Ulgowy bilet na basen w Radlinie? Nie dla emeryta
Emeryci, którzy chcą skorzystać z radlińskiej pływalni, muszą kupić cały bilet. Nie przysługuje im zniżka. Mniej płacą na przykład renciści.
Basen w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Radlinie nie oferuje emerytom zniżek. Tańsze bilety mogą kupić dzieci, młodzież, studenci, osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunowie, a także renciści. – To jawna dyskryminacja! Jest zasada, że wraz z nabyciem uprawnień, emerytom zaczynają przysługiwać zniżki. Takie same, jak rencistom. Dlaczego w Radlinie jest inaczej? Dlaczego musimy płacić pełną stawkę? – z takimi pytaniami zadzwonił do nas mieszkaniec Radlina, emeryt, który chce pozostać anonimowy.
To nie w porządku
Odpowiedź zawiera się w stwierdzeniu, że spora część emerytów w Radlinie to byli górnicy, którzy korzystają z przywileju wcześniejszych emerytur, co jednak nie musi przekładać się na możliwość korzystania ze zniżek na pływalni. Wiceburmistrz Radlina Zbigniew Podleśny tłumaczy, że trudno byłoby znaleźć uzasadnienie dla wprowadzenia biletów ulgowych dla tej grupy społecznej. – Należało gdzieś postawić granicę. W naszym mieście emeryci z definicji nie należą do ludzi ubogich. Oczywiście są osoby, które otrzymują niskie uposażenie. Ale w znaczniej części pobierają wysokie emerytury górnicze. Gdybyśmy pozwolili korzystać im z tańszych biletów, byłoby to nie w porządku wobec osób, które pracują, zarabiają 1100 zł miesięcznie i mają na utrzymaniu całą rodzinę – wyjaśnia wiceburmistrz. Dodaje, że z kolei reniści otrzymują niskie stawki uposażenia i stąd zniżki dla nich.
Komentarze
46 komentarzy
soulac-Przecież to oczywiste że tylko ja mogę sobie dawać plusiki i minusiki i zapewne tylko ja to robię, nikt inny tego robić nie może... Czy jestem znawcą wolnego rynku czy też nie, nie ma znacznia, bo w tej chwili mamy socjalizm a tym samym ubóstwo. Ale z drugiej strony prawdopodobnie pracujesz w sektorze państwowym, a z tych sektorów to każdy socjalizm popiera, bo dzięki temu zarabia powyżej średniej krajowej, trudno więc aby nie chwalił swojej sytuacji, bo ani się nie napracuje a dobrze zarobi. Ten kto pracuje w sektorze prywatnym, to znów narzeka na system, ale nie dziwię się mu, skoro musi utrzymywać sektor publiczny, to trudno aby nie narzekał na małe zarobki. Skoro ja się nie znam na ekonomii, to tym samy profesor Robert Gwiazdowski też się nie zna na ekonomii, pan Jan M. Fijor też się pewnie na ekonomii nie zna. Janusz Korwin-Mikke też zapewne na ekonomii się nie zna, wiec i ja też znać się nie mogą, bo to oni mnie w życiu oświecili jakieś ponad 10 lat temu.Twoim zdaniem na ekonomii to się znają zapewne związkowcy z Ikonowiczem i Dudą na czele. Brak słów.
koło i tu znowu nie trafiłeś, bo nie jestem ani lebrem, ani alkoholikiem; nie popieram też komunizmu ani kleru. Mam żonę i dzieci, więc nie muszę płacić nikomu za seks. Nie muszę też nikomu imponować kasą ani wykształceniem. W miejscu gdzie pracuję, mam poważanie. Jestem też Ślązakiem z dziada pradziada. Ale w przeciwieństwie do ciebie, nie oceniam nikogo na forach według zawodu górnika, magistra itp. czy żyda, gorola; jak ty to robisz. Proszę cię zakończ już to twoje idiotyczne pisanie na wszystkich forach, bo żaden z ciebie ekspert. Wylewasz tu tylko swoje frustracje, próbujesz kreować się na znawcę ekonomii, biznesu, wolnego rynku, a tak naprawdę to miernota z ciebie, która posiada tylko wykształcenie zawodowe i której "dali prawo jazdy" w wojsku i szkole rolniczej. Daj sobie spokój z ocenianiem innych, bo sam niczego sobą nie prezentujesz.. Masz "mały umysł myślenia" cokolwiek to znaczy. A dla podbudowania swojego "ego" dalej dawaj sobie plusiki.
