Obsługa karuzeli i strzelnicy ledwo trzymała się na nogach
Wodzisławska policja prowadzi postępowanie w sprawie nietrzeźwych pracowników firmy obsługujących karuzelę i strzelnicę na gminnej imprezie.
Do zdarzenia doszło jeszcze 24 sierpnia około godziny 19.00. Policjanci z Gorzyc, którzy zabezpieczali obchody dożynek w Krostoszowicach otrzymali informację od straży miejskiej, że osoba, która chce pozostać anonimowa poinformowała ich, iż obsługa karuzeli oraz strzelnicy prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Policjanci udali się na miejsce, gdzie zastali osobę nieletnią, która oświadczyła, że na chwilę zastąpiła osoby obsługujące karuzele wskazując, że znajdują się one za budką strzelniczą. Policjanci wylegitymowali trzy osoby, dwóch mężczyzn i kobietę. Jak się okazało wszyscy byli nietrzeźwi. Osoby obsługujące karuzelę - 51-letni mieszkaniec Rybnika miał 1,30 promila, natomiast 63-letnia mieszkanka Rybnika miała 1,86 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z kolei trzecia osoba - mężczyzna, podał dwukrotnie policjantom błędne dane osobowe. Za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. 40-letni mieszkaniec Rybnika również był nietrzeźwy - badanie wykazało u niego ponad 3 promile. Szybko okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. Funkcjonariusze z komisariatu policji w Gorzycach będą teraz szczegółowo wyjaśniali czy osoby korzystające z karuzeli mogły zostać narażone na utratę życia lub zdrowia przez nietrzeźwą obsługę.
(acz)