Ksiądz Szywalski przenosi nas do Raciborza z 1968 roku
O "Kapsule czasu z 1968 r." pisze ks. Jan Szywalski.
Mamy rok 2018
11 listopada ub. roku została z wielką pompą i hukiem armat schowana pod ziemią kapsuła czasu z pamiątkami z roku 2017, który był jubileuszowym dla Raciborza. Mamy nadzieję, że po pięćdziesięciu latach obywatele miasta odnajdą ją i wyrobią sobie pewne zdanie o tym, jak żyliśmy i czym się zajmowaliśmy. Nie sposób sobie dziś wyobrazić jak będzie wyglądał wtedy świat. Czy 50 lat temu można było sobie wyobrazić, że ludzie będą chodzić po ulicach z telefonem przy uchu, nie będą ciągnąć kabla za sobą i będą rozmawiać z Nowym Jorkiem? Albo, że każda rodzina będzie miała samochód, albo nawet dwa?
Zapytał mnie ktoś żartobliwie: „Kiedy Pan Bóg się śmieje?” Odpowiedziałem: „Kiedy ludzie coś planują”. Człowiek planuje, a Pan Bóg kieruje!”
Włożyłem w imieniu Kościoła lokalnego do kapsuły czasu różaniec i krótki opis sytuacji Kościoła w dzisiejszych czasach. Pan Jezus kiedyś z troską rzekł: „Czy znajdzie Syn Człowieczy wiarę, gdy przyjdzie?”
Myślę, że wiara, którą od tysiąca lat przekazują sobie ludzie Ziemi Raciborskiej z pokolenia na pokolenie, będzie nadal żywa, a Kościół, który jest instytucją starszą niż 800 lat, będzie istniał dalej.