soulac-Czy ty naprwadę myślisz że komuś zaiponujesz kasą i wykształceniem? Facet, zaiponować to możesz jedynie ku.wie, jak wyłożysz jej dużą gotówkę i powiesz że to dla niej za seks. Miej sobie wykształcenie jakie chcesz i zarobki jakie chcesz, gdybyś prowadził prywatną firmę, nizaleznie z jakim wykształceniem, to wkurzało by cię płacenie na urzędników, którzy ci utrudniają życie jak tylko mogą i wkurzało by cię na płacenie na meneli, którzy całymi dniami nic nie robią, wkurzało by cię wiele rzeczy, bo to ty byś na nich musiał charować. Nie ma znaczenia twoje wykształcenie, możesz być nawet po gimnazjum, jak nauczyłeś się fachu i wiesz co robić, to możesz zakładać firmę. Większość fachowców nie ma nawet matury a na fachu się zna i zarobić umieją. Jak ty masz wykształcenie inżyniera, to tym bardziej powinieś popierać wolny rynek, bo jako fachowiec był byś panem, więc skoro kształciłeś się za komuny i popierasz komunizm, to musisz być albo leber albo alkoholik, innych możliwości nie widzę. Nawet UBecy poszli w biznes niektórzy w politykę, a ty idziesz nadal w jakieś dalekie czasy PRLu.....
i widzisz koło tu masz pecha, bo mam tytuł magistra inżyniera Politechniki Śląskiej i to jeszcze z czasów PRLu, kiedy to nie każdy mógł zdobyć taki tytuł, tak jak teraz, kiedy co drugi ma tytuł magistra jakiejś tam filii uczelni. Ponadto mam jeszcze ukończone studia podyplomowe. Nie jestem też bezrobotny i uwierz zarabiam bardzo dobrze. Proszę cię nie pisz już na tym forum, bo mam dość czytania wypocin takich "ekspertów od wszystkiego" jak ty, z wykształceniem zawodowym.
soulac-Wieszość młodych rolników ma dziś dyplom inżyniera. To jest właśnie ten twój "mały umysł myślenia". Tobie się wydaje że rolnik to gość co umie ledwo pisać i czytać. Tak może było w latach 60. Dziś rolnik to przeciębiorca, zazwyczaj z tytułem inżyniera. Z tego co wiem, to w naszym regionie nie ma zawodówek rolniczych, szkoła rolnicza w Pszczynie je zlikwidowała z względu na brak chętnych, za to dużo rolników chodziło do techników, aby później iść na studia inżynieryjskie. No ale dla ciebie rolnik, to zapewne jakiś wieśniak w wiejskim barze...Brak słów, niesamowite ograniczone myślenie masz, zapewne masz tytuł magistra i to by tłumaczyło dlaczego jesteś takim imbecylem , bo magistra to dziś każdy może mieć, tytuł który nie ma żadnej wartości. A szkoły prowadzili zakonicy, z tym że dla tych, co byli zdolni. Przed wojną to gimnazjum było na poziomie dziszejszych studiów magisterskich. Zresztą dziś inżynier nie ma problemu z pracą, za to magistrów to masa na bezrobociu, wystarczy zadać proste pytanie, skoro inżynierów brak i inżynier dobrze zarabia, a magistry idą na bezrobocie, to czemu ci magistry nie idą na studia inżynieryskie, czemu największe szkolne imbecyle, zawsze wybierają studia magisterskie a nie inżyniera.
koło napisz mi co to jest "mały umysł myślenia" bo takiego zwrotu użyłeś. Jakoś nie mogę tego pojąć, chociaż mam wyższe wykształcenie. A co to znaczy, że szkoła to propaganda PRLowska ? Tego też jakoś nie mogę pojąć, bo szkoły prowadzili już zakonnicy w średniowieczu. Prawdopodobnie z twoim marnym wyksztalceniem z zawodówki rolniczej, nawet nie pojmujesz jakich zwrotów używasz.
soulac-Co do szkół, to i tak większość ludzi nie pracuje w swoim wykształceniu, a tym samym szkoły im się do niczego nie przydały. Szkoła to propaganda PRLowska. Skoro większość ludzi nie pracuje w swoich zawodach, a ci co pracują, to zazwyczaj albo inżynierowie albo ludzie z gwarancją zatrudnienia(górnicy).
