Dziecko wypadło babci z wózka. Radlinianka wydmuchała trzy promile
27 lipca około godziny 23.30 policjanci z komisariatu w Radlinie otrzymali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwej kobiety, która spacerowała z dzieckiem w wózku na ulicy Mariackiej.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie zauważyli kobietę prowadzącą wózek. Jak się okazało 53-letnia mieszkanka Radlina pod nieobecność matki dziecka miała sprawować opiekę nad czteromiesięczną wnuczką. Według relacji świadków podczas spaceru kobieta przewróciła wózek, w związku z czym dziecko wypadło na ziemię. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe na szczęście nie stwierdziło obrażeń u dziewczynki. Dziecko zostało jednak zabrane do szpitala, po czym umieszczone w pogotowiu opiekuńczym. Nietrzeźwa babcia dziecka została zatrzymana. Podczas zatrzymania zachowywała się agresywnie w stosunku do interweniujących policjantów, nie reagowała na wydawane polecenia, używała słów wulgarnych, groziła policjantom zwolnieniem z pracy. Badanie na alkomacie wykazało u kobiety 2,90 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta będzie odpowiadała za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dziecka, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Komentarze
2 komentarze
W radlinie wszyscy patole do taniego wina i piwa powinni obowiązkowo dostawać cyproteron... albo sołtys wsi powinien im fundować wazektomię. Szkoda kasy na placki, lepiej zainwestować w coś przydatnego :)
hehahaha dobre wracala z imprezy gdzie packi smazyli niemowcie zy tam piwsko lali hahahaha