Samobójca wkładał głowę w pętlę. Uratował go przechodzień

1 maja tuż po godzinie 19.00 dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku odebrał telefon mężczyzny, który stwierdził, że widział osobę, która chciała się powiesić na pasku przewieszonym przez gałąź drzewa. We wskazane w zgłoszeniu miejsce natychmiast udali się strażnicy, którzy przekazali niedoszłego samobójcę pod opiekę rodzinie. Mężczyzna próbował targnąć się na życie ze względów osobistych. Gdy zakładał przygotowaną z paska pętlę na szyję, zauważył podchodzącego do niego przechodnia. Wystraszył się, zszedł z drzewa i wsiadł do zaparkowanego na pobliskim parkingu samochodu. Strażnicy wezwali na miejsce lekarza, ten jednak stwierdził, że mężczyzna nie wymaga hospitalizacji w szpitalu. Na miejsce przyjechała powiadomiona przez funkcjonariuszy rodzina, której członkowie zajęli się desperatem.