soulac-Prawko w woju dawali aż do skończenia poboru, zależało potem od jednoski, a prawko na "T', to do dziś dawają w szkołach rolniczych. Co do mnie to już ci pisałem, że jestem podwykonawcą, czyli że pracuję na etat w firmie. Czyli biorę zlecenia i je wykonuję. Nigdy nie słyszałeś o podwykonawcach? Widać że masz mały umysł myślenia, że myślisz, iż firma to jakiś gość w garniturze, co jeździ mercedesem i wydaje polecenia. Wiem że to nie pasuje do twojego komunistycznego świata, bo wy lubicie podburzać robotników, dzieląc ich na "oni" i "my". Ale wyobraź sobie, że można być zarówno robotnikiem jak i pracodawcą w jednym, czyli samemu sobie dawać pracę i ją wykonywać. Tak działa mnóstwo ludzi i zaliczają się do sektora prywatnego. Dlatego ja nie dzielę ludzi na robotników, chłopów czy 'burżuazję" tak jak wy, komuniści to robicie. Ja dzielę ludzi z sektora prywatnego i ludzi z sektora państwowego. Co pierwsi mnie nie interesują, ci drudzy już tak, bo muszę ich utrzymywać, co mnie wkurza, bo z jakiej paki mam utrzymywać obcych mi ludzi, z jakiej paki mam utrzymywać górników, ich żony i dzieci. Czy nie można sprywatyzować kopalń i tym samym spowodować że sektor prywatny nie miał by tego obciążenia finasowego.Czy Zus nie idzie po prostu sprywatyzować a składki emerytalne zrobić dobrowolne, po cholerę są przymusowe, skoro wiele ludzi nie chce emerytury. Janusz Korwin-Mike ma 71 lat i nie pobiera emerytury, mimo że całe życie płacił składki, więc po cholerę ten przymus, skoro wiele ludzi nie chce emerytury, a ten kto chce, to niech sobie płaci składki emerytalne, tylko po co ten przymus?
Koło napisz wreszcie kim jesteś, jakie masz wykształcenie, co w końcu na tym świecie robisz, że zabierasz głos w dyskusji, w sprawach ekonomii, gospodarki, na każdym forum. Może wszystkim opadną tu szczęki z podziwu i zachwytu nad tobą i twoją wiedzą na wszystkie tematy. Oceniając twoje dotychczasowe wpisy, stwierdzam jednoznacznie, że jesteś sfrustrowaną osobą, z marnym wykształceniem, która nie umie się odnaleźć w realiach obecnego życia i za wszystkie swoje niepowodzenia życiowe wini żydów, komunę, górników i innych wyimaginowanych wrogów. Dość dobrzy psychiatrzy leczą takie przypadki jak twój w Rybniku przy ul. Gliwickiej. Pospiesz się, bo być może jeszcze nie jest za późno.
koło tobie to już miesza się w głowie, sam nie wiesz kim jesteś i co robisz na tym świecie. Pamiętam, że kiedyś pisałeś, że prawo jazdy "dali ci" w wojsku czyli prawdopodobnie było to za komuny i to ci wtedy nie przeszkadzało. Samo stwierdzenie "dali mi prawo jazdy" świadczy o tym, że normalnie byś go zdał chyba za 10 razem, bo w wojsku każdy debil musiał zdać egzamin. Potem pisałeś, że zrobiłeś w szkole prawo jazdy kategorii "T" czyli na traktor, a takie prawko zdobywało się za komuny w szkole rolniczej i to też ci nie przeszkadzało, że w tej komunie inni składali się na twoje kształcenie, nawet w tej marnej szkole rolniczej. Przed II wojną ledwo byś skończył podstawówkę, ponieważ wtedy za wykształcenie powyżej podstawówki trzeba było płacić i tylko niewielu było na to stać. Polska była wtedy krajem o najwyższym stopniu analfabetyzmu w Europie i tylko dzięki komunie to się zmieniło. W tamtych czasach mógłbyś ewentualnie być stajennym u jakiegoś bauera. Niedawno jak pamiętam pisałeś, że pracujesz u jakiegoś prywaciarza i twój szef jest bardzo dobry dla ciebie, bo dobrze się z nim dogadujesz, a teraz piszesz o swojej firmie i że zapieprzasz w niej po 12 godzin. Czyżby ten twój prywaciarz już ciebie się pozbył i nie był z ciebie zadowolony ? Pamiętam jak wspominałeś o swoim sąsiedzie co był w SS i było mu tam dobrze. Ciekawe stwierdzenie - być może nie mordował ludzi, tylko jakichś tam żydów, polaków czy cyganów albo innych "podludzi" Może podniecało go patrzenie na cierpienie "podludzi" nad którymi miał władzę, bo miał na czapce trupią główkę i wierzył ślepo w idioty Hitlera ? Zresztą z twoich wpisów wynika, że żydzi też ci przeszkadzają na tym świecie.
