Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

PK musi rywalizować z koncernami i firmami-kogucikami

23.01.2014 22:20 | 5 komentarzy | ma.w

Prezes Kowalewski poinformował dziś radnych komisji gospodarki w jak trudnej sytuacji znalazła się spółka miejska. Ubyło 32 pracowników, a roczna strata wyniosła milion złotych.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przed rokiem Przedsiębiorstwo Komunalne chwaliło się bilansem na plus - nadwyżka wyniosła 314 tys. zł. Za 2013 rok kwota jest trzykrotnie wyższa tyle, że na minus. Przegrany przetarg na odbiór i wywóz odpadów w Raciborzu i perturbacje z kolejnym konkursem ofert na utrzymanie czystości i odśnieżanie Raciborza nauczyły prezesa Krzysztofa Kowalewskiego, że PK rywalizuje z dwoma typami firm:

  • 1. koncernami branży śmieciarskiej jak Tonsmaier czy Remondis, które polityką cenową doprowadzają do upadku małe firmy (tych zlikwidowano po rewolucji śmieciowej 1500 w skali kraju)
  • 2. firmami-kogucikami, które dysponują małym, wynajętym biurem i paroma pracownikami, a wszystkie usługi zlecają podwykonawcom

W starciu z obydwoma PK jest zdaniem Kowalewskiego bez szans. Przegranej z potentatem jak Tonsmaier prezes się nie wstydzi. O "kogucikach" wypowiada się lekceważąco, z obawą o jakość ich usług.

W PK cieszą się z korzystnego rozstrzygnięcia w Krajowej Izbie Odwoławczej , gdzie uznano za słuszną decyzję prezydenta Raciborza o odrzuceniu oferty polsko-hiszpańskiej firmy na oczyszczanie i odśnieżanie miasta ze względu na rażąco niską cenę. Miasto wybrało w ten sposób propozycję swojej spólki. - To światełko w tunelu. Spółka może złapać oddech - komentował Kowalewski.

Nie wiadomo czy PK wystartuje do kolejnego przetargu na odbiór i wywóz śmieci. Może utworzy konsorcjum z którymś z konkurentów. Nie wiadomo też czy będzie rywalizowało o rynek w powiecie i poza nim. Tu Kowalewski przewiduje, że Raciborszczyznę podzielą między siebie potentaci - Tonsmaier i Remondis. Jak przyznał prezes, bez działu zajmującego się gospodarką odpadami przedsiębiorstwo będzie musiało zwolnić kolejne 56 osób.

Zdaniem prezydenta Lenka obecnego na posiedzeniu komisji gospodarki PK powinno próbować walczyć w przetargach"śmieciowych", nie dać się wypchnąć z rynku i przygotować do skutecznej rywalizacji z konkurentami.