Matiz dachował na Rajskiej
O wielkim szczęściu może mówić kierowca samochodu daewoo matiz, który dzisiejszego ranka dachował na ulicy Rajskiej.
Do zdarzenia doszło po godzinie 8.00. Kierowca pojazdu na cieszyńskich numerach rejestracyjnych najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków. Samochód wpadł w poślizg, uderzył w barierę energochłonną i dachował. Osobom jadącym w środku nic sie nie stało. Utrudnienia na Rajskiej trwały kilkadziesiąt minut.
Komentarze
6 komentarzy
Auto do sprzedania? Kupiłbym
Babie możesz stawiać znaki...Ciekawe po co?I tak na nie nie zerka!
na tym felernym zakręcie, często-gęsto dochodzi do takich zdarzeń, a oznakować go niechcą wystarczy poinformować kierowców o takim niebezpieczeństwie ,a to już daje do myślenia i hamulcujemy :) przy prędkośći 60km/h zaczyna autem wyrabiać , jak który ma słabe amorki to św.krzysztof nie pomoże !!!
Okres zimowy niektórzy myślą ze to okres letni jeżdżą jak idioci.
Te gówna matizy powinno się już dawno na złom wywieść
Hulajnoga niech se kupi idiota