Widzisz Donku -problem w tym, że ja nigdzie nie napisałem, że górnicy to nieroby. Wręcz przeciwnie. Może piszę zbyt trudnym dla Ciebie słownictwem i za to Ciebie przepraszam. Cóż ja mam uraz do każdej branży, która okrada mój portfel. To chyba normalne. Ty masz odwieczny uraz do grona nauczycielskiego i samochodów terenowych :). Rozumiem to -jak komuś w szkole nie szło to uraz zostaje :). Czy nie spełniłem wymogu naboru? Hehehe - masz rację nie mam 15 tysiaków żeby dać w łapę w zamian za przepustkę do tego raju ;). Reszta bez problemu do przejścia. Możemy nawet zrobić coś takiego - Ty mi oddasz swoje miejsce na kopalni a ja Tobie załatwię sklep do prowadzenia :). Myślę że powinieneś się zgodzić :). W końcu będziesz miał upragnioną terenówkę. ech....jak to dużo niektórym do szczęścia nie trzeba...
Don_C- A co do tego pana na zdjęciu, to on pracował za komuny, więc jego praca praktycznie była nic nie warta. Taka jest prawda, więc ty możesz teraz iść do lasu i zbierać śmieci. Z tym że nikt ci za to nie zapłaci, bo nikt ci tego nie zlecił, więc twoja praca tym samym jest nic nie warta. Ten pan z zdjęcia wydobywał węgiel za komuny, a komuna ten węgiel sprzedawała za grosze, aby komunizm nie zbankrutował,komuna górnikom płaciła po 10 dolarów za miesiąc, wegiel sprzedawała za 50% jego wartości na rynku światowym, czyli kiepski interes. Po prostu praca za komuny była bezwartości, bo to tak jak byś teraz poszedł w las i zbierał śmieci, to jedyną wartość miał by złom, lub makulatura, bo to można sprzedać, a inne śmieci byś zbierał za friko. Podobnie działała komuna, ludziom płaciła jedynie na to, aby z głodu nie zdechli, reszta produktów sprzedawała zachodowi za połowę ceny a czasem i jeszcze mniej, aby sami się nachłapić i aby system nie upadł, bo dewizy powodowały że kraj nie głodował, mimo że ledwo zipiał.
Don_C- Facet, zobacz jaki system jest prosty. Idziesz do urzędu, zakładasz firmę, zatrudniasz fachowców, płacisz im grosze na umowę śmieciową. Za zlecenia kasujesz ogromną kasę. Żyjesz jak pan, masz basen, drinki, kobiety do swojej dyspozycji. Żyć nie umierać. Czemu jesteś takim idiotą i harujesz na kopalni. Czemu nie zakładasz firmy i nie żyjesz jak pan, czemu nie budujesz sobie domu, firmy itp a inni całują cię po rękach, że dajesz im prace za 1000 zł, bo wielu marzy o takiej kasie miesięcznie.Cholera, czemu ty nie jesteś "panem". Przecież fach jest prosty, zakładasz firmę, zatrudniasz fachowców, bierzesz zlecenia i zarabiasz kokosy. Po co się poniżasz tym, że dotykasz łopaty. Czemu ty robisz na innych, czemu nie pójdziesz w prywatę, aby inni robili na ciebie, skoro to takie proste. No ale lepiej zapisać się do związku i żyć jak król, niż być królem w swoim królestwie, czyli mieć swoją firmę na głowie....Zobacz, mam swoją firmę, a zapieprzam w niej po 12 godzin fizycznie, czemu twoim zdaniem nie zatrudnię człowieka, który za mnie zrobi robotę a ja zapłacę mu 1500 zł. czemu jestem twoim zdaniem, takim idiotą że sam haruję a nie zatrudnię gościa, który wykona mi moją pracę za 1500 zł.
