przecież tutaj musi wkroczyć odpowiedni sprzęt - mówi. Dodaje, że nie jest w stanie utrzymać nawet ogródka przed domem, ponieważ za każdym razem woda wszystko niszczy. - Jak dzieci mają się na podwórku bawić w takich warunkach? Nam się ziemia osuwa pod nogami! - mówi z żalem.

Urzędnicy: to nie nasza woda

Problem państwa Dziwisz zgłosiliśmy zarządcy ul. Karola Miarki, czyli Powiatowemu Zarządowi Dróg (PZD) w Wodzisławiu Śl. - Wody opadowe, które spadają na ul. Karola Miarki, są ujmowane w kanalizacji deszczowej tej drogi. Szkody mieszkańcom wyrządzają przede wszystkim wody z prywatnych terenów po drugiej stronie drogi, które spływają na ul. Karola Miarki i potem przelewając się przez drogę powiatową, zalewają przylegające do niej nieruchomości - tłumaczy Karol Koza, zastępca kierownika działu utrzymania dróg i mostów w PZD. Dodaje, że problem wynika głównie z czynników, na które urzędnicy nie ma wpływu, czyli z ukształtowania terenu. Problem byłby pewnie mniejszy gdyby przy drodze był przydrożny rów, w którym mogłaby się zatrzymać woda, spływająca z pól.