Znów jechał pijany
Policjanci z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli samochód, który nie zastosował się do znaku stop wymuszając pierwszeństwo. Kierowca nie posiadał przy sobie dokumentów ani ważnego ubezpieczenia. Za to w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu i zabrane prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj tuż przed 19.00 policjanci z bielskiego oddziału prewencji pełniąc służbę w Radlinie zauważyli pojazd marki volkswagen, który nie zastosował się do znaku stop wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Mundurowi zatrzymali samochód do kontroli. Okazało się, ze 29-letni kierowca nie posiada przy sobie żadnych dokumentów i ważnego ubezpieczenia. Szybko ustalono, że prawa jazdy nie ma bo zostały mu zatrzymane za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Zakaz sądowy nie przeszkodził mu jednak ponownie wsiąść za kierownicę mając ponad 2,5 promila alkoholu. Amatorowi jazdy na "podwójnym gazie" grozi teraz do 3 lat więzienia.
Komentarze
3 komentarze
Zgred i co to da jak bedzie chciał,to i tak bydzie jezdził
dopuki go nie zamkną
Mam nadzieje ze Rzad wprowadzi te przepisy ;- Zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat dla osoby po raz 1. przyłapanej na jeździe po alkoholu
- Utrata prawa jazdy na okres od 5 do 15 lat dla osoby po raz 2. przyłapanej na jeździe po alkoholu
- Obowiązek wpłaty nawiązki w wysokości min. 5 tys. przez osoby po raz pierwszy przyłapane na jeździe po alkoholu (maksymalna wysokość nawiązki to 100 tys. zł.)
- Obowiązek wpłaty nawiązki w wysokości min. 10 tys. przez osoby po raz drugi przyłapanej na jeździe po alkoholu (maksymalna wysokość nawiązki to 100 tys. zł.)
- Publikacja danych osoby przyłapanej na jeździe w nietrzeźwości, po ogłoszeniu wyroku
- Alkomat obowiązkowo w każdym aucie
- Prowadzenie samochodu bez uprawnienia będzie przestępstwem (obecnie jest to wykroczenie).
zamknąć a nie zawiasy,bo dalej debil będzie jeżdzil