Sobota, 5 października 2024

imieniny: Igora, Apolinarego, Placyda

RSS

Wodnik w Kuźni Raciborskiej. Kąpielisko strachu, czy ideał na lato?

10.08.2017 19:00 | 0 komentarzy | żet

Mieszkaniec Raciborza wspomina, jak dwa lata temu omal nie utopił się w Wodniku. Informował o tym władze Kuźni Raciborskiej. Burmistrz Paweł Macha twierdzi, że zrobił wiele, aby Wodnik był bezpieczny. Ustaliliśmy, jaka jest prawda o jednym z najpiękniejszych kąpielisk w powiecie raciborskim.

Wodnik w Kuźni Raciborskiej. Kąpielisko strachu, czy ideał na lato?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie można czekać na kolejną tragedię

Wagę problemu przestawienia boi dostrzega burmistrz Macha. Zamierza zakupić kilka betonowych odlewów, które – wkopane w dno – będą stanowić trwały wyznacznik bezpiecznego, objętego dozorem ratowników obszaru kąpieliska. – Doszło do tragedii. Nie można czekać na kolejną – kwituje.

W upalny i wolny od pracy dzień na terenie Wodnika wypoczywa ponad tysiąc osób. Trudno im się dziwić, wszak Wodnik to wyjątkowy ośrodek – z szeroką plażą, płycizną idealnie nadającą się do zabawy dla dzieci, położony w urokliwym sąsiedztwie lasu. Ironią okrutnego losu jest fakt, że do utonięcia z 30 lipca doszło w czasie, gdy ośrodek jest bezpieczniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Wojtek Żołneczko

Ludzie:

Paweł Macha

Paweł Macha

Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.