środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Za nic na świecie nie wróci do rybnickiego psychiatryka

22.03.2018 12:00 | 0 komentarzy | żet

– Ludzie, którzy tam trafiają to są w większości osoby bezradne. Gdyby mój przyjaciel nie miał na zewnątrz człowieka trzeźwo myślącego, to pewnie by tam został. A tam pomocy budującej człowieka nie ma absolutnie. Wręcz przeciwnie – mówi pani Katarzyna, która nagłośniła jak w rybnickim szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych potraktowano jej przyjaciela.

Za nic na świecie nie wróci do rybnickiego psychiatryka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wracamy do sprawy pana Janusza z Raciborza, który na początku lutego – jako pacjent Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku – został przypięty pasami do łóżka i naszpikowany silnymi lekami tylko dlatego, że po godzinie 22.00 rozmawiał przez telefon z bliską osobą (pisaliśmy o tym tutaj: Przypięli go pasami i podali końską dawkę leków. Bo rozmawiał przez telefon).

Dobre praktyki?

Tymczasem pracownicy rybnickiego szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych nadal obstają przy swoim. – Po otrzymaniu pytań przesłanych przez pana redaktora wprowadzono postępowanie wyjaśniające, które nie wykazało nieprawidłowości – poinformował nas Dawid Wójcik, rzecznik prasowy Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Jednocześnie zauważył, że oficjalnej skargi w tej sprawie nie było. W toku dalszej korespondencji pan Wójcik przekonywał nas, że szpitalne rozwiązania towarzyszące stosowaniu przymusu bezpośredniego zostały ocenione przez zewnętrzne instytucje kontrolne jako dobre praktyki.

Gdy dociekaliśmy, które rozwiązania dotyczące stosowania przymusu bezpośredniego zostały zaliczone w poczet dobrych praktyk, dowiedzieliśmy się, że mowa o profilaktyce antyzakrzepowej. Trudno w tym miejscu nie zauważyć, że ta dobra praktyka nie ma żadnego związku z przedmiotem opisanej sprawy, czyli nadużyciem polegającym na zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego w okolicznościach, które nie usprawiedliwiają sięgania pod tak drastyczne metody.

Przymus jako świadczenie zdrowotne

Dalsza korespondencja z rzecznikiem Dawidem Wójcikiem doprowadziła nas do stwierdzenia, że przymus bezpośredni należy traktować jako świadczenie zdrowotne. Gdy w odpowiedzi poprosiliśmy o wskazanie przepisów zaliczających przymus do świadczeń zdrowotnych, otrzymaliśmy co prawda bogatą bibliografię psychiatryczną, ale bez wskazania konkretnego przepisu.