Druga rewolucja śmieciowa. Kolejna podwyżka czy zmiana systemu?
– Nie wystarczy już 12 zł miesięcznie za śmieci. Kwoty tej nie da się utrzymać – przekonuje prezydent Raciborza Mirosław Lenk – przy systemie pogłównym, „wzbogaconym” o kolejny podrażający koszty utylizacji odpadów element – Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Lenk zapewnia też, że proponując alternatywy do pogłównego, przygotowywane są opcje mniej obciążające gospodarstwa jednoosobowe. – Jeśli zdecydujemy się na jakąś zmianę, to na taką, która spowodowałaby raz na zawsze spokój – dodaje włodarz. Nie ukrywa jednak, że spodziewa się, że radni, w obawie przed swymi wyborcami, raczej zdecydują się na podniesienie opłaty pogłównego niż na zmianę systemu.
Ewa Osiecka, Mariusz Weidner
Plusy i minusy sposobów naliczania opłaty śmieciowej
Pogłówne
+ każdy płaci tyle samo
– urząd ma problemy z egzekucją należności; w miejskim skarbcu brakuje ponad 6 tys. wpłat
Metoda oparta na zużyciu wody
+ płaci każdy, kto korzysta z wodociągu, a to wszyscy mieszkańcy
– obawa przed oszczędnościami na zużyciu wody, co pogorszy kondycję ZWiK
Metoda od gospodarstwa domowego
+ premiuje rodziny wielodzietne
– dotyka „singli” i samotnych emerytów, którzy zapłacą więcej niż przy pogłównym
Metoda od powierzchni mieszkalnej
+ przyjazna dla zarządców osiedli bloków i wieżowców (np. „Nowoczesna”)
– samotne osoby w mieszkaniach o dużym metrażu mimo że tyle nie śmiecą, to zapłacą więcej
Ludzie:
Franciszek Mandrysz
Radny Gminy Racibórz.
Leon Fiołka
Radny Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.