Donald Tusk przyjedzie wspierać Marka Krząkałę

O mandat rywalizowało będzie czterech kandydatów. Izabela Kloc z PiS, Marek Krząkała z PO, Piotr Chmielowski z SLD i Maciej Urbańczyk, jako kandydat Kongresu Nowej Prawicy. Dla dwóch największych partii – PO i PiS wybory w okręgu 73, które obejmują powiaty rybnicki i mikołowski, to swoisty wstęp do rywalizacjo o miano najważniejszej partii na krajowej scenie politycznej. Nie dziwi więc fakt, że do Rybnika przyjeżdżają i przyjeżdżać będą najważniejsi politycy obu ugrupowań. W sobotę, na Rynku kampanię Marka Krząkały wspierali śląscy parlamentarzyści z Tomaszem Tomczykiewiczem na czele.
– Chcemy wspierać Marka Krząkałę w jego walce o miejsce w senacie. Uważamy go za najlepszego kandydata. Co ważne, jest rybniczaninem, więc zna potrzeby i problemy mieszkańców tego regionu. W wyborach do Parlamentu Europejskiego wygraliśmy w Rybniku, mając 10 proc. przewagi nad PiS, to dobry prognostyk – stwierdził Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiego regionu PO. Marek Krząkała, za swój udział w wyborach „obwiniał” PiS. – Staruję, ponieważ PiS urządził sobie w Rybniku poligon doświadczalny. I trzeba z tym skończyć. Wiadomo było, że Bolesław Piecha ubiegając się rok temu o mandat do senatu, wiedział, że rok później wystartuje do europarlamentu. W związku z czym chciałbym dowiedzieć się od Jarosława Kaczyńskiego, czy nie jest mu w wstyd, za to, że naraża podatnika na dodatkowe koszty, związane z wyborami uzupełniającymi. Bo to przecież jego układanki sprawiły, że są te dodatkowe wybory. Chciałbym również spytać, kiedy Jarosław Kaczyński przeprosi Ślązaków, za nazwanie ich zakamuflowaną opcją niemiecką oraz czy podtrzymuje tezę, że Śląsk to patologia? Mam nadzieje, że będąc na Śląsku skorzysta z okazji i nas przeprosi – mówił Krząkała. Poseł PO liczy, że w wyborach weźmie udział więcej osób niż w tych sprzed roku, czyli 11 proc. W ostatnim tygodniu kampanii, a dokładnie w piątek, 5 września – Rybnik odwiedzi również Donald Tusk, premier rządu.