Warzywa i lewy tytoń. Policja zajrzała na zaplecze sklepu w Czerwionce
Rybniccy policjanci przedstawili zarzuty 48-letniej kobiecie, która posiadała oraz wprowadzała do obrotu papierosy i tytoń bez polskich znaków akcyzy. W sumie zabezpieczono ponad 800 paczek papierosów i prawie 2,5 kilograma tytoniu o szacunkowej wartości rynkowej około 27 tysięcy złotych.
2 kwietnia wczesnym rankiem policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą rybnickiej komendy wkroczyli do jednego ze sklepów spożywczych na terenie Czerwionki - Leszczyn. Podczas przeszukania, na zapleczu znależli papierosy i tytoń pochodzący zza wschodniej granicy naszego kraju. Towar oczywiście był nielegalny, bez znaków akcyzy.
48-letnia właścicielka sklepu, oprócz warzyw proponowała swoim klientom trefne papierosy w atrakcyjnej cenie. Policjanci przeszukali również mieszkanie kobiety, gdzie również zabezpieczono nielegalny towar. Stróże prawa w sumie zabezpieczyli prawie 2,5 kilograma tytoniu oraz 800 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości rynkowej około 27 000 złotych.
Śledczy wyliczyli, że wartość uszczuplenia należności podatkowych na rzecz skarbu państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy wyniosła ponad 16 000 złotych. Obecnie policjanci ustalają skąd pochodziły nielegalne wyroby tytoniowe. Nie wykluczamy też kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny skarbowy przewiduje karę do 3 lat więzienia.