Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Racibórz i jego sylwestrowy obłęd

12.01.2018 07:17 | 3 komentarze | ma.w, eos

W zgodnej opinii wielu zapytanych przez nas raciborzan powtarza się odczucie, że z roku na rok sylwestrowa samowolka w amatorskiej pirotechnice budzi coraz większy niesmak. Cierpią dzieci, seniorzy i zwierzęta. Miasto zaczyna rok jako wielki śmietnik. Pora poważnie potraktować ten rozrywkowy temat.

Racibórz i jego sylwestrowy obłęd
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Geneza w gusłach

Świadomie rozmawiamy tylko z radnymi, którzy mieszkają na wielkich raciborskich osiedlach, bo te w swoisty sposób rywalizują ze sobą w strzelaniu na wiwat. Ostróg z hetmańskim i Żorską, a z nimi Katowicka itd. Na ostatnim z osiedli mieszka Anna Szukalska, która także nie należy do fanek hucznych powitań nowego roku. – Od pięciu lat wyjeżdżam w tym czasie z miasta w spokojną okolicę, wolną od takich rozrywek. Nadużywanie fajerwerków bywa nie do zniesienie – przyznaje. I ona jest zdania, że tematem trzeba zająć się w samorządzie Raciborza i to jak naprędzej. – Nie rozmawiamy o nim w radzie przed świętami, a później przychodzi koniec stycznia i o sprawie się zapomina – stwierdza. Przy okazji wskazuje, że o sztucznych ogniach zwykło się mówić jako o gusłach, które miały w przeszłości odganiać od ludzi złe dłuchy. Sądząc po reakcjach jakie u niektórych wywołują, to celu nie osiągnięto.

Do sceptyków hucznego Sylwestra dochodzą ekolodzy, którzy mówią, że nadmiar fajerwerków niekorzystnie wpływa na poziom miejskiego smogu. Z tego względu wielkie zagraniczne miasta decydują się na witanie nowego roku np. wielką erupcją konfeti. Pomiary jakości raciborskiego powietrza nie napawają optymizmem i to kolejny argument do zastanowienia się czy chaos wystrzałowej, ostatniej nocy roku powinien jeszcze się powtórzyć.

Mariusz Weidner


Cierpiących jest więcej - Mówi Magdalena Duraj – wolonatriuszka, miłośniczka zwierząt

Pokazy sylwestrowe od lat budzą wiele kontrowersji. Niewątpliwie, sprzedaż fajerwerków korzystnie wpływa na dochody firm z branży pirotechnicznej. Jednak, skutków pięknych pokazów jest wiele. Cierpią zwierzęta, dzieci, dorośli i środowisko. Czy można uniknąć niekorzystnych skutków pokazów sylwestrowych? Oczywiście, że tak. Wiele samorządów organizuje prośrodowiskowy Sylwester w mieście. Do pokazów sylwestrowych zamiast huczących petard używa się laserów lub wyrobów pirotechnicznych takich jak fontanny, które są bezpieczne i nie robią hałasu. Niestety, w Raciborzu od lat nie było żadnej tego typu imprezy miejskiej. Myślę, że w tym roku również nie będzie, choć przyznam szczerze, że chciałabym chociaż raz być zaskoczona.


Doszło do pożaru

Strażacy z Raciborza odnotowali jeden pożar związany z nieprawidłowym użytkowaniem fajerwerków. 1 stycznia o godz. 00.09 przy ul. Bydgoskiej w Raciborzu (Płonia) zapaliły się tuje. Uczestnicy zabawy zaczęli gasić drzewka, całość dogasili już strażacy. Spłonęło 10 krzewów. Szacunkowa wartość strat materialnych: 2 tys. zł. Miejscowa policja uznała tegoroczną noc sylwestrową jako spokojną. Służba przebiegła bez znaczących incydentów jeśli chodzi o miłośników pirotechniki.

Ludzie:

Anna Szukalska

Anna Szukalska

Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów

Czesław Sobierajski

Czesław Sobierajski

Były poseł na Sejm RP, polityk Prawa i Sprawiedliwości, obecnie doradca wojewody

Michał Kuliga

Michał Kuliga

Wiceprezydent Raciborza 

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.

Tomasz Cofała

Tomasz Cofała

Kurator sądowy, radny powiatu raciborskiego, prezes Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń", Przewodniczący Rady Powiatu Raciborskiego