@kłamstwo (bardzo ciekawe pseudo) Ja też kiedyś miałem poglądy podobne do twoich.Na szczęście kanapowi "fachowcy" z centrum Adama czy innego Gienka otworzyli mi na czas oczy.Sam wymyśl coś swojego bo to co piszesz można codziennie usłyszeć w wiadomościach.A wiadomo "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" Sam widać masz jakiś uraz do tej śląskiej branży zawodowej.Może chciałeś się przyjąć ale nie dałeś rady.Strach przed ciemnością może nie to zdrowie?No ale wykrzycz to na forum jeśli ci to pomoże albo porozmawiaj z Panem Zygfrydem ze zdjęcia i powiedz mu jakim to był nierobą przez całe życie i okradał kraj.Ze mną już nie rozmawiaj bo ja na tym basenie nie byłem i nie mam zamiaru iść.Chciałem tylko stanąć w obronie w/w Pana.Mnie stać na wiele ciekawsze obiekty.Bez odbioru czyli koniec tematu.
PS- na Twoim miejscu zwolniłbym się z kopalni gdzie praca jest ciężka, zarobki niskie a długość życia krótka i otworzył ...sklep. Albo zatrudnił się w urzędzie o ile masz oczywiście odpowiednie wykształcenie w co nie wątpię :). Wszędzie tam wszyscy mają terenowe samochody :). Powodzenia.
@Don C (nasz forumowy socjalisto oczywiście tylko dla swojej grupy zawodowej) - Twoja niewiedza mnie przeraża aczkolwiek nie zaskakuje :). Pracujesz jak w prl-u zarabiasz jak kapitalista. Super układ. Małe i średnie przedsiębiorstwa dają w Polsce zatrudnienie i wypracowują produkt narodowy a nie takie pomniki komunizmu jak górnictwo, koleje czy inne państwowe molochy. Państwo (czytaj- podatnicy) dotowało przez wiele lat nierentowne górnictwo i to na wielomiliardowe kwoty. I wciąż dotuje górnicze przywileje. Wiesz dlaczego w sektorze prywatnym jest wyzysk? Bo państwo zdziera z prywaciarzy a ci zdzierają z pracowników tylko dlatego, że trzeba wypłacić najmłodszym w europie emerytom ich wysokie emeryturki. Więc proponuję- nie wypowiadaj się w tym temacie tylko idź na basen bo Cię na to z pewnością stać :).
Z innej beczki, ale myślę, że pasuje do dyskusji pod artykułem - http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-falszywe-emerytury-dla-gornikow-zwiazkowcow,nId,1029679
Sektor prywatny w tym kraju polega na niewolnictwie.Czyli babce w sklepie 1300 zeta a właścicielowi 2 auta terenowe,2 domy,basen i 3 kochanki.Także im dłużej czytam wasze wypowiedzi to tym bardziej staję się socjalistą.Tym bardziej że nasi ojcowie po wojnie ten kraj odbudowali a w 20 lat pseudo-kapitaliści 19-wieczni ten kraj sprzedali.Socjalizm był dobry tylko problem był taki że wszystkie towary szły do ZSRR!
Don_C-Prosukt narodowy wypracował sektor prywatny. Zresztą pisze wszystko dokładnie, ile sektor prywatny wypracowuje PKB. Sektor państwowy przynosi straty, co jest normalne. Zresztą gdyby prywata upadła, to sektor państwowy nie przetrwa, bo by nie było od kogo podatków ściągać, a sektor państwowy, także górnictwo utrzymuje się z podatków, inaczej kopalnie dawno by zbankrutowały.
Don_C- A co ma kopalnia do górników? Czy górnicy są właścicielami kopalni? Górnik to zwykły pracownik kopalni, więc czemu górnicy czują się jak właściciele kopalni. Przecież kopalnia jest państwowa, czyli także moja a jednocześnie niczyja, wiec niby czemu własność i majątek kopalni oraz miasta, utożsamiać z górnikiem, który jest zwykłym pracownikiem. Masz jakieś dziwne poglądy, czy twoim zdaniem piekarz-emeryt ma prawo do darmowego chleba i zniżek na basen, bo dla miasta piekł chleb?
@koło i @kłamstwo (ciekawe pseudo) dwaj naczelni kapitaliści forum wiedzę czerpiący z kolejnych wynurzeń Mordasewicza i tym podobnych kanapowych krawaciarzy.I tu paradoks @soulac bo niby żydów jak piszesz nie lubią ;-) W telewizji im powiedzieli że trzeba dopłacać do górników,hutników,pielęgniarek,kolejarzy itd.,itp.Czyli wychodzi na to że produkt narodowy i wszelkie dobra wypracowują bankowcy,urzędnicy (coraz więcej) posłowie,senatorowie i milion innych krawaciarzy z towarzystwa wzajemnej adoracji!
soulac-Jedyni ludzie, którzy otwarcie wystąpili przeciwko komunizmowi i realnie z nim walczyli.
