środa, 6 listopada 2024

imieniny: Feliksa, Leonarda, Melaniusza

RSS

Rząd uderzy po kieszeni kotłami c.o.

19.09.2017 07:00 | 35 komentarzy | art

Od pierwszego lipca przyszłego roku nie będzie można kupić kotłów na paliwa stałe o klasie emisyjności niższej niż 5. Wicepremier Mateusz Morawiecki podpisał w tej sprawie rozporządzenie, które ukazało się już w Dzienniku Ustaw.

Rząd uderzy po kieszeni kotłami c.o.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czy tu na pewno chodzi o ekologię?

Decyzja Morawickiego to spory cios dla akcji „Nie dla smogu – tak dla węgla” zorganizowanej przez Izbę Gospodarczą Polskich Sprzedawców Węgla (IGPSW). W akcji tej IGPSW postuluje m.in. by w uchwałach antysmogowych dopuszczono do montażu kotły minimum 3. klasy (a nie 5. klasy) pod względem emisyjności spalin. Izba tłumaczy, że kotły 3. klasy są znacznie tańsze od kotłów 5. klasy, a więc za te same pieniądze można ich wymienić znacznie więcej. - Te kotły również są ekologiczne, a na pewno o wiele bardziej niż stare kopciuchy, w które wyposażone jest jeszcze 80 procent z 3,5 mln gospodarstw domowych ogrzewających się węglem – tłumaczy Łukasz Horbacz, prezes IGPSW. Krytycznie ocenia zapisy rozporządzenia. - Należy zastanowić się, czy tu rzeczywiście chodzi o walkę ze smogiem, czy może bardziej o promowanie kotłów klasy 5 – mówi Horbacz. Jak dodaje, Izba z akcji zbierania podpisów nie zrezygnuje.

Wzrośnie energetyczne ubóstwo Polaków

Ministerstwo Rozwoju podkreśla, że rozporządzenie to pierwsze z działań realizowanych w ramach programu Czyste Powietrze zarekomendowanego przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w pierwszym kwartale tego roku. Celem programu jest aktywne przeciwdziałanie szkodliwym dla zdrowia i życia ludzi stężeniom substancji w powietrzu (przede wszystkim PM2.5 i PM10). - Słyszałem, że w tym samym ministerstwie powstała rada czy grupa do walki z ubóstwem energetycznym. Nawet się uśmiałem trochę. Bo już jesteśmy narodem ubogim energetycznie, porównując się do reszty Europy. A tymczasem fundujemy 30 procentom populacji wzrost kosztów ogrzewania o 30 do 50 procent, co spowoduje jeszcze większe ubóstwo energetyczne. Rozporządzeniem, ustawą czy uchwałą można wszystko zadekretować. A później przychodzi zderzenie z rzeczywistością – uważa Łukasz Horbacz.

Artur Marcisz

Ludzie:

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Były Prezes Rady Ministrów