E tam - jak zwykle przeceniasz siebie. Te terenowe auta biorą się z tego, że większość mężów urzędniczek robi na kopalni albo są na emeryturach i robią gdzie się da :).
Ten cały Podleśny ośmiesza się takimi tekstami.Dla każdej gminy kopalnia jest dojną krową i jakby jej nie było to sam by kozy pasał na głożyńskiej łące a nie burmistrzował i pierd* głupoty.Skoro nie ma być zniżek to dla nikogo.Renciści tak samo są na garnuchu państwa z mojej kasy.To samo dotyczy się studentów co naukę mają za friko (czytaj z mojej kapsy) I potem zostają lekarzami i muszę iść do nich prywatnie choć to moja kasa ich wyuczyła. To samo dotyczy się bachorków urzędników co je wożą terenowymi autami 300 metrów do szkoły bo nóżki ich bolą straszliwie. :-)) Zdrowo pojechałem-co? :-))
koło ty się stajesz nudny. Cały czas jedno i to samo: komuniści, socjaliści, górnicy , sztajgry, emeryci górniczy, żydzi. Tobie wszyscy przeszkadzają. Ale gloryfikujesz SS, wehrmacht i innych bandytów w niemieckich mundurach.
trocadero-Co mu niby zapamiętają? Nazwać kogoś że jest bogaty, to moim zdaniem jest to komplement. Widać że ci emeryci chcą być podludźmi, skoro im przeszkadza nazywanie ich bogatymi, mimo że 90% społeczeństwa nie osiąga takich dochodów jak emeryci górniczy. Ale dobra, nazywyjmy ich po staropolsku, czyli starymi dziadami.
Mam jeszcze jedno pytanie do starych zgredów. Czy waszym zdaniem piekarz też powinien dawać wam zniżki na chleb? Może zróbcie strajk, że prywaciarze mają wam dawać na wszystko 50% zniżki, bo wom się należy. Jakoś ceny w sklepach to do wszystkich są takie same, to czamu na basyn mają być inksze? Dyć towar taki som, jak w sklepach.
Zawsze mówię tak, że gdyby USA i Australia zaczynali tworzyć swój kraj od socjalizmu, to dziś byli by na poziomie Etiopii albo Somalii. Dzięki temu że stawiali na pracę i pomysł, czyli kapitalizm(kapitał po grecku znaczy "pomysł"), to dorobili się prawdziwego dobrobytu. Czemu za komuny u nas samochód i mieszkanie był mega luksusem, a w USA i Australii to samochód i willa była zwykłą normą. Ale tak to jest, jak toleruje się socjalistów, gdyby się ich pozbyć, to wtedy można budować kraj, taki jak dawne USA czy Australia, ale dopóki komunistów się nie eksterminuje, to zawsze będą podburzać mało inteligentnych ludzi w narodzie.
Zbigniew Podleśny - "W naszym mieście emeryci z definicji nie należą do ludzi ubogich" No to sobie pan wiceburmistrz strzelił w stopę. Za rok przy wyborach mu to zapamiętają.
@mhl- górnicy też mają dzieci więc nie bardzo wiem czemu ich dzieci mają być lepsze od dzieci urzędników. Widzę, że Ty idziesz dalej i proponujesz w naszym kraju przywileje wielopokoleniowe :). Oczywiście dla wybrańców.
Ktoś kiedyś pięknie powiedział, że "nie ma darmowych obiadów". Ktoś za te wszystkie ulgi zapłacił. My wszyscy, drodzy Państwo. I nie dziwmy się, że gospodarki zachodnich państw działają o niebo lepiej niż nasze, skoro u nich przede wszystkim stawia się na obieg pieniądza, który gospodarkę napędza. U nas zaś na to, żeby były zniżki, żeby były gratisy i "mnie się należy"...
oj kłamstwo, kłamstwo chcesz dyskutować o przywilejach to spójrz na ten problem całosciowo. dzieci mają zniżki, a urzędnicy mają dzieci ;-) @koło chrzanisz z tą "masą górników" a może to ja ich po prostu nie znam :-D zapomniałes o posłach emerytach, którzy pobierają pełne swiadczenia emerytalne i dietę czy jak tam się fachowo zwie. normalny emeryt jak za dużo zarobi to może zapomnieć o emeryturze :-D
Napisz komentarz...@DonC -uśmiałem się do łez czytając Twoją rodem z późnego PRL-u płynącą propagandę. Chyba jednak PRL-owskie przywileje idą w parze z PRL-owskim myśleniem. Według Twoich słów praca w górnictwie jest ciężka, nisko płatna i skracająca długość życia :). Z pierwszym się zgodzą ale reszta to czyste pierdoły osoby z tzw "branży". Żadne robione badania robione po 90 r nie wykazały, że praca w górnictwie wpływa negatywnie na długość życia. Co więcej najwięcej wypadków w pracy w tym śmiertelnych wcale nie jest w górnictwie tylko w budownictwie :). Zarobki w górnictwie należą do jednych z najwyższych a z pewnością najwyższa jest liczba przysługujących im przywilejów. Drogi donku jeśli jest tak źle jak piszesz to dlaczego ciągle ciągniesz ten wóz? Dla kraju? Dlaczego tak trudno dostać się do pracy za tak marne grosze? Twoja propaganda o nekrologach to szczyt głupoty. Skoro chcesz w tę głupotę brnąć dalej to zbadać powinieneś przyczynę tych zgonów czy aby nie jest nią marskość wątroby. Żenada. 2800 to ja nie zarabiam po 30 latach pracy. I wiele osób tyle nie zarabia a będziemy pracować raz dłużej niż wasza brać. Mhl -jak będzie artykuł o wojsku to się co do wojska wypowiemy bo trochę bałagan robisz. A gdzie żeście wyczytali że dzieci urzędników mają zniżki? Padło Wam na oczy od tych przywilejów?
mhl999-Akurat żyjemy w środowisku, gdzie tych górników jest masa. Ale masz oczywiście rację że mundurówka to takie same darmozjady jak i inne przywileje emerytalne. Wniosek jest prosty, po prostu zlikwidować przymusowe składi emerytalne. Bo ja płace składki emerytalne tylko dlatego, aby emeryt górniczy miał dwa razy tyle dochodu, ile ja mam z pracy. Pracują 25 lat a na emeryturach siedzą ponad 30 lat i inni muszą przez te 30 lat na nich bakać. Emeryci koło mnie, to ostatni raz w pracy byli jak ja się urodziłem a niektórzy to przed moimi narodzinami byli ostatni raz w robocie, a ze mnie już stary koń, już mam powoli siwe włosy i łysinę, a starzy emeryci mają się dobrze, bo ponad 30 lat biorą sobie emeryturki rzędu 4 tys zł i narzekają że w tym roku nie bedzie chyba waloryzacji i jak to ich oszukano. Gdyby przestał być przymusowy obowiązek ubezpieczeń społecznych, to te dziady z głodu by zdechli. Ja nie zamierzam płacić 52 lata składek, a potem pożyć 5 lat i być stratny, a jak kojtnę przed 67 rpkiem, to cała kasa wpłacona do ZUSu, pójdzie w pizdu. Ludzie pracy mają już dość utrzymywania emerytów górniczych, mundurowych itp i ich rodziny. Ile można ich żywić?Wywalić cały ten socjalizm, bo jedni żyją kosztem drugich.
@koło & kłamstwo - czytajcie do końca jak trzeba, napisałem "jeśli faktem jest.." wybaczcie ale nie żyłem w tamtych czasach, a historia współczesna mnie średnio interesuje. nie zmienię jednak zdania, że podleśny to populista opierający się o kryterium dochodów danej grupy społecznej. czepcie się policji i wojska, którzy na emerytury przechodzi, tfu mogli przejść po 15 latach. to jeszcze większe darmozjady od górników. czepcie się posłów i senatorów i ich prawa do bezpłatnych przejazdów czy przelotów. tam wasze ciężko zarobione pieniądze w podatkach są równie przejadane i najwyraźniej to was nie boli. don_c zadaje słuszne pytanie dlaczego dzieci urzędników mają mieć zniżki? urzędnik na odpowiednim szczeblu też nie mało przecież zarabia, wystarczy sprawdzić ich oświadczenia majątkowe. cała ta nagonka na górników dla mnie jest bezsensowna, jeśli chcemy się równać do zarobków z kimś to właśnie do górników, bo oni jako nieliczna grupa zawodowa zarabia jeszcze normalne pieniądze. co do wszelkich przywilejów to "emerytalnych" to powinno być jasno określone, że po prostu ich nie ma dla nikogo, pracujesz do 67 roku życia. chcesz pracować przez 25 lat na kopalni to pracuj, nikt tam na siłę przecież nikogo nie trzyma. gdyby przeprowadzano rzetelne badania lekarskie to szybko by wyszło ilu musi odejść. sprawdźcie sobie jakie posłowie emeryci mają przywileje, bo tylko oni bodaj mają taki przywilej
Don_C- W Australii stosowano ideologię Adama Smitha i dzięki temu, to górnik Australijski zarabia ok ok 30-50 tys zł na miesiąc na najniszym szczeblu, bo na wyższym to już zarabiają po 100 tys zł, wydobycie na jednego górnika to ok 10 tys ton węgla rocznie. W Polsce kopalnie oparto o ideologię Karola Marksa, dlatego też górnik zarabia 1800 zł a wydobycie to zaledwie 500 ton węgla na jednego górnika w ciągu roku, a do tego większość polskich kopalni zawsze ma długi i zazwyczaj się je zamyka, mimo że masa tam węgla. Teraz zastanów się, w której kopalni wolał byś pracować, czy w tej państwowej Polskiej czy prywatnej Australijskiej. Gdyby taki Profesor Robert Gwiazdowski czy też Jan M. Fijor, albo Janusz Korwin-Mike rządzili Polską, to uwierz mi że nasze górnictwo przypominało by te Australijskie, bo by było oparte na prywacie, czyli ideologi Adama Smitha a nie jak jest teraz, czyli na ideologi Karola Marksa. Widzę że ty lubisz być niewolnikiem i pracować jedynie za chleb i spanie, bo komunizm, który tak chwalisz był systemem w 100% niewolniczy. Niewolnik charował, a jego pieniądze były fikcyjne, bo nic za nie nie szło kupić, wiec tak naprawdę pracowało się za darmo, na swojego pana, czyli czerwoną hołotę.
Zgadzam się z mhl999.Dlaczego np.dzieci urzędników mają mieć zniżki? ? ? A reszta jak zwykle pisze o tym co usłyszeli w telewizji od masonów z centrum Adama Syfa (czy jakoś tam) 1800 zł tyle dostaje osoba która zacznie pracować na kopalni-czyli grosze.Emeryci koło 2800.Tylko proponuję poczytać nekrologi przy kościele ile się żyje w Radlinie a potem spuszczać się na forum.Kolejna sprawa to czyn społeczny o którym tak wiele wiecie.Otóż na pewno nikt nie robił tego całkowicie za darmo.Nie zmienia to jednak faktu że dzięki pracownikom kopalń powstał Dom Sportu,Bażanciarnia,stadiony,ośrodki wczasowe od Ochab po Kołobrzeg itd. Obecne ekipy "fachowców" i bankierów potrafili jedynie większość sprzedać lub zniszczyć.Bo teraz takie czasy że nic się nie opłaca.
KWK Marcel musi sponsorować Górnik Z i budowa ich nowego stadionu i nima pieniedzy na co inksze.
Ps- zawsze możesz @mhl z własnej kieszenie za sponsorować młodego, bogatego emeryta górniczego. Kto Ci broni :).
Wielkie brawo dla Pana Podleśnego! Jest dokładnie tak jak mówi i jakie są realia. Młode, często zdrowe chłopy z wysokim uposażeniem z nudów chodzą na basen mając dopłatę do biletów a ich rówieśnicy zasuwają z 1/3 ich emerytur i mają płacić za całość. Przecież już raz jako podatnicy dopłacamy do ich emerytur więc może @mhl wystarczy tego? Bo ja bym chciał w końcu zacząć zarabiać dla siebie a nie dla innych. @mhl- skoro chcesz dać ulgi tym, którzy budowali basen to najpierw ustal kto go budował i w jakim trybie bo jest dokładnie jak pisze @koło. Ja też budowałem w czynie społecznym Kościół i nie mam z tego powodu żadnych ulg. Bo jakby nie było czyn społeczny robi się społecznie a nie za jakieś korzyści. Bo wtedy przestaje być społeczny :). Zniżki mają być dla ubogich a nie dla bogatych. A w Polsce okrada się biednych żeby bogatym dać. Brawo Radlin. Chyba się do Was przeprowadzę :).